| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-12-06 08:21:43
Temat: DO XL...... co powiesz na temat fundacji "Maciuś". Ktoś miał pomysła dzwonic do
mnie. I zastanawiam się - w Polsce fundacje służą do bogacenia się
fundacyjnej wierchuszki, zazwyczaj kosztem ludzi nieświadomych ich działań
zakulisowych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-12-06 10:17:45
Temat: Re: DO XL...
Użytkownik "Panslavista" napisał w wiadomości :
> ... co powiesz na temat fundacji "Maciuś". Ktoś miał pomysła dzwonic do
> mnie. I zastanawiam się - w Polsce fundacje służą do bogacenia się
> fundacyjnej wierchuszki, zazwyczaj kosztem ludzi nieświadomych ich
> działań
> zakulisowych.
Załóż jakąś fundację i nie pierdol!
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-12-06 11:13:39
Temat: Re: DO XL...Dnia Sat, 6 Dec 2008 09:21:43 +0100, Panslavista napisał(a):
> ... co powiesz na temat fundacji "Maciu?". Kto? mia? pomys?a dzwonic do
> mnie. I zastanawiam sie - w Polsce fundacje s?u?? do bogacenia sie
> fundacyjnej wierchuszki, zazwyczaj kosztem ludzi nie?wiadomych ich dzia?an
> zakulisowych.
Też do mnie dzwonili.
Nie daję pieniędzy tym, co dzwonią - skoro maja na telefon, to znaczy, że
maja też na zatrudnienie osoby dzwoniącej - nie finansuję etatów w
fundacjach.
Daję tym, których znam i sama wiem, że są w potrzebie.
Aktualnie pomagamy z mężem JEDNEJ osobie. jakby każdy w Polsce pomagał
STALE i bez pośrednictwa kosztotwórczych fundacji jednej osobie, toby nie
było problemu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-12-06 11:43:34
Temat: Re: DO XL...Ikselka pisze:
> Daję tym, których znam i sama wiem, że są w potrzebie.
> Aktualnie pomagamy z mężem JEDNEJ osobie. jakby każdy w Polsce pomagał
> STALE i bez pośrednictwa kosztotwórczych fundacji jednej osobie, toby nie
> było problemu.
A mnie właśnie w sklepie wlepili jakąś ulotkę, że mam coś kupić do banku
żywności. No to kupiłam, zgodnie z sugestią, czekolady i ryż. Kiedy
wrzucałam do specjalnego wózka, pytałam, czy to trafi do domu dziecka, i
okazało się, że to na stołówkę przyparafialną. No niech im będzie, tylko
niech kościół później nie gada, że coś sponsoruje z tzw. tacy.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-12-06 11:45:32
Temat: Re: DO XL...
"medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:ghdp0f$364$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Ikselka pisze:
>
> > Daję tym, których znam i sama wiem, że są w potrzebie.
> > Aktualnie pomagamy z mężem JEDNEJ osobie. jakby każdy w Polsce pomagał
> > STALE i bez pośrednictwa kosztotwórczych fundacji jednej osobie, toby
nie
> > było problemu.
>
> A mnie właśnie w sklepie wlepili jakąś ulotkę, że mam coś kupić do banku
> żywności. No to kupiłam, zgodnie z sugestią, czekolady i ryż. Kiedy
> wrzucałam do specjalnego wózka, pytałam, czy to trafi do domu dziecka, i
> okazało się, że to na stołówkę przyparafialną. No niech im będzie, tylko
> niech kościół później nie gada, że coś sponsoruje z tzw. tacy.
>
> Ewa
Nie zupełnie, tace są na różne cele i komitet parafialny nie przerzuca z
kieszeni do kieszeni...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-12-06 11:51:29
Temat: Re: DO XL...Dnia Sat, 06 Dec 2008 12:43:34 +0100, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Daję tym, których znam i sama wiem, że są w potrzebie.
>> Aktualnie pomagamy z mężem JEDNEJ osobie. jakby każdy w Polsce pomagał
>> STALE i bez pośrednictwa kosztotwórczych fundacji jednej osobie, toby nie
>> było problemu.
>
> A mnie właśnie w sklepie wlepili jakąś ulotkę, że mam coś kupić do banku
> żywności. No to kupiłam, zgodnie z sugestią, czekolady i ryż. Kiedy
> wrzucałam do specjalnego wózka, pytałam, czy to trafi do domu dziecka, i
> okazało się, że to na stołówkę przyparafialną. No niech im będzie, tylko
> niech kościół później nie gada, że coś sponsoruje z tzw. tacy.
>
A nie, takich akcji to nawet nie liczę - też kupilismy jakieś 10 kg cukru i
słodycze. Kiedy jest to w bezpośednim zetnięciu, czyli łatwe do
weryfikacji, czasem można coś dać. Wtedy jest mi wszystko jedno, czy
kościół, czy inna instytucja charytatywna.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-12-06 12:26:49
Temat: Re: DO XL...Dnia Sat, 06 Dec 2008 12:43:34 +0100, medea napisał(a):
> Kiedy
> wrzucałam do specjalnego wózka, pytałam, czy to trafi do domu dziecka, i
> okazało się, że to na stołówkę przyparafialną. No niech im będzie, tylko
> niech kościół później nie gada, że coś sponsoruje z tzw. tacy.
>
No, ale przeciez mogłaś nie dawać. A skoro dałaś, to Kościół mówi prawdę; a
że "na tacę" dają także niewierzący, to przeciez zawsze tak było, ba, oni
dają najwięcej ;-PPP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-12-06 12:43:20
Temat: Re: DO XL...
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:4i9kqhmryiq.1v0a19mls9mlr$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 06 Dec 2008 12:43:34 +0100, medea napisał(a):
>
> > Kiedy
> > wrzucałam do specjalnego wózka, pytałam, czy to trafi do domu dziecka, i
> > okazało się, że to na stołówkę przyparafialną. No niech im będzie, tylko
> > niech kościół później nie gada, że coś sponsoruje z tzw. tacy.
> >
>
> No, ale przeciez mogłaś nie dawać. A skoro dałaś, to Kościół mówi prawdę;
a
> że "na tacę" dają także niewierzący, to przeciez zawsze tak było, ba, oni
> dają najwięcej ;-PPP
Zrobiłem raz sensację - zbiórka była na kwiaty do umajenia figur Matki
Boskiej w Izabelinie, dziewczyny pokazały mi na moją prośbę listę i
zobaczyłem - ci co mieli miliony dawali po 5 do 20zł - ja dałem 200...
Oczywiście, przy dobrej intencji, utarłem nosa niektórym...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-12-06 14:11:07
Temat: Re: DO XL...Ikselka pisze:
> No, ale przeciez mogłaś nie dawać. A skoro dałaś,
...to głupio byłoby się wycofywać. Zresztą i tak bym nie chciała tego
robić. Jeśli cel jest słuszny, to wszystko mi jedno kto do niego dąży.
W każdym razie na tej ulotce informacyjnej nie było żadnej informacji,
że to na kościół ma iść, wręcz napisane było, że akcja jest
współfinansowana przez miasto.
> to Kościół mówi prawdę; a
> że "na tacę" dają także niewierzący, to przeciez zawsze tak było, ba, oni
> dają najwięcej ;-PPP
To, że nie chodzę do kościoła, nie oznacza wcale, że jestem niewierząca.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-12-06 14:28:20
Temat: Re: DO XL...Dnia Sat, 6 Dec 2008 13:43:20 +0100, Panslavista napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:4i9kqhmryiq.1v0a19mls9mlr$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 06 Dec 2008 12:43:34 +0100, medea napisa?(a):
>>
>>> Kiedy
>>> wrzuca?am do specjalnego wózka, pyta?am, czy to trafi do domu dziecka, i
>>> okaza?o sie, ?e to na sto?ówke przyparafialn?. No niech im bedzie, tylko
>>> niech ko?ció? pó 1/4 niej nie gada, ?e co? sponsoruje z tzw. tacy.
>>>
>>
>> No, ale przeciez mog?a? nie dawaae. A skoro da?a?, to Ko?ció? mówi prawde;
> a
>> ?e "na tace" daj? tak?e niewierz?cy, to przeciez zawsze tak by?o, ba, oni
>> daj? najwiecej ;-PPP
>
> Zrobi?em raz sensacje - zbiórka by?a na kwiaty do umajenia figur Matki
> Boskiej w Izabelinie, dziewczyny pokaza?y mi na moj? pro?be liste i
> zobaczy?em - ci co mieli miliony dawali po 5 do 20z? - ja da?em 200...
> Oczywi?cie, przy dobrej intencji, utar?em nosa niektórym...
Szczerze Ci powiem, że na takie cele daje/my baaaaardzo niechętnie... i
tutaj raczej popieram tych, co dają jak najmniej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |