| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-29 21:06:01
Temat: Re: Czy wiecie, że...
TT w news:2s0h7iF1fi0srU1@uni-berlin.de...
/.../
> Ha! Cofam jedno pytanie. Teraz mam pełniejszy obraz. :) Ja się pytam o
> Alberta, a WY żeście się tutaj dogadali /'spryciarze' ;)))/.
No, nie wiem...;))) Albert milczy, więc w zasadzie można to milczenie
wziąć za ...
[wyobraź sobie moje uśmiechnięte oczy i gębulę w ogólności;
brak tego sygnału wizualnego zasadniczo utrudnia kontakt :))]
czyli za błogosławieństwo :).
> Tekst BOMBA.
> Wędruje do perełek.
To jak już przy tym jesteśmy - moim skromnym zdaniem, tekst - bajka
Przemysława, o trzech gościach w lesie, też jest godna zatrzymania
w czasie - jako synteza pewnej części programu ;)).
Ja tam bym ten tekst śmiało rekomendował - niech służy. Oczywiście
stosownie przycięty do "bajki".
No chyba że autor się zaprze, że go nie napisał..;)).
Mam też pytanie - czy zamierzasz tam sam wstawiać perełki, czy też
będziesz skłonny być czujny również na sugestie innych?
I drugie pytanie - czy konieczne jest drukowanie imienia "rekomendującego"?
Moim zdaniem to zupełnie zbędne, o ile sam bierzesz na siebie ciężar
wybierania i akceptacji składu perełkowiska...
> Pozdrawiam
> TT
pozdrawiam
All
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-09-29 21:10:14
Temat: Re: Czy wiecie, że...Wed, 29 Sep 2004 16:05:35 +0000 (UTC), na pl.sci.psychologia, Pyzol
napisal(a):
> Coz, taka jest dola czlowieczego losu.
"...bo nic innego nie ma
znowu poniedziałek i nic się nie zmienia"
--
Logan
"tego posta wrzuce sobie do archiwum bo wyglada na to ze logan zrobil
przelomowy krok w rozwoju!" - Yahoo! - psp 26.09.2004
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-29 22:29:26
Temat: Re: Czy wiecie, że...Logan <f...@e...pl> napisał(a):
> Wed, 29 Sep 2004 16:05:35 +0000 (UTC), na pl.sci.psychologia, Pyzol
> napisal(a):
> "...bo nic innego nie ma
> znowu poniedziałek i nic się nie zmienia""
"Zycie to jest teatr, ty mi na to odpowiadasz".....
Kaska
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-30 16:11:10
Temat: Re: Czy wiecie, że...->J.E. ... z Gormenghast<- c...@h...he4d0c269.invalid
naszkrobal/a:
> To jak już przy tym jesteśmy - moim skromnym zdaniem, tekst - bajka
> Przemysława, o trzech gościach w lesie, też jest godna zatrzymania
> w czasie - jako synteza pewnej części programu ;)).
> Ja tam bym ten tekst śmiało rekomendował - niech służy. Oczywiście
> stosownie przycięty do "bajki".
> No chyba że autor się zaprze, że go nie napisał..;)).
I bardzo się cieszę. Zresztą dzisiaj już sie trochę za to zabrałem /mowa
o 'perełkach'/. W piewszym rzędzie poszły na tapetę te zapierające dech.
Nie wiem czy już pisałem, że post JETa o miłości zrobił na mnie
piorunujące wrażenie (ten o rękach).
> Mam też pytanie - czy zamierzasz tam sam wstawiać perełki, czy też
> będziesz skłonny być czujny również na sugestie innych?
Napisałeś ostatnio coś o "szlifowaniu". Podoba mi się. Nawet bardzo.
Dlatego będę się zastanawiał nad każdą sugestią zewnętrzną.
> I drugie pytanie - czy konieczne jest drukowanie imienia
> "rekomendującego"? Moim zdaniem to zupełnie zbędne, o ile sam
> bierzesz na siebie ciężar wybierania i akceptacji składu
> perełkowiska...
A tu się nie zgadzam :)
Chodzi o to, że czynnik zewnętrzny jest b. istotny - jak sam zauważasz.
Jeżeli pojawia się UUGD chętny coś zaproponować (np. szlifowanie), to
dlaczego mielibyśmy ten (dopiero?) zamiar nazwać z góry efektem. Czy to
nie za duży kredyt? Innymi słowy: jeżeli ktoś coś dostrzega i
rekomendacją pragnie zwrócić moją uwagę na jakiś ważny szczegół, to
znaczy, że DOPIERO efektem szlifowania będzie mój podziw danego odciania
(kolorytu?) lub NIE. Zamieszczając rekomendowany post jako własnoręcznie
dostrzeżony, dopuściłbym się czegoś, co kiedyś nazwałem 'przeskokiem
wprost z dyndającej opony - umazanej w szympansich ekskrementach - na
wyższy/najwyższy szczebel ewolucji'. No, może trochę przejaskrawiłem tę
samokrytykę :)
Słowo rekomenduje, można zamienić na "Szlifuje" :)
Zamiarem moim jest katalog wartościowych rzeczy, które z czasem
rozpływają się gdzieś w próżni i usenetowej magmie. Często chciałbym do
czegoś wrócić... i jest problem. Są jeszcze inne funkcje takiego
kącika - niestety w moim mniemaniu obecne WP ubożeją... Być może
najnowsze mechanizmy Piotra coś poprawią - miejmy nadzieję.
> pozdrawiam
> All
pozdrawiam
TT
--
Trzeba nas było wychować, a nie za ojczyznę walczyć.
[Pogoda na jutro]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-30 16:17:26
Temat: Re: Czy wiecie, że...W odpowiedzi na pismo <2...@u...de> z dnia Thu, 30 Sep
2004 18:11:10 +0200 sygnowane tycztom:
[...]
> takiego kącika - niestety w moim mniemaniu obecne WP ubożeją... Być
> może najnowsze mechanizmy Piotra coś poprawią - miejmy nadzieję.
Mechanizmy powiadasz? A te mechanizmy same napiszą posty, same potem je
będą zgłaszać i czytać?
--
Paweł Zioło powered by fortune-mod version 9708
#ifdef STUPIDLY_TRUST_BROKEN_PCMD_ENA_BIT
2.4.0-test2 /usr/src/linux/drivers/ide/cmd640.c
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-30 16:23:04
Temat: Re: Czy wiecie, że...Wed, 29 Sep 2004 22:29:26 +0000 (UTC), na pl.sci.psychologia, Pyzol
napisal(a):
>> "...bo nic innego nie ma
>> znowu poniedziałek i nic się nie zmienia""
> "Zycie to jest teatr, ty mi na to odpowiadasz".....
"życie to nie dramat, to wielka komedia
zaskakuje tylko nieuświadomionych..."
--
Logan
"tego posta wrzuce sobie do archiwum bo wyglada na to ze logan zrobil
przelomowy krok w rozwoju!" - Yahoo! - psp 26.09.2004
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-30 16:28:42
Temat: Re: Czy wiecie, że...->J.E. zielsko<- pan.2004.09.30.16.17.23.671791@zielona naszkrobal/a:
> Mechanizmy powiadasz? A te mechanizmy same napiszą posty, same potem
> je będą zgłaszać i czytać?
Różnymi ścieżkami dochodzimy do tego samego???
TT
P.S. O mechanizmach trochę wiemy - obydwaj. Tych informatycznych tyż.
Nieprawdaż? :)
--
"P.S. Ciemnogród? To już lekka przesada... Mój ojciec nie używał do osiągnięcia
swojego celu żadnych zaboboniastych obrzędów, tylko wyprodukowanego we współczesnej
elektrowni prądu." [Nawrocki]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-30 16:39:16
Temat: Re: Czy wiecie, że...W odpowiedzi na pismo <2...@u...de> z dnia Thu, 30 Sep
2004 18:28:42 +0200 sygnowane tycztom:
> ->J.E. zielsko<- pan.2004.09.30.16.17.23.671791@zielona naszkrobal/a:
>
>> Mechanizmy powiadasz? A te mechanizmy same napiszą posty, same potem je
>> będą zgłaszać i czytać?
>
> Różnymi ścieżkami dochodzimy do tego samego???
Nie wiem, a do czego dochodzimy?
--
Paweł Zioło powered by fortune-mod version 9708
Argue for your limitations, and sure enough, they're yours.
-- Messiah's Handbook : Reminders for the Advanced Soul
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-30 16:45:53
Temat: Re: Czy wiecie, że...->J.E. zielsko<- pan.2004.09.30.16.39.16.356470@zielona naszkrobal/a:
> Nie wiem, a do czego dochodzimy?
do tego samego?
tt
--
*cała prawda o tycztomku*
"Tomek lubi gmerać paluchami w jeszcze gorącej lawie w poszukiwaniu klejnotów, (nie
dając im czasu na dojrzewanie), a jego styl często przyprawia mnie o palpitacje ;)"
[EvaTM]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-30 16:56:32
Temat: Re: Czy wiecie, że...W odpowiedzi na pismo <2...@u...de> z dnia Thu, 30 Sep 2004
18:45:53 +0200 sygnowane tycztom:
> ->J.E. zielsko<- pan.2004.09.30.16.39.16.356470@zielona naszkrobal/a:
Ej no wiem że mam nieczytelne pismo ale ile można?
[...]
> do tego samego?
Aaaa! No tak. ;)
Pzdr.
--
Paweł Zioło powered by fortune-mod version 9708
Be incomprehensible. If they can't understand, they can't disagree.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |