Data: 2005-02-03 20:52:17
Temat: Czestoskurcz napadowy
Od: "news" <w...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Moja siostra(22lata) ma czestoskurcz napadowy. Co prawda byla u kardiologa i
powiedziala mi ze wszystko jest dobrze, ale ja i tak sie tym martwie. Napady
nie sa dosc czeste, srednio zdazaja sie z 2 moze 3 razy w roku. Pierwszy raz
okolo 5 lat temu. Nagle bez zadnej przyczyny serce zaczyna walic jej jak
oszalale, trwa to od okolo3 do 10 minut po czym znowu bije normalnie.Raz
zdazylo sie to nawet w srodku nocy. Chcialbym sie dowiedziec jakie niesie to
zagrozenia, czy mozna to jakos leczyc, co moze byc przyczyna tego stanu.
Pozdrawiam Maciej
|