Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.mega.net.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Czy można uniknąć konfliktu interesów i jaktosię robi
Date: Sun, 15 Sep 2002 18:35:44 +0200
Organization: Gormenghast
Lines: 66
Message-ID: <a...@g...h4e74217b.invalid>
NNTP-Posting-Host: pe154.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1032109349 12019 213.77.237.154 (15 Sep 2002 17:02:29 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 15 Sep 2002 17:02:29 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:159280
Ukryj nagłówki
Banał*
Świat jest dokładnie taki, jaki miał być. Jeśli ktoś potrafi coś
w nim zmienić świadomie i celowo, a jeszcze lepiej z zamysłem
korzyści dla siebie lub innych (a każdy coś zmienia, choćby
swoim oddychaniem), to bardzo dobrze dla tego kogoś,
niekoniecznie dobrze dla innych. Wszelkie nasze opisy otoczenia
bazują jednakże na naszych indywidualnych doświadczeniach
i wymiana ich między poszczególnymi osobnikami, skądinąd
konieczna dla wzajemnego rozumienia się w sprawach
podstawowych, jest jedynie "malowaniem na szkle". I jak
malowanki, może być mniej lub bardziej estetyczna, mniej lub
bardziej pociągająca i emocjonująca jak też mniej lub bardziej
praktyczna. Jednak nie można powiedzieć, że ma wiele wspólnego
z "prawdą", gdyż pojęcie prawdy jest pojęciem względnym
(patrz wyżej) i zależnym od przyjętego stopnia uogólnienia.
Jeśli rzecz uogólniamy na tyle, że sprowadza się ona do powszechnie
akceptowalnych zwrotach określając coś, co potocznie nazywa
się faktem - mamy spore szanse powiedzieć prawdę.
Przykład - widzę rozbity na drzewie samochód - wniosek -
**zdarzył się wypadek**. Jeśli na tym poprzestać, zdanie
ma spore szanse być prawdziwe. Zawiera bowiem tylko trzy,
względnie jednoznaczne słowa. Gdy jednak zatrzymam się
przy drzewie bliżej i zajmę interpretacją wyników obserwacji -
pojęcie prawdy o tym, że **zdarzył się wypadek** może
zacząć się rozmywać [to nie wypadek - to celowe działanie np.].
W praktyce nie zajmujemy się tak uproszczonymi obserwacjami
i konkluzjami. Przechodzimy nad nimi błyskawicznie do następnego,
bardziej interesującego nas etapu - do interpretacji. Jest to dumą
ludzkiego umysłu - zdolność do interpretacji zdarzeń fizycznych,
jak też interpretacji interpretacji innych od naszych, czyli zdarzeń
abstrakcyjnych. Im bardziej złożone i oryginalne są te interpretacje,
tym więcej w nas dumy z własnej przenikliwości (satysfakcji, że oto
jesteśmy na wyższym niż szympansy stopniu rozwoju). Ciekawe,
że tą pożywką dla dumy jest wyłącznie _domniemane_ przystawanie
interpretacji do "faktów", bowiem w praktyce niewielu zadaje sobie
trud dogłębnego weryfikowania interpretacji innych, jak tez z reguły
nie ma dostępu do faktów, wywołujących interpretację, z którą
polemizujemy. Polemiki zwykle ograniczają się do wychwycenia
dużych rozbieżności jakie wyłaniają się z interpretacji interpratacji,
w konfrontacji z naszym własnym zbiorem doświadczeń i wiedzy.
Analogowy charakter zdarzeń jak też brak możliwości przenikania
się wzajemnie zasobów wiedzy i doświadczeń skumulowanych
(w podstawowej części powielanych) w jednostkowych umysłach,
wyklucza możliwość nie istnienia różnic interpretacyjnych.
Co więcej, nie ma podstaw aby jakąkolwiek interpretację uznać
za prawdziwą (nieomylną, słuszną), gdyż każda jest pakietem
zagnieżdżonym w jakimś lokalnym "tu i teraz". Jako taka może być
śmiało uznawana przez autora za słuszną - nawet do jego śmierci,
co nie oznacza, że tuż po niej nie pojawi się inna, bardziej światła
("nieomylna i słuszna").
Interpretacje zdarzeń codziennych ujawniają konflikty interesów.
Konflikt interesów jest zjawiskiem powszechnym.
Czy można go unikać, a jeśli tak, to w jakim celu oraz jaktosię robi?
All
* - z dedykacją dla JeTa, Pyzol, Mani, Evy, Kasi, Doroty, barego ...
ale nie tylko.
|