| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-03-07 21:05:16
Temat: Czy Alzheimer jest zarazliwy i moze byc przekazywany przez internet ?Kolega z listy medycyna przedstawil ciekawa hipoteze,
ze Alzheimer moze byc jedna z pierwszych jednostek chorobowych
przekazywanych w drodze zarazenia intelektualnego.
Wynikaloby z tego, ze wzjemny kontakt osob dotknietych Alzheimerem
jedynie poglebia objawy i zmniejsza rokowania wyleczenia.
Cos w tym jest z maksymy, ze z kim sie zadajesz, tym sie stajesz.
Wynikaloby stad dalej, ze rodziny pozbywajace sie z domu czlonkow
rodziny dotknietych Alzheimerem, moga je narazac na ryzyko
przyspieszonego i poglebiajacego sie rozwoju dolegliwsci.
Co o tym sadzicie ?
Dariusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-03-07 21:11:17
Temat: Re: Czy Alzheimer jest zarazliwy i moze byc przekazywany przez internet ?> Kolega z listy medycyna przedstawil ciekawa hipoteze,
>
> ze Alzheimer moze byc jedna z pierwszych jednostek chorobowych
> przekazywanych w drodze zarazenia intelektualnego.
> Dariusz
>
Super - sadzi Pan, ze zaburzenia pamieci wsrod czlonkow grupy sa az tak
rozpowszechnione, ze nie pamietaja kto co napisal 5 minut temu?
A z drugiej strony, pisac, Panie Dariuszu, o sobie per "Kolega" to moze byc
objaw niepokojacy.
Pozdrawiam
Jarosław Łączkowski
mailto: j...@h...torun.pl
http://www.alzheimer.pl/klub/o_nas2/laczk.html
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-03-07 21:30:23
Temat: Re: Czy Alzheimer jest zarazliwy i moze byc przekazywany przez internet ?Jaroslaw Laczkowski wrote:
>
> > Kolega z listy medycyna przedstawil ciekawa hipoteze,
> >
> > ze Alzheimer moze byc jedna z pierwszych jednostek chorobowych
> > przekazywanych w drodze zarazenia intelektualnego.
> > Dariusz
> >
>
> Super - sadzi Pan, ze zaburzenia pamieci wsrod czlonkow grupy sa az tak
> rozpowszechnione, ze nie pamietaja kto co napisal 5 minut temu?
> A z drugiej strony, pisac, Panie Dariuszu, o sobie per "Kolega" to moze byc
> objaw niepokojacy.
(cytat)
Byc moze w
internecie opublikowano juz gdzies dane, ze ch. Alzheimera przenosi sie
droga sieci... Tyle tam przeciez linkow-warto poszukac...
Jaros?aw ??czkowski
mailto: j...@h...torun.pl
http://www.alzheimer.pl/klub/o_nas2/laczk.html
(koniec cytatu)
Posluchalem jedynie Mistrza, a tutaj taki zawod.
Nie bede juz Pana tytulowal wiecej Kolega, gdyz jak widze prowadzi to do
frustracji.
Pozdrowienia
Dariusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-03-07 21:36:01
Temat: Re: Czy Alzheimer jest zarazliwy i moze byc przekazywany przez internet ?> Nie bede juz Pana tytulowal wiecej Kolega, gdyz jak widze prowadzi to do
> frustracji.
> Pozdrowienia
> Dariusz
Dziekuje, mimo, ze nie czuje sie sfrustrowany (bo i czym?) i rowniez
pozdrawiam.
Jarosław Łączkowski
mailto: j...@h...torun.pl
http://www.alzheimer.pl/klub/o_nas2/laczk.html
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-03-08 08:21:41
Temat: Re: Czy Alzheimer jest zarazliwy i moze byc przekazywany przez internet ?> ze Alzheimer moze byc jedna z pierwszych jednostek chorobowych
> przekazywanych w drodze zarazenia intelektualnego.
>
> Wynikaloby z tego, ze wzjemny kontakt osob dotknietych Alzheimerem
> jedynie poglebia objawy i zmniejsza rokowania wyleczenia.
>
> Wynikaloby stad dalej, ze rodziny pozbywajace sie z domu czlonkow
> rodziny dotknietych Alzheimerem, moga je narazac na ryzyko
> przyspieszonego i poglebiajacego sie rozwoju dolegliwsci.
>
> Co o tym sadzicie ?
> Dariusz
Czy jesli juz ktos jest chory (zarazony) to czy moze sie zarazic drugi raz ?
Raczej mozna by stwierdzic, ze te rodziny po prostu nie narazaja sie na
zarazenie.
Velveta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-03-08 17:24:01
Temat: Re: Czy Alzheimer jest zarazliwy i moze byc przekazywany przez internet ?
U?ytkownik Dariusz <d...@p...onet.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisa?:3...@p...onet.pl...
>
> Co o tym sadzicie ?
Doskonala teoria, ale IMHO bardziej sprawdza sie co do ogolnie pojetej
glupoty niz Alzheimera.
--
------------------------
Pozdrawiam,
Adam B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-03-09 21:45:32
Temat: Re: Czy Alzheimer jest zarazliwy i moze byc przekazywany przez internet ?Adamus wrote:
>
> U?ytkownik Dariusz <d...@p...onet.pl> w wiadomooci do grup
> dyskusyjnych napisa?:3...@p...onet.pl...
> >
> > Co o tym sadzicie ?
>
> Doskonala teoria, ale IMHO bardziej sprawdza sie co do ogolnie pojetej
> glupoty niz Alzheimera.
Czy mozna przez to rozumiec, ze nie zaraziles sie Alzheimerem
pomimo kontaktowania sie z chorymi ?
Wydaje mi sie ze teoria, z kim przestajesz, takim sie stajesz,
jednak ma bardziej glebokie podstawy.
Napisz z kim przestajesz to moze wtedy podyskutujemy dalej.
Problem alienacji lekarzy ze srodowiska pacjentow jest bardzo
skomplikowany.
Z jednej strony latwo sie dac poniesc i popasc w pelne uzaleznienie
i przekazywanie calej energii, wiedzy, dobrej woli i intencji pacjentom
a zdrugiej strony grozi syndrom skrajnego intelektualnego wyczerpania.
Stan zdrowia pacjentow polepszy sie troche lub znacznie, za to lekarz
wpadnie w depresje.
Mysle ze naprawde trudno sie wyalienowac w 100%.
I dlatego trzeba poswiecac czastke siebie, swojej osobosci.
I dlatego teoria "takim sie stajesz, z kim przestajesz"
ma charakter samosprawdzajacej sie tezy.
I naprawde trudno wykluczyc, aby lekarz, przebywajace przez tygodnie,
miesiace, noce i dnie z pacjentami chorymi na Alzheimera
byl w stanie obronic sie przed przejeciem ich zachowan, sposobu reakcji,
myslenia.
Jednak to srodowisko na nas oddzialywuje i nas kreuje.
Zatem trudno zaprzeczyc i wykluczyc, ze choroby degenerujace
intelektualnie , jak Alzheimer, nie czynia szkody na osobach
towarzyszacym chorym w zyciu codziennym.
A co najmniej trudno byloby to udowodnic.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-03-09 21:59:02
Temat: Re: Czy Alzheimer jest zarazliwy i moze byc przekazywany przez internet ?> Zatem trudno zaprzeczyc i wykluczyc, ze choroby degenerujace
> intelektualnie , jak Alzheimer, nie czynia szkody na osobach
> towarzyszacym chorym w zyciu codziennym.
> A co najmniej trudno byloby to udowodnic.
>
Koncepcja znakomita i bardzo rozwijajaca intelektualnie, jak widac.
Proponuje tworczo rozwinac: kaszlacy pulmunolodzy, zdziecinniali pediatrzy,
postarzali geriatrzy, jakajacy sie logopedzi, porazeni neurolodzy, polamani
ortopedzi, sfiksowani psychiatrzy, niewidomi okulisci, glusi laryngolodzy
itd.
Oczywiscie trudno udowodnic, ze jest inaczej...
Jarosław Łączkowski
mailto: j...@h...torun.pl
http://www.alzheimer.pl/klub/o_nas2/laczk.html
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-03-09 22:28:01
Temat: Re: Czy Alzheimer jest zarazliwy i moze byc przekazywany przez internet ?sadze i tak jest napewno ze osoby dotkniete choroba Alzheimera nie sa
jakimis tam przedmiotami tylko chorymi ludzmi dlatego jesli nie pamietasz
przyslowia to go nie uzywaj ---tak na przyszlosc "z jakim przystajesz takim
sie stajesz"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2001-03-09 22:35:37
Temat: Re: Czy Alzheimer jest zarazliwy i moze byc przekazywany przez internet ?
Uzytkownik "Dariusz" <d...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:3AA94EFC.E63A8111@poczta.onet.pl...
> Adamus wrote:
> >
> > Użytkownik Dariusz <d...@p...onet.pl> w wiadomooci do grup
> > dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
> > >
> > > Co o tym sadzicie ?
> >
> > Doskonala teoria, ale IMHO bardziej sprawdza sie co do ogolnie pojetej
> > glupoty niz Alzheimera.
>
> Czy mozna przez to rozumiec, ze nie zaraziles sie Alzheimerem
> pomimo kontaktowania sie z chorymi ?
>
> Wydaje mi sie ze teoria, z kim przestajesz, takim sie stajesz,
> jednak ma bardziej glebokie podstawy.
>
> Napisz z kim przestajesz to moze wtedy podyskutujemy dalej.
>
> Problem alienacji lekarzy ze srodowiska pacjentow jest bardzo
> skomplikowany.
> Z jednej strony latwo sie dac poniesc i popasc w pelne uzaleznienie
> i przekazywanie calej energii, wiedzy, dobrej woli i intencji pacjentom
> a zdrugiej strony grozi syndrom skrajnego intelektualnego wyczerpania.
>
> Stan zdrowia pacjentow polepszy sie troche lub znacznie, za to lekarz
> wpadnie w depresje.
>
> Mysle ze naprawde trudno sie wyalienowac w 100%.
> I dlatego trzeba poswiecac czastke siebie, swojej osobosci.
>
> I dlatego teoria "takim sie stajesz, z kim przestajesz"
> ma charakter samosprawdzajacej sie tezy.
>
> I naprawde trudno wykluczyc, aby lekarz, przebywajace przez tygodnie,
> miesiace, noce i dnie z pacjentami chorymi na Alzheimera
> byl w stanie obronic sie przed przejeciem ich zachowan, sposobu reakcji,
> myslenia.
>
> Jednak to srodowisko na nas oddzialywuje i nas kreuje.
>
> Zatem trudno zaprzeczyc i wykluczyc, ze choroby degenerujace
> intelektualnie , jak Alzheimer, nie czynia szkody na osobach
> towarzyszacym chorym w zyciu codziennym.
> A co najmniej trudno byloby to udowodnic.
mam w rodzinie babcie ktora choruje na ta chorobe i nie sadze aby wasze
bezpodstawne podejzenia byly prawdziwe... sa wrecz smieszne moze wypadaloby
troche wiecej na ten temat poczytac
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |