Czy to prawda, ze gdy DO wybiera sie na urodziny to zabieta w prezencie dla solenizanta polec slonicy ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 43

21. Data: 2000-11-14 14:40:46

Temat: Re: Czy to prawda, ze gdy DO wybiera sie na urodziny to zabieta w
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

<k...@v...pl> napisała

> Jeśli uważasz, że żółtko jest gorszym pożywieniem dla człowieka od
> gnojaka, to z Twoim rozumowaniem nie jest już najlepiej

Obawiam się, że to z Tobą jest "cjut" kiepsko, jeśli nie potrafisz zrozumieć
ironii mojego postu i traktujesz go dosłownie. Przykro mi, ale nie mam ochoty
tłumaczyć, o co mi chodziło. Tym bardziej, że optymalni podobno nie mają
problemów z myśleniem.

--
Pozdrawiam
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2000-11-15 06:52:55

Temat: Re: Czy to prawda, ze gdy DO wybiera sie na urodziny to zabieta w prezencie dla solenizanta polec slonicy ?
Od: JotS <s...@m...poczta.olsztyn.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mocno mi się zdaje, że masz dużą skłonność do opowiadania dowcipów
w stylu kretyńskich "polish jokes" co najbardziej bawią autora i
mentalnie jemu podobnych.
JotS

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2000-11-15 09:46:17

Temat: Re: Czy to prawda, ze gdy DO wybiera sie na urodziny to zabieta w
Od: <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> <k...@v...pl> napisała
>
> > Jeśli uważasz, że żółtko jest gorszym pożywieniem dla człowieka od
> > gnojaka, to z Twoim rozumowaniem nie jest już najlepiej
>
> Obawiam się, że to z Tobą jest "cjut" kiepsko, jeśli nie potrafisz zrozumieć
> ironii mojego postu i traktujesz go dosłownie. Przykro mi, ale nie mam ochoty
> tłumaczyć, o co mi chodziło. Tym bardziej, że optymalni podobno nie mają
> problemów z myśleniem.
>
> --
> Pozdrawiam
> Maja
>
>
> W ostatnim Tele-tygodniu nr 46 jest w reklamie firmy genialne zdjęcie
dziecka, któremu w miejsce mózgu "wszczepiono" pomarańcza. Dla myślących jest
to nader wymowne, dla innych jest to normalna reklama owoców.Wiesz, dobry
sprzęt radiofoniczny lepiej odbiera wszystkie nadawane fale radiowe, gorszy
rzęzi i skrzeczy, czasem warczy. Gdy się nie zna lepszego, to właścicielowi
wydaje się, że ma najlepszy.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2000-11-15 15:08:42

Temat: Re: Czy to prawda, ze gdy DO wybiera sie na urodziny to zabieta w
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

<k...@v...pl> napisała

> W ostatnim Tele-tygodniu nr 46 jest w reklamie firmy genialne zdjęcie
> dziecka, któremu w miejsce mózgu "wszczepiono" pomarańcza. Dla myślących jest
> to nader wymowne, dla innych jest to normalna reklama owoców.

No popatrz tylko, a ja widziałam identyczną reklamę w trakcie 19882. (albo
18992.) odcinka "Niespełnionych marzeń Żanuarii", z tym, że zamiast pomarańczy
była kostka "Smalcu babuni".

> Wiesz, dobry
> sprzęt radiofoniczny lepiej odbiera wszystkie nadawane fale radiowe, gorszy
> rzęzi i skrzeczy, czasem warczy. Gdy się nie zna lepszego, to właścicielowi
> wydaje się, że ma najlepszy.

Jeśli mu taki odpowiada i jest mu z nim dobrze, to naprawdę nie widzę żadnego
problemu. Ty widzisz? No to mi Cię po prostu żal.
Mi odpowiada moja dieta. Nie muszę torturować mojego organizmu wydzieloną dawką
tłuszczu czy jajek i przechodzić szybkim krokiem obok półek ze słodyczami,
makaronami czy owocami. Jem WSZYSTKO, na co mi przyjdzie ochota i w ilościach,
na jakie mam akurat chęć, a nie w takich, które podyktuje mi książka, czy jakiś
nawiedzony palant. I wiesz co? Czuję się znakomicie, a patrząc na moją rodzinę,
która odżywia się bardzo podobnie - jest spora nadzieja na to, że bez większych
trudności uda mi się utrzymać ten stan zdrowia przez wieeeele lat. Wybacz, ale
nie mam ochoty robić z siebie królika doświadczalnego, tylko po to, by jakiś
oszołomek mógł żyć z tantiem za swoje wypociny.
--
Pozdrawiam
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2000-11-15 16:16:37

Temat: Re: Czy to prawda, ze gdy DO wybiera sie na urodziny to zabieta w
Od: "krys" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:70b6.00000006.3a113853@newsgate.onet.pl...
> > <k...@v...pl> napisała
> > Proponuję Ci zatem wziąć przykład z jeszcze innego, głupszego od
człowieka,
> > gatunku zwierzęcia, jakim jest *Geotrupes stercorarius* [1] i
przetestować
> jego
> > dietę> > --
> > Pozdrawiam
> > Maja
> >
> >
> > [1] Żuk gnojak
> >
> >
> > W krajach najuboższych (i zawsze przeludnionych- albo jakość, albo
ilość)
> każde źródło białka (w tym także z owadów) jest pożywieniem ludzi, bo nie
mają
> lepszego. Jeśli uważasz, że żółtko jest gorszym pożywieniem dla człowieka
od
> gnojaka, to z Twoim rozumowaniem nie jest już najlepiej (oczywiście nie
chcę
> Cię obrażać), więc tak tego nie odbieraj.

No i widzisz, do czego doprowadziła cię DO? Nie rozumiesz tego, co czytasz.
Miałaś przetestować DIETĘ tego żuczka, a nie schrupać samego żuczka.
Stanowczo za dużo tłuszczu!
--

Justyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2000-11-16 10:22:06

Temat: Re: Czy to prawda, ze gdy DO wybiera sie na urodziny to zabieta w
Od: <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> <k...@v...pl> napisała
>
> > W ostatnim Tele-tygodniu nr 46 jest w reklamie firmy genialne zdjęcie
> > dziecka, któremu w miejsce mózgu "wszczepiono" pomarańcza. Dla myślących
jest
> > to nader wymowne, dla innych jest to normalna reklama owoców.
>
> No popatrz tylko, a ja widziałam identyczną reklamę w trakcie 19882. (albo
> 18992.) odcinka "Niespełnionych marzeń Żanuarii", z tym, że zamiast pomarańczy
> była kostka "Smalcu babuni".
>
> > Wiesz, dobry
> > sprzęt radiofoniczny lepiej odbiera wszystkie nadawane fale radiowe, gorszy
> > rzęzi i skrzeczy, czasem warczy. Gdy się nie zna lepszego, to właścicielowi
> > wydaje się, że ma najlepszy.
>
> Jeśli mu taki odpowiada i jest mu z nim dobrze, to naprawdę nie widzę żadnego
> problemu. Ty widzisz? No to mi Cię po prostu żal.
> Mi odpowiada moja dieta. Nie muszę torturować mojego organizmu wydzieloną
dawką
> tłuszczu czy jajek i przechodzić szybkim krokiem obok półek ze słodyczami,
> makaronami czy owocami. Jem WSZYSTKO, na co mi przyjdzie ochota i w ilościach,
> na jakie mam akurat chęć, a nie w takich, które podyktuje mi książka, czy
jakiś
> nawiedzony palant. I wiesz co? Czuję się znakomicie, a patrząc na moją
rodzinę,
> która odżywia się bardzo podobnie - jest spora nadzieja na to, że bez
większych
> trudności uda mi się utrzymać ten stan zdrowia przez wieeeele lat. Wybacz, ale
> nie mam ochoty robić z siebie królika doświadczalnego, tylko po to, by jakiś
> oszołomek mógł żyć z tantiem za swoje wypociny.
> --
> Pozdrawiam
> Maja
>
>
>
>
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2000-11-16 10:45:17

Temat: Re: Czy to prawda, ze gdy DO wybiera sie na urodziny to zabieta w
Od: <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > <k...@v...pl> napisała
> >
> > > W ostatnim Tele-tygodniu nr 46 jest w reklamie firmy genialne zdjęcie
> > > dziecka, któremu w miejsce mózgu "wszczepiono" pomarańcza. Dla myślących
> jest
> > > to nader wymowne, dla innych jest to normalna reklama owoców.
> >
> > No popatrz tylko, a ja widziałam identyczną reklamę w trakcie 19882. (albo
> > 18992.) odcinka "Niespełnionych marzeń Żanuarii", z tym, że zamiast
pomarańczy
> > była kostka "Smalcu babuni".
> >
> > > Wiesz, dobry
> > > sprzęt radiofoniczny lepiej odbiera wszystkie nadawane fale radiowe,
gorszy
> > > rzęzi i skrzeczy, czasem warczy. Gdy się nie zna lepszego, to
właścicielowi
> > > wydaje się, że ma najlepszy.
> >
> > Jeśli mu taki odpowiada i jest mu z nim dobrze, to naprawdę nie widzę
żadnego
> > problemu. Ty widzisz? No to mi Cię po prostu żal.
> > Mi odpowiada moja dieta. Nie muszę torturować mojego organizmu wydzieloną
> dawką
> > tłuszczu czy jajek i przechodzić szybkim krokiem obok półek ze słodyczami,
> > makaronami czy owocami. Jem WSZYSTKO, na co mi przyjdzie ochota i w
ilościach,
> > na jakie mam akurat chęć, a nie w takich, które podyktuje mi książka, czy
> jakiś
> > nawiedzony palant. I wiesz co? Czuję się znakomicie, a patrząc na moją
> rodzinę,
> > która odżywia się bardzo podobnie - jest spora nadzieja na to, że bez
> większych
> > trudności uda mi się utrzymać ten stan zdrowia przez wieeeele lat. Wybacz,
ale
> > nie mam ochoty robić z siebie królika doświadczalnego, tylko po to, by jakiś
> > oszołomek mógł żyć z tantiem za swoje wypociny.
> > --
> > Pozdrawiam
> > Maja
> >
> >
> > Twoja agresja wyrażano powyższym słownictwem jest uzasadniona rodzajem
Twego pożywienia. Ja tego rodzaju seriali nie oglądam, więc nie wiem jak
wygląda ta reklama. DOWODY NAUKOWE mówią, że wszystkie zwierzęta na lądzie, w
powietrzu i w wodzie, odżywiające się mięsem są mądrzejsze od odżywiających się
roślinami.Nie da się temu zaprzeczyć, choć nie wszyscy są w stanie to przyjąć
do wiadomości. Ja nie mam problemu z omijaniem słodyczy w sklepie, bo odwyk mam
już dawno za sobą. Cukier UZALEŻNIA , jak wiele innych "przyjemności".
Alkoholik mówi, że lubi alkohol, narkoman, że lubi narkotyki, palacz, że lubi
palić, a Ty, że lubisz jeść to, na co przyjdzie Ci ochota. No cóż, każdy stsuje
taką dietę, na jaką mu jego własny rozum pozwala i chyba z tym się zgodzisz?
> >
> >
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2000-11-16 10:57:42

Temat: Re: Czy to prawda, ze gdy DO wybiera sie na urodziny to zabieta w
Od: <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
>
>
>
> No i widzisz, do czego doprowadziła cię DO? Nie rozumiesz tego, co czytasz.
> Miałaś przetestować DIETĘ tego żuczka, a nie schrupać samego żuczka.
> Stanowczo za dużo tłuszczu!
> --
>
> Justyna
>
>
Dietę żuczka? Ależ ja nie jestem żuczkiem, więc czemu mam jeść odpady
metabolizmu słoni.Pozostawiam je nieoptymalnym. A swoją drogą, zapytaj swoją
mamę, czy nie dodawała żółtek do twojego pokarmu w okresie niemowlęcym.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2000-11-16 16:02:39

Temat: Re: Czy to prawda, ze gdy DO wybiera sie na urodziny to zabieta w
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

<k...@v...pl> napisała

> Ależ ja nie jestem żuczkiem, więc czemu mam jeść odpady
> metabolizmu słoni.

A więc dlaczego dajesz ludziom za przykład salmonellę i jej dietę, smętna
kobieto???? Zacznij wreszcie myśleć o tym, co piszesz.

--
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2000-11-16 16:09:21

Temat: Re: Czy to prawda, ze gdy DO wybiera sie na urodziny to zabieta w
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

<k...@v...pl> napisała

> Twoja agresja wyrażano powyższym słownictwem jest uzasadniona rodzajem
> Twego pożywienia.

Czy mogę się pokusić o podobny wniosek w stosunku do Ciebie? Z tym, że zamiast
agresji, wstawiłabym z całym przekonaniem problemy z dekielkiem.

> Ja tego rodzaju seriali nie oglądam, więc nie wiem jak
> wygląda ta reklama.

Kolejny dowód na ograniczoną zdolność odróżniania ironii od prawdy.

> No cóż, każdy stsuje
> taką dietę, na jaką mu jego własny rozum pozwala i chyba z tym się zgodzisz?

Bredzisz jak w malignie i w tym momencie odpadam z gry. Pohamuj się trochę
Krysiu, bo Twój fanatyzm niedługo Cię wykończy.

Pa. Majka