Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Derenie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Derenie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-04-10 18:35:16

Temat: Derenie
Od: "Jagoda" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Mam pytanie do znawców dereni.
Czy cornus amonum (dereń jedwabny ) i dereń pagodowy wytrzymują nasze
warunki i mają jadalne owoce ?
Pozdrawiam - Jagoda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-04-10 22:05:07

Temat: Re: Derenie
Od: "Bpjea" <b...@...pl (bez x)> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jagoda" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ftlmpl$k7n$1@mx1.internetia.pl...

> Mam pytanie do znawców dereni.
> Czy cornus amonum (dereń jedwabny ) i dereń pagodowy wytrzymują nasze
> warunki i mają jadalne owoce ?

Deren pagodowy rosnie dosc dobrze w Polsce. Mozna go spotkac w paru ogrodach
botanicznych, np. w Krakowie. Mozliwe, ze w odkrytym terenie, na wschodzie
kraju moze wymagac okrycia, szczegolnie poczatkowo.
C. amonum i C. controversa naleza do innej sekcji niz jadalne Cornus mas i
inne. Niemniej owoce ich moga byc jadalne (a wg. internetu, nawet sa).
Podejrzewam, ze w smaku sa gorsze niz C. mas.

Pozdrawiam,
Bpjea


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-04-11 07:16:35

Temat: Re: Derenie
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Jagoda schrieb:
> Witam!
> Mam pytanie do znawców dereni.
> Czy cornus amonum (dereń jedwabny ) i dereń pagodowy wytrzymują nasze
> warunki i mają jadalne owoce ?
> Pozdrawiam - Jagoda
>
>
Nie ryzykowalbym i nie konsumowal pod zadna postacia owocow tych dereni.
W naszych srodkowoeuropejskich warunkach dla owocow warto uprawiac tylko
Cornus mas, C.officinalis i poszukiwany przeze mnie Cornus chinensis.
Owoce tych rosliny maja znaczenie nie tylko gospodarcze ale tez
zastosowanie lecznicze. Sa oczywiscie inne derenie, ktorych owoce nadaja
sie do spozycia jak C.kousa ale kto dobrowolnie je cos, co nijak
smakuje? Jesli wiec szukasz czegos dla oka i na jezyk i na polskie
warunki, to tylko tez trzy derenie.

Irek

P:S: Nie wiem jak jest obecnie z dostepem w Polsce do sadzonek C.
officinalis ale jesli tego akurat zapragniesz, to moge Ci taka zdobyc.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-04-11 08:49:28

Temat: Re: Derenie
Od: Darek Pakosz <d...@d...abc.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeszcze sie wlacze do watku z nowa inicjatywa spoleczna. Za sprawa Irka
cala Polska a nawet swiat poszukuje roznych odmian dereni. Wg mnie jest to
b. fajne ale czuje, ze cos jednak zostaje tu zagubione. Mam na mysli
oryginalne, szlachetne odmiany, nienazwane, ktore rosly przy polskich
dworach dziesiatki lat temu. Mysle, ze rowniez te "przydworne" odmiany
powinny zostac odszukane, wyselekcjonowane, rozpropagowane. Moze nawet
ktos sie pokusi utworzyc liste nazw miejscowosci i dworow przy ktorych rosnie
deren.
W tym roku zamierzam okulizowac oczka z derenia rosnacego przy dworze w
miejscowosci Jablonna.

Pozdr.

D.P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-04-11 09:39:31

Temat: Re: Derenie
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Darek Pakosz schrieb:
> Jeszcze sie wlacze do watku z nowa inicjatywa spoleczna. Za sprawa Irka
> cala Polska a nawet swiat poszukuje roznych odmian dereni. Wg mnie jest
> to b. fajne ale czuje, ze cos jednak zostaje tu zagubione. Mam na mysli
> oryginalne, szlachetne odmiany, nienazwane, ktore rosly przy polskich
> dworach dziesiatki lat temu. Mysle, ze rowniez te "przydworne" odmiany
> powinny zostac odszukane, wyselekcjonowane, rozpropagowane. Moze nawet
> ktos sie pokusi utworzyc liste nazw miejscowosci i dworow przy ktorych
> rosnie deren.
> W tym roku zamierzam okulizowac oczka z derenia rosnacego przy dworze w
> miejscowosci Jablonna.
>
> Pozdr.
>
> D.P.

Darku,

skoro juz staropolskie tradycje przywolujesz - czola przed Toba chyle!
Pomysl genialny i caly sercem jestem za. Dodam tylko, ze oficjalnie i
naukowo zapominanymi dereniami zajmuje sie Arboretum w Bolestraszycach.

http://www.bolestraszyce.com/najciekawszede.html

Ale taka konfederacja ogrodnikow przeciwko zapomnieniu zasluguje na
masowe poparcie. Wyobrazasz sobie tysiace szabel... pardon sekatorow i
okulizakow?! Watek rozpoczety - rozgladajcie sie wokol i opisujecie
znalezione derenie.

Co do zapomnianych odmian, to byc moze sporo tego zachowalo sie na
Podolu i ew. w innych regionach dawnych Kresow Polski. Moze czytaja nas
tez Polacy zza Buga i tez pomoga? A ja? Ja doloze sie innymi dawnymi
odmianami zeby nas nie posadzono o dereniowy nacjonalizm.

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-04-11 11:05:22

Temat: Re: Derenie
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Darek Pakosz pisze:
> Jeszcze sie wlacze do watku z nowa inicjatywa spoleczna. Za sprawa Irka
> cala Polska a nawet swiat poszukuje roznych odmian dereni. Wg mnie jest
> to b. fajne ale czuje, ze cos jednak zostaje tu zagubione. Mam na mysli
> oryginalne, szlachetne odmiany, nienazwane, ktore rosly przy polskich
> dworach dziesiatki lat temu. Mysle, ze rowniez te "przydworne" odmiany
> powinny zostac odszukane, wyselekcjonowane, rozpropagowane. Moze nawet
> ktos sie pokusi utworzyc liste nazw miejscowosci i dworow przy ktorych
> rosnie deren.

Ja mam takiego o rzut kamieniem:
http://www.odyssei.com/pl/travel-tips/20347.html

Krzew stary i w nie najlepszej kondycji.
W ostatnich latach prawie nie owocowa?.
Zdje;cia kiedys' zamieszcze;.

Krzysztof

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-04-11 13:05:29

Temat: Re: Derenie
Od: Darek Pakosz <d...@d...abc.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 11 Apr 2008, Krzysztof Wilk wrote:

> Ja mam takiego o rzut kamieniem:
> http://www.odyssei.com/pl/travel-tips/20347.html
>
> Krzew stary i w nie najlepszej kondycji.
> W ostatnich latach prawie nie owocowa?.
> Zdje;cia kiedys' zamieszcze;.
>
> Krzysztof

No to mamy juz dwa.

Pozdrawiam.

D.P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-04-12 06:43:35

Temat: Re: Derenie
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> No to mamy juz dwa.

Donoszę,że w Lubinie jest stanowisko dereni,w środku miasta,parę drzew,
każde inne.Jeden z nich owocuje bardzo obficie.
Pozdrawiam zza Odry. Mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-04-13 15:04:15

Temat: Re: Derenie
Od: "Jagoda" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi . Właśnie chodziło mi o derenie jadalne,
ewentualnie pitne :-). To zapomniane u nas drzewo, z niemiecka zwane
Erlitzenbaum ,
cenne ma nie tylko owoce. Również gałęzie, liście i kora z derenia są
wykorzystywane w medycynie ludowej. Można z nich uzyskać idealny środek do
kąpieli (lub okładów) dla cierpiących na reumatyzm. Być może dlatego derenie
zniknęły z naszego otoczenia.
bo nasi przodkowie nie mieli Artostop-u..
Pozdrawiam - Jagoda




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2008-04-13 16:14:15

Temat: Re: Derenie
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Jagoda schrieb:
> Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi . Właśnie chodziło mi o derenie jadalne,
> ewentualnie pitne :-). To zapomniane u nas drzewo, z niemiecka zwane
> Erlitzenbaum ,
> cenne ma nie tylko owoce. Również gałęzie, liście i kora z derenia są
> wykorzystywane w medycynie ludowej. Można z nich uzyskać idealny środek do
> kąpieli (lub okładów) dla cierpiących na reumatyzm. Być może dlatego derenie
> zniknęły z naszego otoczenia.
> bo nasi przodkowie nie mieli Artostop-u..
> Pozdrawiam - Jagoda
>
Z niemiecka to deren ma tyle nazw - ile krajow, regionow i dialektow.
Najwlasciwszym jest Kornelkirsche dla Niemiec, Dirndl dla Austrii i
Tierlibaum dla Szwajcarii. A oprocz tego juz w XVIII wieku leksykon
podawal: Cornel-Baum, Cornel-Kirschen-Baum, Welscher Kirschen-Baum,
Kurbeer-Baum, Dierlein-Baum, Dörnlein, Horlizgen-Baum,
Cornelius-Kirschen-Baum, Cörner-Baum, Tierlein-Baum. Obecnie mozna tez
mowic: Corneliuskirsche, Cornille, Gelber Hartriegel, Kornelle, Dirndl
(Bayern), Dirlitze, Dürrlitze (Schwaben), Erlitze, Herlitze, Hörlitze
(Thüringen), Krakebeere, Knüten (Mecklenburg), Welsche Kirsche,
Hornkirsche, Zis(s)erle (Franken), Beinholz i to nie wszystko. Szukajac
odmian dereni zawsze podpieram sie nazwa lacinska.
Wybacz ale nie zgodze sie z Toba co do "znikniecia" dereni w Polsce,
nawet jesli zartujesz. To, ze w np. w Niemczech tak czesto mozna spotkac
derenia, nie wynika bynajmniej z tego, ze Niemcy mniej choruja a z tego,
ze sa bardziej uswiadomieni ekologicznie. Derenie po prostu sadzi sie w
parkach, przy budynkach publicznych i przy drogach. Podobnie jak inne
dzikie rosliny. W Polsce np. stawia sie specjalne siatki chroniace przed
zawiejami a w Niemczech obsadza sie drogi takimi wlasnie roslinami. Tu
tez dereni nie bylo ale pojawily sie bo wdraza sie jak w
Nadrenii-Westfalii specjalne projekty. Jezdzilem ostatnio po Dolnym
Slasku i co widzialem? Obzydliwe forsycje nie majace zadnego znaczenia
ekologicznego. Do wielu zalet jakie posiada deren nalezy np fakty, ze
dzieki "sercowemu" ukladowi korzennemu, silnie wiaze ziemie na stokach.
Stad wzrasta jego znaczenie w rejonach gorski narazonych na obsuwanie
ziemi po silnych deszczach. Stare derenie w Niemczech tez mozna bylo
spotkac w parkach i przy prywatnych rezydencjach ale dzis spotkac go
mozna na kazdym kroku, czesto w towarzystwie tarniny, jarzebiny, glogu,
nieszpolki, swidosliwy oraz innych dzikorosnacych roslin. A ja wlasnie
przygotowuje w ramnach edukacji ekologicznej kilka siewek dla mojej
bylej szkoly w Polsce. Mam nadzieje, ze zechca.

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Migdałek - Prunus triloba
przycięcie starych świerków
Re: #do "podszywacza"
Re: #do "podszywacza"
Katalpa purpurea

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »