| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-08 13:24:37
Temat: Cześć-nowa i zielonaWitam wszystkich grupowiczów. Jestem u Was zupełnie nowa i... zielona
"kuchennie". Nie mam pojęcia o gotowaniu i bardzo jest mi z tym źle, chociaż
pewnie gorzej jest mojemu menżu ;-) bo musi znosić ugotowane przeze mnie
"smakołyki" a jak nasz 16 miesięczny synek urośnie też nie będzie
zadowolony. Bardzo chcę to zmienić i mam nadzieję, że kiedyś mi się to uda z
Waszą pomocą. Już mi ślinka leci na myśl o szarlotce o której sobie
dłuuuuugo poczytałam. Spróbuję ją zrobić, ale....rozumiecie...
Ooops! Zapomniałam się przedstawić. Tu Dorota MIlewska z Łodzi.
pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i pozwolicie, że trochę porzeruję
czasem na waszych pomysłach kulinarnych. Może wreszcie coś mi się uda????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-08 18:47:58
Temat: Odp: Cześć-nowa i zielona
> Ooops! Zapomniałam się przedstawić. Tu Dorota MIlewska z Łodzi.
> pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i pozwolicie, że trochę porzeruję
> czasem na waszych pomysłach kulinarnych. Może wreszcie coś mi się uda????
A zeruj do woli, ale lepiej wejdz na strony kulinarne w necie i po prostu
scioagnj przepisy. Jest ich tysiace!!! Stron tez sporo:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-08 19:32:58
Temat: Re: Cześć-nowa i zielona
Użytkownik "Dorota Milewska" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9ndp05$1g5$1@news.tpi.pl...
> Witam wszystkich grupowiczów. Jestem u Was zupełnie nowa i... zielona
> "kuchennie". Nie mam pojęcia o gotowaniu i bardzo jest mi z tym źle,
chociaż
> pewnie gorzej jest mojemu menżu ;-) bo musi znosić ugotowane przeze mnie
> "smakołyki" a jak nasz 16 miesięczny synek urośnie też nie będzie
> zadowolony. Bardzo chcę to zmienić i mam nadzieję, że kiedyś mi się to uda
z
> Waszą pomocą. Już mi ślinka leci na myśl o szarlotce o której sobie
> dłuuuuugo poczytałam. Spróbuję ją zrobić, ale....rozumiecie...
> Ooops! Zapomniałam się przedstawić. Tu Dorota MIlewska z Łodzi.
> pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i pozwolicie, że trochę porzeruję
> czasem na waszych pomysłach kulinarnych. Może wreszcie coś mi się uda????
>
witaj, u nas zawsze coś ciekawego znajdziesz! a jest tego bardzo dużo.
zostań z nami na dłużej i dawaj swoje wypróbowane przepisy:)
pozdrawiam
Mechcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-09 12:53:54
Temat: Re: Cześć-nowa i zielona
Użytkownik "MechaGodzilla"
> witaj, u nas zawsze coś ciekawego znajdziesz! a jest tego
bardzo dużo.
> zostań z nami na dłużej i dawaj swoje wypróbowane
przepisy:)
> pozdrawiam
> Mechcia
MechaGodzilla chciala powiedziec, ze i tak ci sie nie
upiecze bez 'wkupnego' czyli bez przepisiku na dzien dobry
:)))
WITAJ :) - i zapomnij o diecie :>
Castle
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-09 14:01:36
Temat: Re: Cześć-nowa i zielona
>Witam wszystkich grupowiczów. Jestem u Was zupełnie nowa i... zielona
>"kuchennie". Nie mam pojęcia o gotowaniu i bardzo jest mi z tym źle, chociaż
>pewnie gorzej jest mojemu menżu ;-) bo musi znosić ugotowane przeze mnie
>"smakołyki" a jak nasz 16 miesięczny synek urośnie też nie będzie
>zadowolony.
Witaj i..
nie martw sie, my Cie juz tu za raczke poprowadzimy przez te
kuchenne meandry....
Krysia
P.S. Staraj sie nie przyznawac do uzywania rzeczy z torebki lub
puszki przy Wladyslawie L, bo bedzie rzucal Larousse'm w Ciebie.
za slupem jest jednak miejsce.
P.P.S. Niech ktos wytlumaczy, ja sie spiesze - lasagne GOTOWE!!!
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-09 21:13:20
Temat: Re: Cześć-nowa i zielona
"Dorota Milewska" <d...@w...pl> wrote in message
news:9ndp05$1g5$1@news.tpi.pl...
> Witam wszystkich grupowiczów. Jestem u Was zupełnie nowa i... zielona
> "kuchennie". Nie mam pojęcia o gotowaniu i bardzo jest mi z tym źle,
chociaż
> pewnie gorzej jest mojemu menżu ;-) bo musi znosić ugotowane przeze mnie
> "smakołyki" a jak nasz 16 miesięczny synek urośnie też nie będzie
> zadowolony. Bardzo chcę to zmienić i mam nadzieję, że kiedyś mi się to uda
z
> Waszą pomocą. Już mi ślinka leci na myśl o szarlotce o której sobie
> dłuuuuugo poczytałam. Spróbuję ją zrobić, ale....rozumiecie...
> Ooops! Zapomniałam się przedstawić. Tu Dorota MIlewska z Łodzi.
> pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i pozwolicie, że trochę porzeruję
> czasem na waszych pomysłach kulinarnych. Może wreszcie coś mi się uda????
>
Gdyby w powyższych zdaniach zmienić tylko parę "danych osobowych", to
mogłabym sama się pod Twoim postem podpisać. Lubię sobie poczytać grupę, a
że jem oczami, to po takiej wirtualnej uczcie nie mam siły nic zrobić do
jedzenia...
Pozdrawiam wszystkich smakoszy!
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |