Czy ma ktos ochote delikatnie poswintuszyc..?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-02-21 21:19:56

Temat: Czy ma ktos ochote delikatnie poswintuszyc..?
Od: "viola777" <v...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hi,
Mam na Imie Violetta, mam 26 lat, mieszkam 20 mil na zachod od Waszyngtonu od
4 lat i jestem w pewnym sensie uzalezniona od sexu. Nie, nie, zadna platna
prostytucja itp. Po prostu rozstalam sie ze swoim chlopakiem 2 miesiace temu,
ktory to wrocil do Polski i nie ma tu juz powrotu. Nie znam tu zadnego
Polaka, zas z Amerykanami jakos nie mam ochoty sie zadawac. Jesli nawet za
posrednictwem tej grupy nie znajde kogos takiego w najblizszym zasiegu to
moze chociaz bylaby mozliwosc aby poswintuszyc sobie troche przez internet,
wymienic sie fotkami, upodobaniami. Jestem dosc bezposrednia i nie jestem juz
dzieckiem, dlatego osoby ponizej lat 20-tu prosze na mojego posta nawet nie
reagowac, bo nie mam ochoty tracic czasu na zajmowanie sie dziecmi i
napalonymi nastolatkami. Jestem kobieta bardzoooo konkretna. W obecnej
sytuacji zmuszona jestem do zaspokajania sie sama z soba. Ale o szczegolach
moze nie tu. Jesli jest ktos powaznie chetny do wymiany to zapraszam na
priva.
Glupie, niedojrzale dopiski sobie darujcie, bo nie bede tego nawet czytac.
Odpowiadam tylko na konstruktywne e-maile wylacznie na priva. Jestem w stanie
w przyszlosci pomoc komus z Polski tutaj w miare moich mozliwosci, ale prosze
nie zaczynac od pytan, czy moge zalatwic prace bo nie to mialam na mysli
kierujac ten post tutaj. Z gory przepraszam jesli zostal on zamieszczony nie
na tej grupie i zdenerwowanym polecam nervosol lub wieczorna lewatywe.

Pozdrawiam serdecznie,
Viola

--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl