X-Received: by 10.140.50.239 with SMTP id s102mr51911qga.7.1403372263292; Sat, 21 Jun
2014 10:37:43 -0700 (PDT)
X-Received: by 10.140.50.239 with SMTP id s102mr51911qga.7.1403372263292; Sat, 21 Jun
2014 10:37:43 -0700 (PDT)
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!usenet.blueworldhosting.com!feeder01.bluewo
rldhosting.com!peer02.iad.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!feed-me.
highwinds-media.com!i13no8091304qae.1!news-out.google.com!a8ni10889qaq.1!nntp.g
oogle.com!i13no8091301qae.1!postnews.google.com!glegroupsg2000goo.googlegroups.
com!not-for-mail
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Date: Sat, 21 Jun 2014 10:37:43 -0700 (PDT)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=46.76.91.154;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
NNTP-Posting-Host: 46.76.91.154
User-Agent: G2/1.0
MIME-Version: 1.0
Message-ID: <e...@g...com>
Subject: Czy to program PiS-u?
From: glob <r...@g...com>
Injection-Date: Sat, 21 Jun 2014 17:37:43 +0000
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Received-Bytes: 4408
X-Received-Body-CRC: 1815950369
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:685082
Ukryj nagłówki
Rozpusta precz?
Jednak największy wpływ na życie ludzi w średniowieczu miał Kościół. Chcąc władać
sferą duchową mieszkańców kontynentu, musiał zawładnąć całkowicie ich codziennym
życiem, dając zasady, stojące w całkowitej opozycji do tego co działo się w czasach
upadku rzymskiego imperium. Seks w średniowieczu oficjalnie był tematem tabu.
Starożytnej rozpuście i uciechom cielesnym przeciwstawiano wstrzemięźliwość i cnotę,
a seks był dozwolony jedynie w celach prokreacyjnych, przynajmniej w kościelnej
doktrynie.
Seks w worku
Pierwszy nurt to życie erotyczne niższych warstw społeczeństwa: mieszczaństwa i
chłopów. Reguły, które wpajał wiernym Kościół przekonywały o grzeszności fizycznych
uciech. Cielesna sfera życia był tabu, a seks był ciężkim grzechem. Wśród tzw.
"pospólstwa" dochodziło do sytuacji, kiedy miłość cielesną uprawiano wyłącznie w
celach prokreacyjnych, ubierając się wcześniej w workowate koszule jedynie z otworami
w okolicach narządów płciowych...
Jeśli do tego dodamy powszechną tendencję do umartwiania się przejawiającą się m.in.
unikaniem kąpieli (w ramach przeciwstawiania się starożytnemu uwielbieniu ciała i
higieny), otrzymamy obraz społeczeństwa, gdzie dość łatwo szerzyło się wiele chorób i
grzybic, które naturalnie utrudniały czerpanie przyjemności z seksu.
Cała sztuka erotyczna, jako grzeszna, czy wręcz zakazana odchodziła w zapomnienie,
ograniczając zachowania seksualne do kilku podstawowych pozycji, wśród których nawet
pozycja "od tyłu" uważana była za zboczoną.
W obronie cnoty
O seksie nie rozmawiano otwarcie i młode dziewczęta nie miały szans dowiedzieć się
czegokolwiek od swoich matek, ale to nie znaczy, że nie "praktykowały". Sporo było
takich, które stawały u ołtarza już nie jako dziewice, niemało i takich, którym
wyznaczono rolę nałożnic panów wyższego rodu, oraz tych, którym ciążę usuwano.
Średniowieczu zawdzięczamy też dość makabryczny wynalazek - "pasy cnoty" - żelazne
okowy na narządy rodne kobiet, które uniemożliwiały im kontakt seksualny. Pasy takie
zakładano kobietom, których mężowie wyjeżdżali na wielomiesięczne a nawet wieloletnie
wyprawy wojenne, żeby zapobiec zdradom małżeńskim. Pasy cnoty były przyczyną
niejednej choroby i niejednej śmierci, gdyż uniemożliwiały normalną higienę i
wywoływały reakcje alergiczne.
Ale kobiety znajdywały sposób na ów wynalazek. Radziły i usłużnych ślusarzy.
Nierzadko dochodziło do "niepokalanego" poczęcia zakutej damy. Powszechna religijność
nie przeszkadzała bowiem w uwodzeniu cudzych żon, które nierzadko wmawiały swoim
mężom, że są ojcami poczętych dzieci. Trudniej było tym paniom, których prawowici
partnerzy byli w ogóle albo już niepłodni lub też nieobecni w domach przez dłuższy
czas, co dość często się zdarzało. W takich przypadkach stosowano zasadę mniejszego
zła: lepiej było naciągnąć fakty niż wypędzić żonę i narazić się na wstyd.
|