| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-06 15:51:20
Temat: Re: Czytal to ktos?Natek sugerowała w
news:xn0dfghv0g6wru003@news.onet.pl
> Skoro pojawił się argument potwierdzający tę hipotezę, proponuję
> przejść do fazy badań empirycznych ;)))
O właśnie uświadomiłem sobie, że badania
w temacie, przynajmniej te które znam,
są empiryczne aż do bólu,
Jak często, jak szybko, ile razy,
jak długo, jak mocno, w które miejsce,
z której strony, jakie tętno, co się kurczy,
jak silnie, kto szybciej, kto wolniej...
Czysta empiria.
pozdrawiam
vonBraun
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-03-06 15:55:39
Temat: Re: Czytal to ktos?Czarek bez zbędnego zastanawiania się napisał:
news:c2crq0$7t6$1@news.onet.pl
> vonBraun:
> > Tak! Zawsze podejrzewałem...
>
> Ha! Teraz juz nie musisz podejrzewac, tylko wiesz. :)
> I zawdzieczasz to chyba m.in. 'miszczyni'. ;D
>
> Czarek
>
>
Odtąd będę się bawił tylko z Czarkiem a nie z Pyzolką
biorę zabawki i idę do jego piaskownicy.
pozdrawiam
vonBraun
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-06 16:14:19
Temat: Re: Czytal to ktos?
Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c2c7m2$e7e$1@news.onet.pl...
> Tym się różni pisarstwo przedwiekowe, od pierdzielenia na piśmie teraz.
>
> Wszak nikomu nie zależy, by pojąć sposoby pieprzenia,
> ale by pojąć życie na Ziemi.
> (oprócz paru przenicznowłosych)
>
> Akt płciowy, następuje zawsze i wszędzie.
> Nawet nieszczęsna Śmierć jest takim aktem.
>
> Życie też jest stale takim aktem.
> (nawet jak się nie ten teges :-))
>
> Popatrz na wyrażenie... "cynobrowe wrota".
> Kretynka zrozumie, że to jej czerwone...
>
> Po co ktoś miałby zapisać, co jest ewidentne?
> Wszak wystarczy się rozkraczyć i nawet murzyn widzi co i jak
> w murzynce.
Kurna, ett, ja Ciebie nie rozumiem. Po co tyle ideologii
i filozofii dobierać do zwykłych tekstów ? Po cholerę
narzucasz jakąś jedyną słuszną interpretację tekstowi
poetyckiemu ?
Czy jak dwoje ludzi się kochało ileś tam tysięcy
lat temu w Chinach, to nie było to "zwykłe dupczenie" ?
Było. I Było zwykłe pisarstwo.
A po co o tym mieliby pisać ?
A, kurna, po co pisać na tę grupę i wiersze w ogóle ?
Dla przyjemności. I tyle. A to, że ktoś tam umieścił
tresci symboliczne, to co ? Czy to znaczy, że
tylko filozof mógł napisać wiersz po udanej kopulacji ?
Nie. To znaczy, że tylko wykształcony mógł cokolwiek
napisać i przy okazji bawił się trochę w symbole.
Ale czy jego miłość przez to była bardziej uduchowiona
niż miłość wieśniaków, który nie pisali ?
I jak się ma Twoje poszukiwanie sensów
filozoficzno-niewiadomo jakich do obrazków pochodzących
z tamtego okresu, na których, co tu dużo mówić, sprawy
mają się bardzo dosłownie. I, jak powyższe teksty,
także bardzo soczyście. Namalowany obfity nektar
wypływający z cynobrowych wrót, bardzo symboliczny
zapewne, wygląda zupełnie tak samo ( budzi zapewne bardzo
podobne odczucia u partnera) wtedy, jak i dzisiaj na wilgoć
"kretynki z czerwoną".
O co Ci chodzi ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-06 16:16:39
Temat: Re: Czytal to ktos?
Użytkownik "vonBraun" <i...@s...pl>
news:05cd.00001594.4049efc9@newsgate.onet.pl...
> Czujny ksRobak napisał:
> news:c2cq2v$egq$1@inews.gazeta.pl
>> z zachowaniem należytych środków ostrożności. :o)
>> ;)))
>> \|/ re:
> KsRobaku, nie poznaję Cię dziś!
> Czy... czy coś się stało?
> pozdrawiam
> vonBraun
dbam o to właśnie by się nic nieprzewidzianego nie stało. :)
h i g i e n a ;D
\|/ re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-06 16:49:02
Temat: Re: Czytal to ktos?
Użytkownik "Filip Sielimowicz" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c2ctdi$bee$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:c2c7m2$e7e$1@news.onet.pl...
> > Tym się różni pisarstwo przedwiekowe, od pierdzielenia na piśmie teraz.
> >
> > Wszak nikomu nie zależy, by pojąć sposoby pieprzenia,
> > ale by pojąć życie na Ziemi.
> > (oprócz paru przenicznowłosych)
> >
> > Akt płciowy, następuje zawsze i wszędzie.
> > Nawet nieszczęsna Śmierć jest takim aktem.
> >
> > Życie też jest stale takim aktem.
> > (nawet jak się nie ten teges :-))
> >
> > Popatrz na wyrażenie... "cynobrowe wrota".
> > Kretynka zrozumie, że to jej czerwone...
> >
> > Po co ktoś miałby zapisać, co jest ewidentne?
> > Wszak wystarczy się rozkraczyć i nawet murzyn widzi co i jak
> > w murzynce.
>
> Kurna, ett, ja Ciebie nie rozumiem. Po co tyle ideologii
> i filozofii dobierać do zwykłych tekstów ? Po cholerę
> narzucasz jakąś jedyną słuszną interpretację tekstowi
> poetyckiemu ?
> Czy jak dwoje ludzi się kochało ileś tam tysięcy
> lat temu w Chinach, to nie było to "zwykłe dupczenie" ?
> Było. I Było zwykłe pisarstwo.
> A po co o tym mieliby pisać ?
> A, kurna, po co pisać na tę grupę i wiersze w ogóle ?
> Dla przyjemności. I tyle. A to, że ktoś tam umieścił
> tresci symboliczne, to co ? Czy to znaczy, że
> tylko filozof mógł napisać wiersz po udanej kopulacji ?
> Nie. To znaczy, że tylko wykształcony mógł cokolwiek
> napisać i przy okazji bawił się trochę w symbole.
> Ale czy jego miłość przez to była bardziej uduchowiona
> niż miłość wieśniaków, który nie pisali ?
> I jak się ma Twoje poszukiwanie sensów
> filozoficzno-niewiadomo jakich do obrazków pochodzących
> z tamtego okresu, na których, co tu dużo mówić, sprawy
> mają się bardzo dosłownie. I, jak powyższe teksty,
> także bardzo soczyście. Namalowany obfity nektar
> wypływający z cynobrowych wrót, bardzo symboliczny
> zapewne, wygląda zupełnie tak samo ( budzi zapewne bardzo
> podobne odczucia u partnera) wtedy, jak i dzisiaj na wilgoć
> "kretynki z czerwoną".
>
> O co Ci chodzi ?
Dobre pytanie :-))
Ja sobie tak czasami popitolę,
ale widzisz przykładanie tej samej miarki
do dnia dzisiejszego i do tamtych dni,
to robienie sobie wody z mózgu, a nie im
wtedy, czy dziś komuś. Bo każdy sterczący kołek
z ziemi można nazwać fallusem i każdy otwór,
waginą.
W tym względzie wyobraźnia "nie zna granic".
:-))) Nie przeczę.
Sztuką jest rozpoznać rzeczywiste zamiary autora.
Choć wielu wystarczy, własna fantazja.
Oczywiście, możesz powiedzieć, że tamten tekst,
był moją fantazją. A Twoje zapytanie, pytaniem
dla Twojej fantazji :-)) Prościzna. :-))
Biorę kurzą łapkę, pióro orła, włos trupa,
pazur psa, to wszystko zagotowuję, mieszam.
Posypuję zielem i wrzucam ametyst.
Chwile gotuję.
I mam artykuł! :-))
Wypłacony w czystym złocie, na konto.
Prościzna.
Ale o to chodziło! Nowoczesny kamień filozoficzny.
Nie wiedziałeś? :-))
pozdry
ett
Miłego wyrobu złota :-))
Ps. Czarownica Kaśka, wrzuciła ten artykuł,
i teraz smaży nas :-))
Tak jak wcześniej p. Nowakowska.
Wzięła cytaty z mistrzów, dołożyła bieżące info,
i rozsmarowała na nas tą swoją smołę, teraz
tarzając nas w pierzu.
Bo koguty napewno zareagują :-)))
Klik.
I wiadomo który kogut co może :-))
pss. Nie było wtedy, zwykłego pisarstwa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-06 17:21:39
Temat: Re: Czytal to ktos?vonBraun:
> Odtąd będę się bawił tylko z Czarkiem a nie z Pyzolką
> biorę zabawki i idę do jego piaskownicy.
Ze mna jak ze mna, ale z pzl-em to powinienes uwazac. :)
To strasznie zdziczaly i pewnie rownie rozpustny 'okaz'. ;DDD
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-06 18:08:15
Temat: Re: Czytal to ktos?
Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca>
news:c2bdd6$1s4ddb$1@ID-192479.news.uni-berlin.de...
> Znalazlam na innej grupie,niestety bez linku, wiec musze skopiowac
> calosc ( bo chyba ciekawe)
>
> Spetac diabla nieczystosci
>
> "Polozyl goraca rybe na jej pepku". Ten zapis przez wiele tygodni
> spedzal sen z powiek uczonym, pracujacym przed kilkudziesieciu laty
> nad slownikiem starozytnych Sumerów. Co robi ryba na pepku?
> W dodatku goraca i polozona tam przez kogos, a nie - co
> podpowiadalby rozsadek - smigajaca wokól pepka podczas rzecznej
> kapieli? Blad w odczytaniu pisma? Nieprzetlumaczalny zart twórcy,
> zyjacego w trzecim tysiacleciu przed nasza era?
> Uczeni dlugo brneli przez gaszcz podobnych pytan, nim pojeli, ze
> maja do czynienia z literatura erotyczna, a owa ryba jest synonimem
> penisa.
Co? jakiego penisa?? :o)
"Polozyl goraca rybe na jej pepku" to instrukcja stosunku
przerywanego z wytryskiem nasienia poza pochwą (tu: pepek).
W literaturze europejskiej jest wiele opisów które jednoznacznie
kojarzą się "skąd ta ryba" -- otóż któryś ze znanych filozofów
gdy opisywał swoje wrażenia po tym jakie odczucia miał gdy
zastawał swoją wiarołomną żonę "in flagranti" to zaznaczył:
"w powietrzu unosił się RYBI zapach" tak,tak, męska sperma
kojarzy się innym mężczyzną z rybim zapachem.
Gorąca a więc parująca para=>zapach :)
> [...] Jakze prostacko brzmia te angielskie synonimy w zestawieniu z
> terminologia ksiag Sztuki Alkowy, które powstaly w Chinach w
> drugim stuleciu przed nasza era! Mowa tam o Jadeitowej Galezi,
> która zatrzymuje sie u progu Cynobrowych Wrót, aby
> obdarzyc pieszczota Zlota Rozpadline...
Jadeitowa Gałąź - twardy, rosochaty i połyskujący
Cynobrowe Wrota - zarumienione nabrzmiałe zaproszenie
Zlota Rozpadlina - ha! nic tylko szukać złota w tym rozpadlisku ;)
> [...]
> Ewa Nowakowska
> zródlo: Polityka
> 2001-06-27
> [podała: Pyzol]
dalej nie tłumaczę bo za długie ;DDD
\|/ re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-06 18:42:48
Temat: Re: Czytal to ktos?Patrzysz jednym okiem, na ten pastisz na Zygmusia?
Na czwórce.
:-))
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-06 21:29:07
Temat: Re: Czytal to ktos?
"vonBraun" <i...@s...pl> wrote in message
> Odtąd będę się bawił tylko z Czarkiem a nie z Pyzolką
> biorę zabawki i idę do jego piaskownicy.
No tak, K L A S Y K A.
Jak facet przystojny, zadbany, oczytany i sympatyczny, to gej!
;)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-07 01:05:26
Temat: Re: Czytal to ktos?Pyzolka wysmarowała w
news:c2dfv4$1qr12n$1@ID-192479.news.uni-berlin.de
>
> "vonBraun" <i...@s...pl> wrote in message
>
> > Odtąd będę się bawił tylko z Czarkiem a nie z Pyzolką
> > biorę zabawki i idę do jego piaskownicy.
>
> No tak, K L A S Y K A.
>
> Jak facet przystojny, zadbany, oczytany i sympatyczny, to gej!
> ;)
> Kaska
Oto do czego jest zdolna kobieta doprowadzona do ostateczności!
Mam za swoje ;-)
pozdrawiam
vonBraun
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |