| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-05-07 23:19:33
Temat: Re: Czy ja jestem normalny?
<n...@p...ninka.net> wrote in message
news:m2bt2lg1tj.fsf@pierdol.ninka.net...
> Tak normalnie w zyciu codziennym zawsze operujemy przyblizeniami,
> prawdopodobienstwem itp. i na[rawde trudno jest wykluczyc pomylke albo
> to, ze ktos sie prze X lat nie zmieni (albo ze mu sie nie odmieni).
No wiem przecież, ale jak już kiedyś o tym rozmawialiśmy to powiedziałem to
samo.
Żyj tak, aby niczego nie żałować..........
I sprawdza się
Pajonk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-05-17 08:56:53
Temat: Re: P O D Z I Ę K O W A N I ANo to moze jeszcze ja cos dorzuce, mysle ze trzeba by zaznajomic sie z
piramida potrzeb czlowieka. Wtedy zucie stanie sie jasne!!!!!!!!
Martind
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-17 09:46:21
Temat: Re: P O D Z I Ę K O W A N I A"MartinD" <M...@z...torun.tpsa.pl> writes:
> No to moze jeszcze ja cos dorzuce, mysle ze trzeba by zaznajomic sie z
> piramida potrzeb czlowieka. Wtedy zucie stanie sie jasne!!!!!!!!
Hm... mnie sie wydawalo, ze taka krowa np. jak zuje to wcale nie musi
znac piramidy potrzeb czlowieka...
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-17 12:26:14
Temat: Re: P O D Z I Ę K O W A N I AUżytkownik <n...@p...ninka.net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:m...@p...ninka.net...
> > No to moze jeszcze ja cos dorzuce, mysle ze trzeba by zaznajomic sie z
> > piramida potrzeb czlowieka. Wtedy zucie stanie sie jasne!!!!!!!!
>
> Hm... mnie sie wydawalo, ze taka krowa np. jak zuje to wcale nie musi
> znac piramidy potrzeb czlowieka...
:-)))
Kto wie?... A może mleko jest smaczniejsze kiedy krowa włoży więcej serca w
jego produkcję? Znając potrzeby konsumentów....bardziej czule zrywa
soczystą, zieloną trawkę.
moralnosc
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-17 12:46:22
Temat: Re: Czy ja jestem normalny?Użytkownik De Grejt Kornholio <c...@d...alter.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:c8UQ4.28897$O...@n...tpnet.pl...
> Czy według Ciebie te "50milionów" ludzi to ludzie normalni?
> Jeśli tak, no to ja dziękuję i wolę zostać "nienormalny" :-)
Ten wyraz: "normalność" to tylko puste słowo. Niema czegoś takiego. Ludzie
są tacy jacy są. Nawet najbardziej skrajne poglądy są w udziale
człowieczeństwa i nie da się ich odrzucić od unormowanej reszty. Wyraz ten
jest wymysłem ludzi którzy nie akceptują, odnoszą się z pogardą w stosunku
do inności. Pod wyrazem "normalny" rozumiem raczej: dobry, zasługujący na
szacunek. W samym pytaniu o normalność chodziło mi o to, czy tacy ludzie jak
ja pasują jeszcze do tego świata. Wydaje mi się, iż wielu z nas rażą w oczy
różne niedoskonałości, ale mało kto ma odwagę o tym otwarcie rozmawiać.
moralnosc (normalnie nienormalny)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-17 12:46:37
Temat: Re: Czy ja jestem normalny?
Użytkownik el Elk <e...@f...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ROfR4.32388$O...@n...tpnet.pl...
> > "Jeśli 50mln ludzi mówi głupstwa, nie przestają one być głupstwami"
>
> Jedzmy g****. 300 miliardów much nie może się mylić.
Hmm....... Na pytanie kto ma rację, nigdy sobie nie odpowiesz. No, właściwie
to jest tylko jeden taki przypadek, kiedy możesz mieć pewność. Jeśli jesteś
człowiekiem wierzącym, możesz uznać za nieomylne wszystkie Boże prawdy.
Żyjąc według nich, masz poczucie, że jesteś dobry. Możesz być pewny obranej
przez siebie drogi. Oczywiście, trzeba również uszanować inne. Jeśli nie
potrafimy znaleźć sobie autorytetu, nigdy nie będziemy wiedzieli czy stoimy
po tej właściwej stronie. Chyba nikt nie lubi żyć w niepewności......
moralnosc
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-17 16:02:17
Temat: Re: Czy ja jestem normalny?
moralnosc wrote in message <8fu4h5$f1j$2@devnull.open.net.pl>...
>Użytkownik De Grejt Kornholio <c...@d...alter.pl> w wiadomości do
grup
>dyskusyjnych napisał:c8UQ4.28897$O...@n...tpnet.pl...
>
>> Czy według Ciebie te "50milionów" ludzi to ludzie normalni?
>> Jeśli tak, no to ja dziękuję i wolę zostać "nienormalny" :-)
>
>Ten wyraz: "normalność" to tylko puste słowo. Niema czegoś takiego. Ludzie
>są tacy jacy są. Nawet najbardziej skrajne poglądy są w udziale
>człowieczeństwa i nie da się ich odrzucić od unormowanej reszty. Wyraz ten
>jest wymysłem ludzi którzy nie akceptują, odnoszą się z pogardą w stosunku
>do inności. Pod wyrazem "normalny" rozumiem raczej: dobry, zasługujący na
>szacunek. W samym pytaniu o normalność chodziło mi o to, czy tacy ludzie
jak
>ja pasują jeszcze do tego świata. Wydaje mi się, iż wielu z nas rażą w oczy
>różne niedoskonałości, ale mało kto ma odwagę o tym otwarcie rozmawiać.
>
>moralnosc (normalnie nienormalny)
Ja uwazam, ze 'normalnosc' odnosi sie do wiekszosci.
Jesli wiekszosc ludzi bedzie nienormalna (np w oczach istot...
pozaziemskich), to ta nienormalnosc staje sie normalnoscia.:-)
Takie sa prawa demokracji.
jakub
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |