Czy nalesniki ze szpinakiem sa jadalne?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-02-21 14:40:35

Temat: Re: Czy nalesniki ze szpinakiem sa jadalne?
Od: "monopik" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nalesniki ze szpinakiem to jedna z najlepszych rzeczy!
Oczywiscie z czosnkiem. Polecam takze podczas obrobki termicznej dodac ser
plesniowy (np. camembert)
M.

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-02-21 18:11:58

Temat: Re: Czy nalesniki ze szpinakiem sa jadalne?
Od: "I.P." <i...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

>
> Powie. Szpinak to swietna rzecz, nawet ta mrozona mazia. Tylko
> wode trzeba odparowac :-)
>
> Krycha szpinakowa

Mozna rozmrozic na sitku
Ilona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-21 20:45:29

Temat: Re: Czy nalesniki ze szpinakiem sa jadalne?
Od: "Ela Długa" <u...@m...icpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy jest ktos, kto z czystym sumieniem powie: tak, nalesniki ze
> szpinakiem to swietna rzecz! ?
cudna, a tak a propos mrożonego szpinaku, polecam szpinak firmy Nordis nie
jest roztarty na breję, firma jest z Zielonej Góry nie wiem czy wszędzie
będzie dostępny, a nie jest wcale drogi.

ela

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-21 21:18:11

Temat: Re: Czy nalesniki ze szpinakiem sa jadalne?
Od: Shrek <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kruszynka wrote:
> Pytam, bo chce dzisiaj zrobic, a nigdy w zyciu nie jadlam jeszcze szpinaku.
> Powaznie! Chodzi mi o szpinak mrozony, ktory poddaje sie obrobce termicznej.
> Z obrobka to ja sobie rade dam, ale powiedzcie, czy to nie popelnie jakiegos
> "fopa". Czy jest ktos, kto z czystym sumieniem powie: tak, nalesniki ze
> szpinakiem to swietna rzecz! ?
>

Szpinak jest swietny! Ale sa niestety warunki:
1. Musi byc swierzy
2. Nie za stary 9robi sie lykowaty)
3. Nie moze byc "rozpaciajany"

Moze nie na temat, ale chyba ponizsze tez sie ca urzyc na farsz do
nalesnikow. Znakomite jest natiomiast jako dodatek do potraw miesnych i
jeszcze lepsze jako "stand alone".
A przy tym jakie proste:

1. Szpinak umyc
2. Ogonki obciac i wyrzucic
3. Pokroic a szerokie pasy (na duze kawalki), ew. porwac rekoma
4. Na patelnie nalac duzo DOBREJ oliwy (z oliwek oczywista!)
5. Na GORACA oliwe wrzucic duzo drobno posiekanego czosnku
6. Zaczekac chwile, zeby zlapal (bron Boze nie czekac az sie zarumieni)
7. Wrzucic szpinak
8. Mieszac tak, zeby caly sie "utytlal" oliwa
9. Kontynulowac as do momentu, kiedy bedzie widac, ze zmiekl
10.Wrzucac na talerz i szybko zjesc!!!!

Jak sie do tego ma jajka sadzone, to juz wogole jest odlot!!!

PS.
Jak ktos lubi, moze troche posolic, lub popieprzyc, ale ja to robie "bez
zbednych dodatkow"

Pozdr.,
Shrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-22 11:57:43

Temat: Re: Czy nalesniki ze szpinakiem sa jadalne?
Od: Catalina <c...@p...net> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 21 Feb 2003 14:10:19 +0100, "Kruszynka" <l...@w...pl>
wrote:

>Pytam, bo chce dzisiaj zrobic, a nigdy w zyciu nie jadlam jeszcze szpinaku.
>Powaznie! Chodzi mi o szpinak mrozony, ktory poddaje sie obrobce termicznej.

jak dla mnie to jedyna forma szpinaku ktora jestem w stanie zjesc,
czyli jakies krokiety, nalesniki ze szpinakiem

--
Catalina
icq # 54287160

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-22 12:12:31

Temat: Re: Czy nalesniki ze szpinakiem sa jadalne?
Od: Shrek <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> jak dla mnie to jedyna forma szpinaku ktora jestem w stanie zjesc,
> czyli jakies krokiety, nalesniki ze szpinakiem
>

Sprobuj tego co napisalem wczoraj....

Wydaje mi sie, ze awersja ludzi do szpinaku bieze sie z dwoch powodow:
1. Byli zmuszani do niego w dzicinstwie
2. Polski sposob przyzadzania go to zrobienie paciai, ktora nie dosc, ze
wyglada ... jak wyglada, w ustach daje wrazenie ... moze lepiej pominmy
szczegoly, a o smaku tez lepiej nie wspominac.

Jesli zrobisz tak jak napisalem, przynajmniej ostatni punkt odchodzi w
przeszlosc i zapomnienie. Na pierwszy nie potrafie nic poradzic, ale
jesli ktos nie bedzie wiedzial ze to szpinak, to moze nawet zjesc jesli
na samo slowo ma odruch ... Po prostu zrobiony po mojemu w zasadzie
niczym szpinaku-paciai nie przypomina.

No chyba, ze ktos nie lubi czosnku... Na to juz nic nie poradze, chyba
ze sie go zasubstytuluje imbirem (swierzym), ktory mozna zreszta
stosowac z czosnkiem lacznie jak ktos lubi.

Milego eksperymentowania!

Pozdr.,
Shrek