« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-27 21:26:04
Temat: DEJA VU ............od 3 dni mam co jakis czas deja vu... nie wiem co sie dzieje bo nigdy tak
nie mialem..
a dziwnie sie z tym czuje.
moze ktos powiedziec co to ma znaczyc?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-27 22:10:53
Temat: Re: DEJA VU ............
Użytkownik <Andro> <a...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9u10e4$r9t$...@n...tpi.pl...
> od 3 dni mam co jakis czas deja vu... nie wiem co sie dzieje bo nigdy tak
> nie mialem..
> a dziwnie sie z tym czuje.
> moze ktos powiedziec co to ma znaczyc?
>
tia...typowe zaklocenie Matrix...
uwazaj na Agentów!
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-27 22:31:43
Temat: Re: DEJA VU ............nie martw sie tez to mam ... pewnie blad w kodzie MATRIX :)
"<Andro>" <a...@t...pl> wrote in message
news:9u10e4$r9t$1@news.tpi.pl...
> od 3 dni mam co jakis czas deja vu... nie wiem co sie dzieje bo nigdy tak
> nie mialem..
> a dziwnie sie z tym czuje.
> moze ktos powiedziec co to ma znaczyc?
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-27 23:03:14
Temat: Re: DEJA VU ............
Użytkownik "<Andro>" <a...@t...pl> napisał w wiadomości
news:9u10e4$r9t$1@news.tpi.pl...
> od 3 dni mam co jakis czas deja vu... nie wiem co sie dzieje bo nigdy tak
> nie mialem..
> a dziwnie sie z tym czuje.
> moze ktos powiedziec co to ma znaczyc?
>
Ja tez to mam...nie martw sie:-) Kolega to zauwazyl i okreslil mianem "dzien
swistaka" od filmu. Bo codziennie przychodzi rano i widzi mnie z kawa rano
przed monitorem....no coz...film to sie przynajmnie dobrze
skonczyl...................:-))......
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-28 00:10:46
Temat: Re: DEJA VU ............Częste DAJA VU jest objawem prodromalnym psychozy schizofrenicznej
:) nie przejmuj się
docent
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-28 09:23:39
Temat: Re: DEJA VU ............
Użytkownik <Andro> <a...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9u10e4$r9t$...@n...tpi.pl...
> od 3 dni mam co jakis czas deja vu... nie wiem co sie dzieje bo nigdy tak
> nie mialem..
> a dziwnie sie z tym czuje.
> moze ktos powiedziec co to ma znaczyc?
>
czasami ma sie takie uczucie, ze to, co sie widzi teraz, widzialo sie juz
wczesniej. takie krociutkie odczucie.
kolega mi to tlumaczyl. podobno czasami jedno oko rejestruje obraz szybciej
niz drugie i do mozgu dochodza dwa sygnaly, jeden po drugim, wiec jak
dochodzi ten drugi sygnal (obraz) mikroskopijnie pozniej, to odnosimy
wrazenie, ze juz to widzielismy.
nie wiem czy to prawda, ale wydaje sie logiczne,
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-28 13:00:11
Temat: Re: DEJA VU ............paulbeer <p...@p...onet.pl> wrote:
> nie wiem czy to prawda, ale wydaje sie logiczne,
To spytaj się kolegi jak to wytłumaczyć:
Wracam z polibudy, laborki z fizyki (zeszły rok), jechałem autobusem;
dojeżdzając do wiaduktu spoglądam na zegarek jest 19:00.
Ułamek sekundy po tym spoglądam na zegarek raz jeszcze (zjeżdzając z
wiaduktu) -> jest 19:15!
Jak to wytłumaczyć..? Zegarek to proste urządzenie nie sądzę, że się
pomyliłem a spoglądając drugi raz na niedo doznałe jakiegoś przebdzenia, tak
jakby się czas na chwilę zatrzymał... albo mój zegar biologiczny
zreborował... ;-)
--
# Damian *dEiMoS* Kołkowski ## mailto:d...@c...pl #
## http://213.76.204.186 # iCQ:59367544 # GG:88988 ##
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-28 13:00:12
Temat: Re: DEJA VU ............aha :)
dziekuje serdecznie za wytlumaczenie :)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-28 13:23:29
Temat: Re: DEJA VU ............On 28 Nov 2001 13:00:11 GMT
dEiMoS <d...@c...pl> wrote:
> Jak to wytłumaczyć..? Zegarek to proste urządzenie nie sądzę, że się
> pomyliłem a spoglądając drugi raz na niedo doznałe jakiegoś przebdzenia, tak
> jakby się czas na chwilę zatrzymał... albo mój zegar biologiczny
> zreborował... ;-)
Eeeeeeeee to oczywiste... UFO ;) albo NOL jak ktos woli. ;)))
Pozdrawiam
Rafal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-28 13:38:07
Temat: Re: DEJA VU ............
Użytkownik dEiMoS <d...@c...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9u2n4r$i46$...@n...tpi.pl...
> Wracam z polibudy, laborki z fizyki (zeszły rok), jechałem autobusem;
> dojeżdzając do wiaduktu spoglądam na zegarek jest 19:00.
> Ułamek sekundy po tym spoglądam na zegarek raz jeszcze (zjeżdzając z
> wiaduktu) -> jest 19:15!
>
> Jak to wytłumaczyć..? Zegarek to proste urządzenie nie sądzę, że się
> pomyliłem a spoglądając drugi raz na niedo doznałe jakiegoś przebdzenia,
tak
> jakby się czas na chwilę zatrzymał... albo mój zegar biologiczny
> zreborował... ;-)
mam cos podobnego, tzn czesto gdy spogladam na zegarek sekundnik stoi, i
dopiero po dluzszej chwili rusza do przodu, juz w normalnym rytmie
(sprawdzone na roznych zegarach w roznych miejscach). delay (tak "na oko, bo
przeciez czas stoi ;) wynosi ca 2 - 3 sekundy
schari
>
>
> --
> # Damian *dEiMoS* Kołkowski ## mailto:d...@c...pl #
> ## http://213.76.204.186 # iCQ:59367544 # GG:88988 ##
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |