| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-07-06 19:39:45
Temat: Re: Czym jest zdradan...@g...pl (NoFacjta) writes:
> > czyzby? ja uwazam ze znacznie wieksze zlo jakie mozna komus wyrzadzic
> > to np. wrobic w morderstwo albo samemu zabic.
> > Nie sadzisz?
> > Aklbo okaleczyc.
>
> Slyszalas o takich przypadkach kiedy zdrodzony maz morduje gacha swojej zony??
> Moze slyszlas o samobojstwach spowodowanych przez zdrade jednego z partnerow, nie
> wspomne juz o takich blachostkach jak wpadanie w alkohilz, narkotyki itp, itd. A
> ty sadzisz, ze numerasy na boku to nic takiego i nikomu krzywdy nie zrobia....
Szkoda, ze nie czytales uwaznie. Napisalam bowiem, ze _mozna miec
rozne podejscie do zdrady_.
I to prawda. Nie wszystko jest dla wszystkich. jesli ktos jest
zagorzalym monogamista, to dla niego powodem do zawalenia zycia bedzie
fakt, ze odkryje iz jego zona sie z kims przespala.
Jesli ktos zyje w zwiazku otwartym, to nie bedzie to dla niego
problemem.
Nie osadzam zadnej z postaw, podkreslam jednak ze moga byc one rozne i
w zaleznosci od tego bedzie rozna definicja zdrady.
Czy to naprawde tak trudno zrozumiec? tak trudno sie wyzbyc emocji i
spojrzec na to bez uwiazania do wlasnych, jak ci sie wydaje, jedynie
slusznych i mozliwych moralnych przekonan?
> > Traktuje sie to tak tylko wtedy jesli sie laczy seks nierozerwalnie z
> > miloscia.
>
> Uwazam, ze seksu z miloscia nie laczy sie tylko w agencjach i tym podobnych
> przydroznych punktach "rozkoszy"
Mozesz sobie tak uwazac, ale jest to przekonanie bledne.
Byc moze ty uprawiasz seks tylko i wylacznie jesli jestes 100% perwny
ze kogos kochasz; ale przyjmij do wiadomosci, ze sa ludzie ktorzy
uprawiaja seks (i wcale nie w agencjach ani na rogu) dlatego ze sie
ktos im podoba, ze go porzadaja, ze lubia jego towarzystwo, ze ich ta
osoba fascynuje.
> > A ja znam pary gdzie oboje sie seksza z innymi (od czasu do czasu) za
> > obopolna zgoda.
> > jedni sa malzenstwem 8 lat, drudzy 11 i nie zanosi sie im na rozpad.
> >
>
> O tak!!!! Aby zycie mialo smaczek raz dziewczynka raz chlopaczek!!!! Fajnie!!! A
przeciez nie napisalam tutaj o zwiazkach biseksualnych? Skad ta
panika?
Masz jakies z tym problemy, czy jak?
> co bedzie jak pojawi sie dziecko, kto bedzie jego tatusiem? To moze byc przykre
> jak synek okoze sie zaskakujaco podobny do sasiada z przeciwka a coreczka do pani
> z sasiedniego bloku
Wiesz, niektorzy ludzie na tyle mysla przed, ze stosuja po prostu
antykoncepcje... nie wpadlo ci to do glowy?
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-07-06 23:36:08
Temat: Re: Czym jest zdrada
Hiena wrote in message <8k1d0m$qsc$1@helios.man.lublin.pl>...
>To po prostu zła kobieta była. O czym tu dyskutować.
>Na miejscu zdradzonego nigdy bym jej już nie ufała.
Oj, nie mozna byc takim bezwzgledmym, jesli sie nie zna szczegolow.
jakub
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-07 00:13:12
Temat: Re: Czym jest zdradaDnia: Wed, 05 Jul 2000 16:51:04 GMT, "Andrzej Gierszewski"
<a...@i...pl> napisal(a):
> Drodzy, jestem rozdarty wewnetrznie, bo jakze nie z innego powodu, jak
>zdrady.
To nie jest tylko Twoj problem.
Filip F. <c...@p...onet.pl>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-07 06:15:55
Temat: Re: Czym jest zdrada
n...@p...ninka.net napisał(a) w wiadomości: ...
>Moglbys przynajmniej nie wypowiadac sie na tematy, o ktorych nie masz
>zadnego pojecia.
Wydaje mi sie że każdy może mieć prawo ustosunkowania sie do dowolnego
tematu. Nie widzę potrzeby aby doświadczyć tego o czym sie mówi. Wystarczy
przecież wiedza zaczerpnięta z książek, z rozmów, z internetu, własne
przemyślenia w danej sprawie, itd, itp...
Czy według Ciebie nie mogę wypowiadać się na temat lotów kosmicznych
ponieważ nigdy nie leciałem w kosmos, ach... nawet nie widziałem promu
kosmicznego z bliska????
A właściwie czy mogę mówić o Bitwie pod Grunwaldem, skoro nigdy w niej nie
uczestniczyłem...
Oj zastanów sie co piszesz...
>
>To taka elementarna uczciwosc...
No cóż....
Piotr. M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-07 09:22:01
Temat: Re: Czym jest zdradaOn Thu, 6 Jul 2000, Piotrek. M. wrote:
> flustracji
o, znow ta leksykalna ciekawostka :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-07 09:56:14
Temat: Re: Czym jest zdrada"Piotrek. M." <p...@p...com.pl> writes:
> Wydaje mi sie że każdy może mieć prawo ustosunkowania sie do dowolnego
> tematu. Nie widzę potrzeby aby doświadczyć tego o czym sie mówi. Wystarczy
> przecież wiedza zaczerpnięta z książek, z rozmów, z internetu, własne
> przemyślenia w danej sprawie, itd, itp...
>
> Czy według Ciebie nie mogę wypowiadać się na temat lotów kosmicznych
> ponieważ nigdy nie leciałem w kosmos, ach... nawet nie widziałem promu
> kosmicznego z bliska????
Nie o to mi chodzilo.
przypominam, ze czepilam sie ciebie poniewaz, kiedy napisalam ze sa
ludzie dla ktorych zdrada fizyczna moze nie byc traktowana jako zdrada
i koniec zwiazku tudziez problem, to zaraz sie rzuciles zaprzeczac, ze
to fe, obrzydliwe i jeszcze cos drwiacego napisales.
Tymczasem tacy ludzie sa i zyja i maja sie calkiem dobrze.
byc moze ty ich nie spotkales i nie rozumiesz, ale to jeszcze nie
powod twierdzic, ze
takie postawy sa niemozliwe, "no bo skoro to dla mnie obrzydliwe' etc.
I bynajmniej cie do czegos takiego nie zachecam. Zwracam jedynie
uwage, zebys sie nieco bardziej zastanowil zanim zaczniesz wydawac
umoralniajace sady nad bliznimi, zwlaszcza nad takimi, z ktorymi nie
miales sie mozliwosci w ogole zetknac, ale juz z gory wiesz, ze "to
napewno sie nie uda".
Pogarda i przesmiewczosc nie jest dobra reakcja na cos, co jest ci
nieznae badz wykracza poza granice twego rozumienia.
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-07 11:48:29
Temat: Odp: Czym jest zdrada
bleleleble, zdrada to zdrada
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-07 11:54:21
Temat: Re: Czym jest zdradaNie ma skutku bez przyczyny. Nie oceniaj kogos skoro go nie znasz
--
Pozdrawiam 'Miłości innych pragnie się po to,
Kosmo aby mieć jeszcze jeden powód
do kochania siebie'
Hiena <h...@p...com> napisał(a) w artykule
<8k1d0m$qsc$1@helios.man.lublin.pl>...
: To po prostu zła kobieta była. O czym tu dyskutować.
: Na miejscu zdradzonego nigdy bym jej już nie ufała.
:
:
:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-08 19:02:15
Temat: Re: Czym jest zdradaUżytkownik Andrzej Gierszewski <a...@i...pl> w wiadomości do grup
> Wciąż jednak widzę jej splamione ciało i nie wiem jak sobie z tym
poradzić.
> POMOCY. Błagam!!!
Zdrade wybaczyc latwiej niz zapomniec.
Postaraj sie nie wracac do tego, nawet w myslach, nie rozpamietywac.
Mysle ze dopiero z czasem jest lzej.
Pozdrawiam
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |