| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2012-02-04 02:43:21
Temat: Czy nie macie wrażenia że Polska to jakiś sen pijaka?Czy ktoś z was żyje tak iż pyta się pijaków leżących na chodniku, jak
macie żyć?
Czy szarpiecie tych pijaków wegetujących koło śmietnika za rekawy,
pilnie i z natężeniem wsłuchując się w bełkot ,który On wydusza z
siebie i chcecie widzeć w tym sens?
Czy chodzicie do zakładów psychiatrycznych na rozmowy z obłąkanymi, by
podali wam receptę na szczęśliwe życie?
Powiecie, że chyba byście na głowę musieli mocno upać, aby od tych
osób brać recepty na życie.
A ja wam mówię ,że chodzicie i bezsens pijaków i obłąkanych
zamieniacie w sens waszego życia i chcecie ten sens narzucić innym.
Mnie to zachwyca, to jak człowiek stwarza rzeczywistość i bełkot
pijaka określa na lata sens życia całego społeczeństwa. Można
wybełkotać wszytko i znajdzie się zawsze ktoś kto zobaczy w tym sens i
będzie niósł dobrą nowinę.
Kto pisał Biblię, pisali ludzie ,ale jacy ludzie?..........PIJACY .
Biedna Doda, powiedziała prawdę, i poniosła karę od tych, którzy w
bełkocie pijaka widzą sens i żyją tym sensem, a swoim życiem budują
rzeczywistość.
Dziwaczną rzeczywistość prawda?
Tak więc mała Doda powiedziała, że nie są autorytetem dla niej ludzie,
którzy w tamtych czasach pisząc Biblię nabuzowani byli i woli
autorytety naukowe, które zupełnie inaczej widzą i objaśniają świat .
Doda miała rację twierdząc że byli to pijacy ,gdyż w tamtych czasach
zamiast wody piło się głównie wino żeby nie umierać od
zanieczyszczonej wody i pod wpływem tej ogromnej ilości trunku pisano
Biblię.
Pod wpływem alkoholu urosła w nich pewność że wiedzą jak żyć i ta siła
i pewność , wręcz boska pewność, wyśpiewała nam Biblię i niestety
życie innych pokoleń.
A ilu to zboczeńców pisało Biblię i zaburzonych psychicznie?
Dobrym przykładem jest Sodoma i Gomora, która pokazuje jak udowodniła
nauka homofobię, paranoję i skłonności kazirodcze. To tylko luźny
przykład, takie rzeczy można na pęczki przytaczać.
I czy nie dziwne jest że katolicy sprawiają wrażenie wariatów w
naszych czasach, że pod wpływem Bibli nie odzywają się w nich
wplecione w nią choroby?
Ja bym właściwie z powodów higienicznych i zdrowotnych zakazał
drukowania tego czasopisma co się Świętą Księgą nazywa.
Hmmm. ...święta księga , tylko pijak tak może nazwać swoje bohomazy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |