| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-13 07:20:56
Temat: Czym wzmocnic zyly?Witam.
Czy mozna jakos (mineraly, witaminki, albo co) wzmocnic scianki zyl,
zeby nie pekaly tak latwo podczas pobierania krwi? Oczywiscie, wiele
zalezy od umiejetnosci personelu medycznego, ale "zmeczenie materialu"
tez sie liczy - kilka wbic w poblizu siebie i robi sie fioletowo-zielono
:) Zalozenie wenflonu odpada...
pzdr.
B.
--
Bartek 'BeBe' Bednarski
"Jeżeli problem ma rozwiązanie, to nie ma co się martwić.
Jeżeli jednak nie ma, to martwienie się niczego nie zmieni."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-09-13 08:35:26
Temat: Re: Czym wzmocnic zyly?
>Witam.
>Czy mozna jakos (mineraly, witaminki, albo co) wzmocnic scianki zyl,
>zeby nie pekaly tak latwo podczas pobierania krwi? Oczywiscie, wiele
>zalezy od umiejetnosci personelu medycznego, ale "zmeczenie materialu"
>tez sie liczy - kilka wbic w poblizu siebie i robi sie fioletowo-zielono
>:) Zalozenie wenflonu odpada...
Dieta srodziemnomorska i ruch fizyczny.
Jesli chodzi o pobieranie krwi - wacik warto przycisnac mocno przy
_wyprostowanym_ lokciu i poczekac ok 2 min.
Powodzenia
Gosia
Gosia
---------
PL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-09-13 13:21:59
Temat: Re: Czym wzmocnic zyly?Użytkownik "BartekB" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ci3hk5$9l9$1@kujawiak.man.lodz.pl...
> Witam.
> Czy mozna jakos (mineraly, witaminki, albo co) wzmocnic scianki zyl,
> zeby nie pekaly tak latwo podczas pobierania krwi? Oczywiscie, wiele
> zalezy od umiejetnosci personelu medycznego, ale "zmeczenie materialu"
> tez sie liczy - kilka wbic w poblizu siebie i robi sie fioletowo-zielono
> :) Zalozenie wenflonu odpada...
niestety nie ma czegos takiego
poza tym zyly przy pobieraniu nie pekaja, moga byc co najwyzej rozerwane
igla. a na to nie ma lekarstwa
a krwiak w miejscu pobrania to rzeczywiscie efekt zlego lub zbyt krotkiego
ucisku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-09-13 14:59:46
Temat: Re: Czym wzmocnic zyly?BartekB napisał
> Czy mozna jakos (mineraly, witaminki, albo co) wzmocnic scianki zyl,
> zeby nie pekaly tak latwo podczas pobierania krwi?
Witamina C? Albo rutinoscorbin (obecnie nawet go zazywam, tez w
zwiazku z naczynkami, a z polecenia ginekologa)
pozdrawiam
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-09-13 15:15:06
Temat: Re: Czym wzmocnic zyly?
"BartekB" <b...@w...pl> wrote in message
news:ci3hk5$9l9$1@kujawiak.man.lodz.pl...
> Witam.
> Czy mozna jakos (mineraly, witaminki, albo co) wzmocnic scianki zyl,
Mocniejsza od rutinoscorbinu jest kuracja np. Venorutonem przez 2 tygodnie.
Brałam na początki żylaków, ciężkość nóg przeszła i naczynka na twarzy
zmniejszyły się :). A kruchość naczyń podobno jest genetyczna - również
oczywiście uwarunkowana dietą :). Polecam. Lekarze mówią, że lepiej
zapobiegać :).
Jedynym minusem to przy tym lekarstwie może dojść do dolegliwości związane z
przewodem pokarmowym.
pozdrawiam
barbarella
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |