Dalie i liliowce
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-10-04 05:19:52
Temat: Dalie i liliowceOd: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Wczoraj trafiłem na plantację dalii w okolicach Jelcza.
Setki odmian,tysiące kwitnących roślin.Kupiliśmy tylko 10
odmian,na więcej brak miejsca do przechowywania.
Liliowce rosną obok ,również wielka plantacja.
Zainteresowanym podam telefon właściciela.
Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2004-10-13 07:33:43
Temat: Re: Dalie i liliowceOd: Krzysztof Marusiński <k...@m...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witajcie!
W liście, którego autorem jest mirzan przeczytałem:
m> Wczoraj trafiłem na plantację dalii w okolicach Jelcza.
m> Setki odmian,tysiące kwitnących roślin.Kupiliśmy tylko 10
m> odmian,na więcej brak miejsca do przechowywania.
m> Liliowce rosną obok ,również wielka plantacja.
Takie plantacje są zabójstwem dla kolekcjonerów. Jak mozna
mieć ochotę do gromadzenia kolekcji jezeli nie wymaga to
zadnego wysiłku. Wystarczy miec pieniadze.
Wyglada na to, ze kolekcjoner to nie pasjonat tylko
nowobogacki.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-10-13 11:56:36
Temat: Re: Dalie i liliowceOd: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Witajcie!
> W liście, którego autorem jest mirzan przeczytałem:
>
> m> Wczoraj trafiłem na plantację dalii w okolicach Jelcza.
> m> Setki odmian,tysiące kwitnących roślin.Kupiliśmy tylko 10
> m> odmian,na więcej brak miejsca do przechowywania.
> m> Liliowce rosną obok ,również wielka plantacja.
>
> Takie plantacje są zabójstwem dla kolekcjonerów. Jak mozna
> mieć ochotę do gromadzenia kolekcji jezeli nie wymaga to
> zadnego wysiłku. Wystarczy miec pieniadze.
> Wyglada na to, ze kolekcjoner to nie pasjonat tylko
> nowobogacki.
> --
> Pozdrawiam,
> Krzysztof Marusiński
W tym wypadku kolekcjonerem jest właściciel plantacji.Kupując
te 10 odmian nawet nie zapisuję nazwy,bo ani to kolekcja ani
ze mnie kolekcjoner dalii.Ale co się napatrzyłem ,to zostanie
na jakiś czas w pamięci.
Też nie przepadam za takimi kolekcjonerami co kupują ogród
razem z ogrodnikiem. Jak paprocie?
Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-10-13 15:57:32
Temat: Re[2]: Dalie i liliowceOd: Krzysztof Marusiński <k...@m...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witajcie!
W liście, którego autorem jest mirzan przeczytałem:
m> Też nie przepadam za takimi kolekcjonerami co kupują ogród
m> razem z ogrodnikiem. Jak paprocie?
Jestem zadowolony. Kupilem 9 i w ten sposób dopełnilem
obsadzenia planowanego kąta. Niektore z nich wuglądaja
ciekawie. Teraz przyjdzie oczekiwać jak to przezimuje.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-10-13 16:33:02
Temat: Re: Dalie i liliowceOd: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora
----- Original Message -----
From: "Krzysztof Marusiński" <k...@m...prv.pl>
To: <p...@n...pl>
W liście, którego autorem jest mirzan przeczytałem:
m> Wczoraj trafiłem na plantację dalii w okolicach Jelcza.
m> Setki odmian,tysiące kwitnących roślin.Kupiliśmy tylko 10
m> odmian,na więcej brak miejsca do przechowywania.
m> Liliowce rosną obok ,również wielka plantacja.
Takie plantacje są zabójstwem dla kolekcjonerów. Jak mozna
mieć ochotę do gromadzenia kolekcji jezeli nie wymaga to
zadnego wysiłku. Wystarczy miec pieniadze.
Wyglada na to, ze kolekcjoner to nie pasjonat tylko
nowobogacki.
:)))))
chyba jakis rodzaj zazdrosci przez Ciebie przemawia
:))))
widzisz problem tam gdzie go nie ma
jezeli moge za jednym zakupem znaczaco powiekszyc swoja kolekcje
to oczywiscie wybiore ten wariant
niz utrudniac sobie zycie kombinujac jak zdobyc te roslinki pojedynczo
:)
nie widze tez nic zlego w tym
ze "nowobogacki" ograniczy sie tylko do kolekcjonowania
tzn kupowania a komu innemu zleci opieke na kolekcja
:")
kazdemu daje prawo bawic sie tak jak lubi
o ile nie krzywdzi przy tym innych
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-10-15 11:48:34
Temat: Re[2]: Dalie i liliowceOd: Krzysztof Marusiński <k...@m...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witajcie!
W liście, którego autorem jest Tadeusz przeczytałem:
TS> chyba jakis rodzaj zazdrosci przez Ciebie przemawia
TS> :))))
TS> widzisz problem tam gdzie go nie ma
Jeżeli tak twierdzisz to zapewne masz rozeznanie w temacie
i nie będę tego podważał.
TS> jezeli moge za jednym zakupem znaczaco powiekszyc swoja kolekcje
TS> to oczywiscie wybiore ten wariant
U mnie jest inaczej. Jeżeli mogę za jednym zakupem znacząco
powiekszyć swoja kolekcję to ...rezygnuję z powiekszania
kolekcji :-)
TS> kazdemu daje prawo bawic sie tak jak lubi
TS> o ile nie krzywdzi przy tym innych
Ja nie daję nikomu takiego prawa. Takie prawo ma kazdy bez
wzgledu na to czy ja mu je dam czy zabiorę.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-10-15 17:35:21
Temat: Re: Re[2]: Dalie i liliowceOd: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora
----- Original Message -----
From: "Krzysztof Marusiński" <k...@m...prv.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Friday, October 15, 2004 1:48 PM
Subject: Re[2]: Dalie i liliowce
TS> jezeli moge za jednym zakupem znaczaco powiekszyc swoja kolekcje
TS> to oczywiscie wybiore ten wariant
U mnie jest inaczej. Jeżeli mogę za jednym zakupem znacząco
powiekszyć swoja kolekcję to ...rezygnuję z powiekszania
kolekcji :-)
:)))
przyznam
ze tego nie rozumie
:)))
wszystko ma swoja wartosc
choc cena i wartosc to dwa rozne pojecia
:)
TS> kazdemu daje prawo bawic sie tak jak lubi
TS> o ile nie krzywdzi przy tym innych
Ja nie daję nikomu takiego prawa. Takie prawo ma kazdy bez
wzgledu na to czy ja mu je dam czy zabiorę.
:)))))
tak
kazdy ma prawo robic co chce
ale z drugiej strony musi byc gotowy poniesc konsekwencje swojego
postepowania
gdy to co robi
narusza jakies normy wspolzycia w danej spolecznosci
:))))))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-10-17 13:09:35
Temat: Re: Dalie i liliowceOd: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Takie plantacje są zabójstwem dla kolekcjonerów. Jak mozna
mieć ochotę do gromadzenia kolekcji jezeli nie wymaga to
zadnego wysiłku. Wystarczy miec pieniadze.
Wyglada na to, ze kolekcjoner to nie pasjonat tylko
nowobogacki.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński
Grupowi kolekcjonerzy po takim poście
na pewno zejdą do podziemia,.... oby nie
z tego świata, ups.
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-10-17 17:25:51
Temat: Re: Dalie i liliowceOd: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> kazdemu daje prawo bawic sie tak jak lubi
> o ile nie krzywdzi przy tym innych
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
Czy takie zdanie przystoi na tejże grupie ?
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-10-17 20:59:56
Temat: Re: Dalie i liliowceOd: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora
----- Original Message -----
From: "boletus" <b...@o...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Sunday, October 17, 2004 7:25 PM
Subject: Re: Dalie i liliowce
> > kazdemu daje prawo bawic sie tak jak lubi
> > o ile nie krzywdzi przy tym innych
> > :)
> > z pozdrowieniami i usmiechami
> > _hehehe
>
> Czy takie zdanie przystoi na tejże grupie ?
:))))
mam nadzieje
ze wkrotce wroci do domu Twoja Zona
i zrobi sie przez to na grupie troche spokojniej
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |