| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-13 15:04:00
Temat: Re: Czym przyciemnic wlosyedward u <e...@w...pl> napisał/a:
> Miało być o włosach a pojawił się całkiem inny temat nie na temat
Jeśli
> nie chcecie pomagać to nie odpowiadajcie ogóle.
A Ty skoro nie masz w tym temacie nic do powiedzienia to po co
piszesz? ;-)
--
Blancanieves (Kasia)
FAQ grupy pl.rec.uroda
http://uroda.imhbl.net/pru-faq.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-13 15:12:12
Temat: Re: Czym przyciemnic wlosy
> A Ty skoro nie masz w tym temacie nic do powiedzienia to po co
> piszesz? ;-)
:) hehe
Paolo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-13 19:57:23
Temat: Re: Czym przyciemnic wlosyO maaatko, to ja zadalam pytanie o wlosy. Teraz juz nie wiem co napisac. To
sa moje poczatki. Poza tym, fajnie jest wyslac posta i zobaczyc, ze ktos
zainteresowal sie i chetnie pomoze. Przynajmniej poczatkujacy tak to czuje.
Link na google nie jest w takim wypadku wielka pomoca, przynajmniej nie
taka, na jaka czekalam...
To jak? Wie ktos czym sie przyciemna...?
Pozdrawiam
--
P!k@chu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-13 20:06:28
Temat: Re: Czym przyciemnic wlosy To jak? Wie ktos czym sie przyciemna...?
>
> Pozdrawiam
> --
skopiowalam sobie rady do worda wiec teraz je przekleje
Kora debowa:
Lyzka stolowa kory na szklanke wody (ja daje lyzke z czubkiem). Zalewam to
wrzatkiem (na moje wlosy wystarcza trzy szklanki i trzy lyzki kory,a le ja
mam bardzo krotkie jak na razie). I zostawiam na noc. Rano przecedzam.
Jest
oczywiscie zimne. Myje glowe i po umyciu splukuje tak z kilkanascie razy.
Stosuje raz, dwa razy w tygodniu. No i oczywiscie trzeba zaraz umyc wanne
:)
Lisc rzecha:
Lyzka stolowa na pol szklanki wody, czyli do moich celow porzeba szesciu
lyzek na trzy szklanki (lyzki z lekkim czubkiem). Tak zamo. Zalewam
wrzatkiem, zostawiam na noc, rano splukuje glowe. I rowniez stosuje raz
lub
dwa razy w tygodniu.
Ziola pielegnacyjne mozna stosowac zgodnie z instrukcja
na opakowaniu. Zwykle lyzka stolowa na pol litra wody.
Razy ilosc potrzebna do wyplukania wlosow. 2-4 litry
wody w zaleznosci od ilosci/dlugosci wlosow powinno
wystarczyc. Czyli 4 do 8 lyzek zalewamy odpowiednia
iloscia wrzatku plus ok jedna szklanka na odparowanie.
Podgrzewamy pod przykryciem -nie gotujac- przez minimum
10 minut (lepiej ok.20-30 minut) i zostawiamy przykryte
az troche ostygna, tzn.beda letnie. Przecedzamy przez
sitko i gazę, a nastepnie polewamy wlosy po umyciu i
wyplukaniu woda. Polewanie garnuszkiem nad miska
pozwala na kilkakrotne powtorzenie czynnosci i tym
samym dokladniejsze przenikniecie ziol. Lekko odciskamy
rekoma nadmiar plukanki ziolowej we wlosach. Resztki
plukanki wylewamy, a dalej postepujemy z wlosami wg
wlasnej woli:)
Stosujemy po kazdym myciu przez (co najmniej) 2-3
miesiace.
Ziola uzywane do barwienia wymagaja wiekszego stezenia,
by efekt byl widoczny. Zwykle lyzka na szklanke wody.
Reszta jak wyzej.
to nie sa moje rady tylko skopiowane z grupy (z gory mowie)
ponoc skuteczne na ziolowe przyciemnienie
Kamila
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |