| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2003-08-03 04:53:01
Temat: Re: Discowwry - aducja - dziwaczna
03 sierpnia 2003 01:03:09 d...@p...onet.pl (Seba) napisał/a w
wiadomości news:003d01c35931$e4637a20$0200a8c0@www.dsk.krakow.p
l
> To juz przegiecie paly, mysle ze ludzie z takimi pogladami sa o wiele
> bardziej niebezpieczni od samych homoseksualistow.
Ludzie z poglądami nie są niebezpieczni. Niebezpieczni mogą być ludzie,
którzy działają, bez względu na to, jakie mają poglądy i warto o tym
pamiętać.
Gdy się głosi hasła o tolerancji, należy pamiętać, że to się odnosi do
wszystkich, nawet do tych, których opinie nam się nie podobają. I to bez
względu na to, jakie te opinie są.
Jeśli ja się nie zgadzam z głoszonymi przez kogoś opiniami, to z nimi
dyskutuję bądź je ignoruję. Warto zawsze pamiętać, o granicy, która
oddziela słowa od czynów - jest to bardzo, ale to naprawdę bardzo wyraźna
granica.
--
Pozdrawiam - Adam Pietrasiewicz
Gołąbek - Koniec z krzakami - prawdziwie polski klient mail/news
http://www.amsoft.com.pl/golabek/pomoc/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2003-08-04 02:08:36
Temat: Re: Discowwry - aducja - dziwaczna
Użytkownik "Seba" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:003d01c35931$e4637a20$0200a8c0@www.dsk.krakow.p
l...
> To juz przegiecie paly, mysle ze ludzie z takimi pogladami sa o wiele
> bardziej niebezpieczni od samych homoseksualistow.
Dlaczego? Kolega zaprezentował swoją tfuurczość.
Może nie wysokich lotów, ale własną.
Wolność słowa mamy, ileż to podobnych rymów można usłyszeć.
O garbatych, kadłubkach, ślepych. Ten jest akurat o pedałach :-)
Nie wiem co cie bardziej poruszyło, opis czy nazwa?
Opis wynika raczej ze znanego faktu: "Najlepszą obroną, jest atak".
Nazwa może jest wulgaryzmem, ale opisuję szersze grono.
Nie tylko homoseksualistów, ale także transów i częściowo bisexow.
Dlatego z umiłowaniem i ja używam tego terminu.
Natomiast poglądy kolegi nie są niebezpieczniejsze od poglądów
pedałów. Kolega tylko manifestuje swoje poglądy.
Pedały żądają żeby tacy jak on czy ja zmienili swoje zdanie.
Zapomniałeś że to oni chcą żeby o nich mówiono. I tak się dzieje.
Jeszcze nie tak dawno żyli sobie spokojnie, obok nas.
Sam miałem znajomych gejów i lesby. I w samym fakcie nie
widzę problemu. Wiekszość jest niegrozna. Spotkałem jednak
i takich, którzy szukali wrażeń. Czy jak wolisz. Szukali zaspokojenia
swojej dewiacji, w lokalach publicznych. Sam jednego zaprzyjażniłem
ze swoim kolanem, jak złąpał mnie za tyłek.
Jednak nie o to chodzi. Oni teraz nie chcą żeby ich tolerować.
Chcą być akceptowani, odbierani jak zdrowa rodzina. To za dużo.
Nie widzę dyskryminacji w fakcie że nie daje im się włożyć welonu.
Ślub to tradycja, a welon ma znaczenie w tradycji.
Czy kobiety są dyskryminowane, bo nie mogą być kapłanami?
Czy ja jestem dyskryminowany, bo nie mogę chodzić? Nie.
Są pewne swery naszego życia, które nie są ogólnodostępne
i do których trzeba przywyknąć. Oni tego nie potrafią przyjąć
do wiadomości. Z kolei przeciętny myślący człowiek, nie może im
na to pozwolić. Już pisałem dlaczego, ale co mi tam.
Ślub w tradycji jest aktem założenia rodziny. Publicznym żeby
świadkowie wiedzieli do kogo należy potomstwo.
Zapewne następnym krokiem homoseksualistów, będzie możliwość
adopcji. Jednak w tym momencie co ma im dać ślub?
"Za darmo, bez grzechu i do syta"?
Chcą być postrzegani jak normalna para.
Co takie zatarcie różnicy, spowoduje u naszych dzieci?
Przekonanie że jak w przysłowiu "Żeby życie miało smaczek, .....".
Są tacy którzy twierdzą że chodzi o sprawy majątkowe.
Przecięż można napisać testament, czy zrobić inną umowę prawną.
Zreszta można wprowadzić rodzaj umowy partnerskiej,
dla odmieńców i konkubinów. Nawet popieram ten pomysł.
Jeden papier załatwiający wszystkie sprawy majątkowe.
Niestety oni domagają się tego żeby ich dewiacja, nie była w
świadomości ludzkiej, dewiacją. O to ludzie kruszą kopie.
A afiszowaniem swoich dążeń, powodują wzmożoną niechęć.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2003-08-04 06:33:49
Temat: Re: Discowwry - aducja - dziwacznaWitam,
Seba napisal:
[...]
>Ale post kolegi Algrafa mnie trochę przeraził, mam wrażenie ze nasłuchał
się
>za dużo Radia Maryja i stad te poglądy Myślałem ze jednak w naszym kraju
>jest więcej tolerancji, a już na pewno w środowisku niepełnosprawnych.
[...]
Nie jestem wieszczem narodowym ale staralem sie ujac to odpowiednio. Kazdy
moze miec wlasne odczucia czytajac moj tekst, Ty nagle poczules
przerarzenie - mysle ze to dobrze, to znaczy ze tekst byl dobry :-)
Najbardziej to mnie smiesza teksty straszace Radiem Maryja i Ojcem
Rydzykiem, a ja tego radia ani nie slucham, a i ojca Rydzyka uwazam raczej
za niezlego biznessmena niz sluge kosciola. To ze mam swoje poglady na temat
zboczen - to mam do tego prawo i z niego korzystam :-)
[...]
>To juz przegiecie paly, mysle ze ludzie z takimi pogladami sa o wiele
>bardziej niebezpieczni od samych homoseksualistow.
[...]
No to sie mnie boj ! bo jestem bardzo niebezpieczny !!! i na dodatek nie
slucham radia Maryja - to juz przechodzi wszelkie granice !!!
[...]
>Mimo wszystko pozdrawiam Seba
[...]
A ja Ciebie nie pozdrawiam !, mimo wszystko.
pozdrawiam za to grupe dyskustyjna :-)
Arek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |