| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-04 19:22:47
Temat: Re: Depilator..coś nie gra:(
> nie wiem na 100 % ale aż taki zbieg okoliczności?
myślę, ze to nie jest zbieg okoliczności. poprostu problemy naczyniowe mają
tendencje do nasilania sie z upływem czasu a nie do cofania sie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-04-04 19:23:57
Temat: Re: Depilator..coś nie gra:(On 4 Apr 2004 15:28:43 +0200, lea <l...@o...pl> wrote:
: Ciekawa jestem, czy wszystkim tak wrastaja te włosy i czy
: któraś grupowiczka jest zadowolona z depilatora mechanicznego....
ja tez nie jestem. dla mnie - do niczego ten wynalazek, wiecej szkody niz
pozytku.
kasica
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-04 19:59:08
Temat: Re: Depilator..coś nie gra:(ALE CZY PO GOLARCE/MASZYNCE WLOSKI NIE ODRASTAJA CORAZ MOCNIEJSZE, TWRDSZE,
CIEMNIEJSZE? Nie
obawiacie sie, ze w koncu beda przypominaly meski zarost, taki jak na brodzie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-04 20:10:08
Temat: Re: Depilator..coś nie gra:(> ALE CZY PO GOLARCE/MASZYNCE WLOSKI NIE ODRASTAJA CORAZ MOCNIEJSZE, TWRDSZE,
CIEMNIEJSZE? Nie
> obawiacie sie, ze w koncu beda przypominaly meski zarost, taki jak na
brodzie?
>
Nieeee, absolutnie nie, pzrynajmniej w moim przypadku!! Spróbujcie! Chyba, ze
któras z was ma takie "męskie' włoski na nogach, ale moje napewno nie robia
sie coraz mocniejsze...Acha, sa balsamy po goleniu spowalniajace wzrost
włosków, ja testuje aktualnie taki balsam z Avonu, no i chyba niezły, a w
ogóle jest ich wiele....No i nie mam tych wrastajacych!! Dla mnie to luksus,
bo ja nie mogłam zniesc tego wrastania najbardziej. Taki balsam spowalniający
odrastanie nawet po goleniu powoduje, ze włosy nie są coraz twardsze!
Poważnie, spróbujcie..
Lea
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-04 20:18:26
Temat: Re: Depilator..coś nie gra:(> czy
> któraś grupowiczka jest zadowolona z depilatora mechanicznego....
ja jestem zadowolona. mam starego philipsa i używam go do łydek i bikini.
przez lata depilowania włosy są bardzo słabiutkie - depilacja nie musi być
częsta i nie jest szczególnie bolesna. a z wrastaniem na szczęście radzę
sobie- szorstka gąbka/szczotka do ciała codziennie pod prysznicem. nieco
gorzej z bikini- wymaga więcej zabiegów (zapobieganie stanom zapalnym), zeby
skóra dobrze wyglądała, ale też jest OK.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-06 11:16:13
Temat: Re: Depilator..coś nie gra:(Uzywam depilatora ale tylko na uda , zaczełam go używać jak tylko zaczełam
golić sobei nogi.No i jestem bardzo zadowolona musze przyznać że włoski
wrasatały mi ale na łydkach dlatego też nie depiluje tak depilatoprem tyklo
żyletką.Włoski odrastają dłuższe ale bardzo bardzo słabiutkie.Polecam
woskowanie na ciepło to niezawodna forma depilacji.(kupujcie wosk taki do
podgrzewania )nie w plastrach bo to jest o wiele bardziej bolesne.
Użytkownik "justy" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c4pqi1$bn7$1@news.onet.pl...
> > czy
> > któraś grupowiczka jest zadowolona z depilatora mechanicznego....
>
> ja jestem zadowolona. mam starego philipsa i używam go do łydek i bikini.
> przez lata depilowania włosy są bardzo słabiutkie - depilacja nie musi być
> częsta i nie jest szczególnie bolesna. a z wrastaniem na szczęście radzę
> sobie- szorstka gąbka/szczotka do ciała codziennie pod prysznicem. nieco
> gorzej z bikini- wymaga więcej zabiegów (zapobieganie stanom zapalnym),
zeby
> skóra dobrze wyglądała, ale też jest OK.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-07 07:55:53
Temat: Re: Depilator..coś nie gra:(justy napisał:
> myślę, ze to nie jest zbieg okoliczności. poprostu problemy naczyniowe
mają
> tendencje do nasilania sie z upływem czasu a nie do cofania sie
tak, dodajmy do tego fakt, ze wiekszosc kobiet siedzac, stale zaklada noge
na noge. ile mozna was upominac? :)
--
_red ____ _ ____ ____ __ _
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |