Czt miłość ma jedno imię?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-12-15 17:37:47

Temat: Re: Czt miłość ma jedno imię?
Od: "dipsom_ania" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:athle0.ak.1@and.krakow...

> To czy TY potrafisz kochać może stwierdzić_TYLKO_ druga osoba...

To się zapytaj _TYLKO_ drugich osób. Jeśli kiedyś się spotkamy i
porozmawiamy (bo tutaj sobie tego nie wyobrażam) podam Ci imię. I zapytasz.
I się okaże.

--
\...dipsom_ania.../
Kroplą deszczu, trzciną myślącą wśród traw...ale jestem... [Anna Maria
Jopek]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-12-15 19:56:54

Temat: Re: Sprawy techniczne
Od: "psphome" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Slawek [am-pm]" w news:ati36n$giq$1@news.gazeta.pl...
/.../

> Spróbuj sam odszukać ten swój artykuł i napisz, czy łatwo Ci poszło.
> Lepiej dogadać się z administratorem "psphome" i dołożyć stroniczkę
> opisu dla niezbyt zaawansowanych użytkowników. Wystarczy później
> podawać odnośnik.

Sławku. Tak się składa, że mamy już zebrane te wszystkie
instrukcje nieocenionego Andrzejka L. Problem polega na tym,
że nie możemy jakoś znaleźć chętnych do zredagowania tego
materiału "krótko/zwięźle/czytelnie/skutecznie", gdyż do tego
trzeba chyba mieć szczególne zdolności. Jeśłi chciabyś się podjąc
takiego zadania i wpisać swe współautorstwo - to chętnie podeślemy
Ci szkielet strony (html) do wypełnienia :)).
No i materiały źródłowe.

> Sławek

SER
~~~
p...@p...onet.pl
www.psphome.htc.net.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-16 13:57:17

Temat: Odp: Czt miłość ma jedno imię?
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik dipsom_ania <d...@g...pl>:

> (..) TAK, POTRAFIĘ KOCHAĆ. I teraz albo to
> akceptujesz i idziemy dalej, albo uparcie stoisz przy 'Kto nie potrafi
> kochać siebie, nie potrafi kochać innych'.

Wiesz Aniu, tutaj akurat to Cie popre swoim przykladem. Bo ja tak samo "nie
kochalam siebie" (bylo cale morze zlych uczuc do mnie), a swojego lubego i
owszem! I zawsze nie zgadzalam sie z teza, ze kto siebie nie kocha nie moze
kochac nikogo. Teraz, kiedy siebie hmm polubilam (moze raczej
zaakceptowalam) - tez kocham. Ale widze roznice w tej milosci - wybraniec
ciagle ten sam, a milosc troche inna. Kiedys byla... hm... lapczywa,
oplatajaca - bez niego mnie nie bylo, jakbym.. uzalezniona byla. Teraz moja
milosc jest... lagodniejsza, dojrzalsza, z mozliwoscia oddychania. Mysle, ze
ze swoja emaptia rozumiesz o czym pisze.

Aha, wcale nie twierdze, ze wieksza dojrzalosc kochania wynika wprost ze
zwiekszonej akcpetacji siebie. Choc mysle, ze ma spory wplyw :)

Melisa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-16 14:01:10

Temat: Odp: Czt miłość ma jedno imię?
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Andrzej Litewka <a...@p...onet.pl> :

> To czy TY potrafisz kochać może stwierdzić_TYLKO_ druga osoba...

E, no cos Ty... Przeciez to ONA CZUJE milosc. Druga osoba moze jedynie
powiedziec czy CZUJE SIE kochana.

Melisa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-16 14:35:49

Temat: Re: Czt miłość ma jedno imię?
Od: "puchaty" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Melisa" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:atkm85$qij$1@zeus.man.szczecin.pl...
> Wiesz Aniu, tutaj akurat to Cie popre swoim przykladem. Bo ja tak samo
"nie
> kochalam siebie" (bylo cale morze zlych uczuc do mnie), a swojego lubego i
> owszem! I zawsze nie zgadzalam sie z teza, ze kto siebie nie kocha nie
moze
> kochac nikogo. Teraz, kiedy siebie hmm polubilam (moze raczej
> zaakceptowalam) - tez kocham. Ale widze roznice w tej milosci - wybraniec
> ciagle ten sam, a milosc troche inna. ...

Zgadzam się z Tobą prawie zupełnie tym bardziej, że sama zauważasz różnicę
między kochaniem przed i po akceptacji samej siebie.
Chodzi mi głównie o to, że gdy nie akceptujemy samych siebie, kierujemy się
strachem.
Strachem przed tym, że ktoś wytknie lub zauważy naszą wadę, strachem, że,
(przecież tacy niedoskonali) zostaniemy sami, strachem, że ktoś nas
niezrozumie itd...Sądzę, że w takiej sytuacji nasza miłość do drugiej osoby
jest również podszyta tym właśnie strachem. Będziemy się bać, że odejdzie,
będziemy się bać, że nas zrani, będziemy się bać, że nas niezrozumie,
będziemy się bać, że nas zdradzi (!), będziemy się bać..Dodatkowo nie
akceptując siebie nie mamy możliwości całkowitej akceptacji innych - bo niby
dlaczego? Zatem moje wątpliwości dotyczą tego, czy to uczucie można nazwać
miłością.
Sytuacja, w której akceptujemy samych siebie pozwala na odblokowanie się na
miłość, która w nas po prostu jest - przestajesz się bać.

Przepraszam, że tak się rozpisuję, próbuję przekonywać... Ja chyba próbuję
przekonywać samego siebię
"Co mnie tyczy to mnie tyka"

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-16 22:35:42

Temat: Re: Czt miłość ma jedno imię?
Od: "dipsom_ania" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Melisa" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:atkmfe$qjs$1@zeus.man.szczecin.pl...
> Użytkownik Andrzej Litewka <a...@p...onet.pl> :
> > To czy TY potrafisz kochać może stwierdzić_TYLKO_ druga osoba...
>
> E, no cos Ty... Przeciez to ONA CZUJE milosc.

Dziękuję za zwrócenie uwagi na ten drobiazg.... :)

--
\...dipsom_ania.../
Kroplą deszczu, trzciną myślącą wśród traw...ale jestem... [Anna Maria
Jopek]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-16 22:36:53

Temat: Re: Czt miłość ma jedno imię?
Od: "dipsom_ania" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Melisa" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:atkm85$qij$1@zeus.man.szczecin.pl...

>Mysle, ze
> ze swoja emaptia rozumiesz o czym pisze.

Doskonale.

--
\...dipsom_ania.../
Kroplą deszczu, trzciną myślącą wśród traw...ale jestem... [Anna Maria
Jopek]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-17 21:11:41

Temat: Re: Sprawy techniczne
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"dipsom_ania" news:3dfcbd3c@news.vogel.pl
> Mam wrażenie, że nie.

Słusznie prawisz "Mam wrażenie"
Takie wrażenie będziesz mieć tylko do czasu aż Vogel padnie, będzie miał
jakąś konserwację lub zmienią numerację artykułów na serwerze powodzenia z
pracą na "gołym" OE. Pogubione posty masz wtedy jak w banku.

> i już mi nie wstawia "reklamy". To wystarczy.

To niewiele Ci do szczęścia potrzeba :D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-17 21:16:36

Temat: Re: Sprawy techniczne
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Slawek [am-pm]" news:ati36n$giq$1@news.gazeta.pl
> Spróbuj sam odszukać ten swój artykuł i napisz, czy łatwo Ci poszło.

Dla mnie była kwestia około jednej minuty.

http://groups.google.com/groups?q=+konfiguracja+OR+O
E+OR+polskich+OR+liter+g
roup:pl.sci.psychologia+author:Andrzej+author:Litewk
a&hl=pl&lr=lang_pl&ie=UT
F-8&oe=UTF-8&as_drrb=b&as_mind=12&as_minm=5&as_miny=
1998&as_maxd=17&as_maxm=
12&as_maxy=2002&selm=9vr6hj.3vo2g0n.6%40and.krakow&r
num=1

A kwestia pięciu sekund gdy sięgnę do swoich kopii roboczych :D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-17 21:23:59

Temat: Re: Czt miłość ma jedno imię?
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"dipsom_ania" news:3dfcbe4c@news.vogel.pl
> To się zapytaj _TYLKO_ drugich osób.

Na razie nie ma takiej potrzeby i możliwości.

> Jeśli kiedyś się spotkamy

Na Wrocław na razie nie uderzam ;P

> porozmawiamy (bo tutaj sobie tego nie wyobrażam)

Słaba wyobraźnia ;)

> podam Ci imię.

Jakie znowu imię ? Kogo ?

> I zapytasz.

O co ?

> I się okaże.

Co się ma okazać ?