« poprzedni wątek | następny wątek » |
291. Data: 2009-01-19 23:12:26
Temat: Re: DO JADRYSA
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>>>> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>>>>>>> Akurat magia w tym nic nie pomoże. To nie chodzi o sam seks, ale
>>>>>> Zaraz, zaraz, a kto mówił, żE chodzi o sam seks? To z dużym Twoim
>>>>>> udziałem wątek zszedł na sam seks. ;)
>>>>>>> o czynności dodatkowe, urozmaicające, które trwają i trwają i
>>>>>>> nudzą. Np. oral. :)
>>>>>> I do tego właśnie trzeba magii. :)
>>>>> Albo baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo długich nóg (patrz: reklama) ;-)
>>>> Nie mogę jej oglądać. Od razu pojawia mi się przed oczami skład
>>>> chemiczny i biologiczny piasku, na którym to coś leży...
>>> A mnie odstręcza jej odrażające DNA ;-PPP
>> A mnie odległość od muzgó. ;)
> Ten w reklamie tez nie dotarł - pustynia po drodze była przeszkodą...
Ja sądzę, że czas emisji spotu stanął na przeszkodzie.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
292. Data: 2009-01-19 23:22:13
Temat: Re: DO JADRYSAUżytkownik "medea" napisał w wiadomości:
>> Lizanie stopy na plaży.
> Brzmi dobrze! :)
>> Ale jaki produkt jest reklamowany? Zabij mnie - nie wiem! ;D
> Dopatrzę. Obstawiam: jakieś lody? ;)
Prędzej operator komórkowy. ;)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
293. Data: 2009-01-19 23:23:41
Temat: Re: DO JADRYSA
Użytkownik "Saulo" napisał w wiadomości
>> Użytkownik "michal" napisał:...
>> > Ale jaki produkt jest reklamowany? Zabij mnie -
>> > nie wiem! ;D
>> Żuma do gucia zdaje się :)
> O smaku piętowym.
Pieczarkowym. od palców zaczynał i tamże skończył. ;)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
294. Data: 2009-01-19 23:28:58
Temat: Re: DO JADRYSAUżytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>> Ikselka pisze:
>>>(patrz: reklama) ;-)
>> Która?
> Trudno powiedzieć, zupelnie nie pamiętam, co tam jest reklamowane -
> odbieram reklamy przeważnie zupełnie "w inne mańke", niż chciał autor,
> mam
> różne swoje odniesienia, przewaznie zupełnie nie mające związku z
> przedmiotem danej reklamy... ale scenka fajna: znużony facio na plaży
> całuje leżącą na złotym piachu damę swego serca po stópkach, posuwając
> się
> w stronę kolanek po jej łydkach, słońce pali z góry, żar, usta
> spieczone...
> znużony podnosi głowę, jak podróznik oceniający ogrom odległości od
> celu,
> przy czym jego spojrzenie spod dłoni przystawionej do spoconego czola
> pada
> w zupełną dal... tam, gdzie jest właściwa ONA... i wtedy na ekranie
> pojawia
> sie cała postać wniebowziętej, lecz trochę sennej od pieszczot
> dziewczyny z
> nogami kilkakrotnie dłuższymi, niż natura chciała ;-D
Trochę dodałaś od siebie. Taki długi ten film nie był. ;)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
295. Data: 2009-01-19 23:33:42
Temat: Re: DO JADRYSA
Użytkownik "medea" napisał w wiadomości:
>> Poważnie: ludzie liżą sobie (wzajemnie) sierść
> Zaraz... nie przypominam sobie, żebym komuś kiedyś lizała sierść. ;>
To misiek się wydepilował? ;D
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
296. Data: 2009-01-20 09:10:23
Temat: Re: DO JADRYSADnia Mon, 19 Jan 2009 22:12:49 +0100, Flyer napisał(a):
> Ikselka; <1ntf427clah4f$.1goy3pkr5zq3f$.dlg@40tude.net> :
>
>> Dnia Mon, 19 Jan 2009 21:34:36 +0100, Flyer napisał(a):
>>
>>> Ikselka; <1onomi0zhgiih$.1sv2qncvni5i8.dlg@40tude.net> :
>>>
>>>> Dnia Mon, 19 Jan 2009 16:48:09 +0100, Flyer napisał(a):
>>>>
>>>>>
>>>> (...)
>>>>> Btw. koty mają najlepiej - u nich to pewnie forma natręctwa - znajoma
>>>>> twierdzi, że koty liżą sierść po to, żeby nie mieć zapachu.
>>>>
>>>> Poważnie: ludzie liżą sobie (wzajemnie) sierść też po to, aby nie mieć
>>>> (swojego) zapachu. Takie natręctwo: wciąż szukają kogoś, aby nosić na sobie
>>>> jego zapach, nie swój...
>>>
>>> Hmmm, a ta sierść, co im zostaje z zębach to po co? ;>
>>
>> W zębach, w palcach, w oczach... wszędzie. I ciągle za mało. Nie znasz
>> tego?
>
> :) "Wyrwałem se kawałek lubej" ;>
>
> Pozdrawiam
> Flyer
Tylko nie pisz, z którego rejonu - daj sie podomyślać ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
297. Data: 2009-01-20 09:11:38
Temat: Re: DO JADRYSADnia Mon, 19 Jan 2009 23:16:18 +0100, Veronika napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1o6q65zox6yvt.1k3mr3t5mk6pr.dlg@40tude.net...
>
>> Zowu projekcja.
>
> Cóż za łagodność w ciebie wstąpiła!
>
> V-V
Mam takie napady - to własnie muszę leczyć...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
298. Data: 2009-01-20 09:20:11
Temat: Re: DO JADRYSADnia Tue, 20 Jan 2009 00:28:58 +0100, michal napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>
>>> Ikselka pisze:
>>>>(patrz: reklama) ;-)
>
>>> Która?
>
>> Trudno powiedzieć, zupelnie nie pamiętam, co tam jest reklamowane -
>> odbieram reklamy przeważnie zupełnie "w inne mańke", niż chciał autor,
>> mam
>> różne swoje odniesienia, przewaznie zupełnie nie mające związku z
>> przedmiotem danej reklamy... ale scenka fajna: znużony facio na plaży
>> całuje leżącą na złotym piachu damę swego serca po stópkach, posuwając
>> się
>> w stronę kolanek po jej łydkach, słońce pali z góry, żar, usta
>> spieczone...
>> znużony podnosi głowę, jak podróznik oceniający ogrom odległości od
>> celu,
>> przy czym jego spojrzenie spod dłoni przystawionej do spoconego czola
>> pada
>> w zupełną dal... tam, gdzie jest właściwa ONA... i wtedy na ekranie
>> pojawia
>> sie cała postać wniebowziętej, lecz trochę sennej od pieszczot
>> dziewczyny z
>> nogami kilkakrotnie dłuższymi, niż natura chciała ;-D
>
> Trochę dodałaś od siebie. Taki długi ten film nie był. ;)
Niczego nie dodałam - piszę scenariusze, one muszą zawierac to, co w oczy
sie nie rzuca, a czyni całość ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
299. Data: 2009-01-20 09:31:40
Temat: Re: DO JADRYSA
Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gl2vns$ian$1@inews.gazeta.pl...
> I niedawno i dawno także. Sądzisz, że tylko ci bezgrzeszni i wierni mają
> legitymację do wzruszeń, jakie to opowiadanie wywołuje? ;)
Sądzę, że na bycie wierną sama mam wpływ, tylko i wyłącznie ja.
Taka moja "siła woli". Nikt mnie nie może zmusić do zdrady.
I dlatego nie chciałabym przeżywać wzruszeń związanych z wiernością,
zawartych tylko w literaturze.
Wolałabym je mieć w codziennym życiu.
Ale to niemożliwe, niestety.
V-V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
300. Data: 2009-01-20 09:49:50
Temat: Re: DO JADRYSAVeronika pisze:
> Wolałabym je mieć w codziennym życiu.
> Ale to niemożliwe, niestety.
Dlaczego niemożliwe??
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |