| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-27 08:08:19
Temat: Na gorąco z UstroniaKorzystając z uprzejmości Organizatorów, którzy dali mi dostęp do komputera,
chciałbym na gorąco przekazać serdeczne pozdrowienia Wszystkim Uczestnikom
Grupy z dobiegajacej pomału do końca Konferencji i Zjazdu ON zwiazanych z
Internetem - Ustroń 2003. Zjazd przebiegł w serdecznej i bardzo wesołej
atmosferze podczas spotkań towarzyskich. Hotel "Magnolia" i jego pracownicy
raz jeszcze pokazali swój bardzo przyjazny stosunek do ON ułatwiając nam
pobyt na każdym niemal kroku. Sponsorzy również hojnie zasilili konto
imprezy przez co koszty udziału bardzo znacznie obniżyły się. Nie zawiedli
tym razem Goście Oficjalni reprezentujący Parlament RP, PFRON oraz Urząd
Integracji Europejskiej. Niezawodny udział środowiska akademickiego AGH w
Krakowie, jak na poprzednich Konferencjach, ubogacił program imprezy w
której wzięło udział 90 osób. W takiej atmosferze możliwe było
przeprowadzenie pożytecznych dyskusji na tematy nurtujące środowisko ON.
Żywy udział w dyskusji Uczestników z Niemiec i Kanady za pośrednictwem łącza
internetowego "na żywo" pokazał, że związek ON z Internetem nie jest pustym
sloganem.
Osobiście bardzo się cieszę z możliwości poznania wielu osób, które znałem
tylko z Internetu i jednocześnie żałuję, że nie mogłem poznać wielu osób
znanych mi z kontaktów na Grupie lub kontaktów prywatnych, bo nie mogły one
z różnych obiektywnych powodów przyjechać w tym roku do Ustronia.
Mam jednak nadzieję, że w latach następnych (jeśli tylko zdrówko pozwoli),
uda się zrealizować te bezpośrednie kontakty, które są bezcenne byśmy mogli
się bliżej poznać i działać wspólnie na rzecz całego Środowiska ON.
Dodam jeszcze, że pogoda kapryśna często w górach, dopisała nam i w związku
z rozpoczętym wczoraj Tygodniem Kultury Beskidzkiej, mieliśmy okazję na
wczorajszym spotkaniu przy ognisku, które przeciągnęło się głęboko w noc,
"łyknąć" nieco niedoścignionej muzyki góralskiej , a także niezawodnego
humoru górali.
Wiadomość tę przekazuję na Grupę jako garść moich własnych refleksji i także
doceniając trud włożony w organizację Konferencji chciałbym podziękować
wszystkim oficjalnym i nieoficjalnym Organizatorom, którzy włożyli wiele
pracy, by impreza była udana. Warto mi było "tłuc się" autem ponad 700 km do
Ustronia by spotkać tak wielu przyjaznych ludzi.
Pozdrawiam Serdecznie Wszystkich
Zbig AG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-07-27 13:52:53
Temat: Re: Na gorąco z UstroniaUżytkownik "Zbig Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl>
napisał w wiadomości
news:bg00m5$eui$1@atlantis.news.tpi.pl...
[ciach]
Dzięki za relację. :-) Napiszcie coś więcej - o programie, o
psach, o kursie asertywności, o wycieczce i innych
atrakcjach, bo mnie ciekawość aż skręca. :)
Żal, że nie mogłam być. :((
Też wszystkich bardzo pozdrawiam. :-*
Scally
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-07-27 16:22:37
Temat: Re: Na gorąco z UstroniaPopieram Dagę -napiszcie coś więcej z Ustronia jak co było i wogóle bo też
nie mogłam tam być choć bardzo chciałam
Pozdrawiam
Majka_Cz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-07-27 18:43:21
Temat: Re: Na gorąco z Ustronia
Siemanko!!!
Żałuj!!! Było super, właśnie weszliśmy cali do domu. Cali po potwornej
podróży.
> Dzięki za relację. :-) Napiszcie coś więcej - o programie, o
> psach, o kursie asertywności, o wycieczce i innych
> atrakcjach, bo mnie ciekawość aż skręca. :)
Byłam na kursie asertywności, wyszło że jestem i nie jestem asertywna, bo
właśnie tak powinno w życiu być, że jesteśmy w zależności od okolicznośći
asertywni, agresywni bądź ulegli.
Wycieczka udała się w 100%, nawet pogoda zrobiła się odpowiednia czyli
chłodniejsza, mniej męcząca przez to. Dużo możnaby o niej opowiadać: stare
chaty górali wiślackich, zakręty i strome podjazdy na Kubalonkę, rękodzieło
miejscowe. A pieski moim skromnym zdaniem zamiast być głowną atrakcją Zjazdu
nie wypadły najlepiej. To znaczy poza filmikiem o psie, który pracuje już z
ON nic nam Panie z ALTERI nie zaprezentowały. Psy owszem były i to ładne ale
kontakt z nimi sprowadzał się do ich pogłaskania. Poza tym najważniejsze
jest to, że psy przeznaczone do pomocy ON nie mogą wyprowadzać się same za
tzw. potrzebą, czyli, że musi być jednak ktoś kto i nimi czasem sie zajmie.
Ważne jest że można było zbadać słuch, że przybyła pani senator
Staniszewska, która chciała namówić nas na pieniądze unijne do
wykorzystania na różne projekty, ale osobiście gorzej to widzę jak SAPARD.
Oj było na tym spotkaniu bardzo gorąco m.in. za sprawą profesora
Majewskiego z AGH.
Dla mnie najważniejsi są na takim Zjeździe jednak ludzie. Czy uwierzysz, że
spotkałam swoją pierwszą w życiu przyjaciółkę prawie sprzed 37
lat!!!!Byłyśmy wtedy dziećmi, leczyłyśmy sie w tym samym szpitalu, na tej
samej sali spędziłyśmy razem 2 lata ze swojego dziecięcego życia. I teraz w
Ustroniu kręciłyśmy się niepewnie koło siebie aż zaczęłyśmy wymieniać
znajome miejsca, aż w końcu padły nasze poprzednie nazwiska i wszystko stało
się jasne. Rzeczy nieprawdopodobne są w Ustroniu zupełnie możliwe. Wiem, że
nie tylko ja przeżyłam takie spotkanie po kilkudziesięciu latach
niewidzenia, ba, niekontaktowania się ze sobą.
Ważne były wszystkie rozmowy, te nieprzeprowadzone z braku czasu również.
Jedynym dużym mankamentem Takich Zjazdów dla mnie osobiście jest to, że tyję
po dwa kilo w trzy dni i jestem jak beczka ociężała. A zakupiłam jedynie
połowę wszystkich posiłków!!!! W przyszłym roku w ogóle z nich zrezygnuję,
wyżywię sie jak nic przy Robercie, tyle tego jest.
Pa! Pozdrawiam Cię baaardzo serdecznie, szkoda wielka, że nie mogłaś z nami
tam być :-(((
Pozdrawiam wszystkich, którzy tak jak my dotarli do swoich domów i już
sprawdzili swoją pocztę oraz posty na grupie.
Dorota
> Żal, że nie mogłam być. :((
>
> Też wszystkich bardzo pozdrawiam. :-*
>
> Scally
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-07-28 12:59:48
Temat: Re: Na gorąco z Ustronia"Zbig Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:bg00m5$eui$1@atlantis.news.tpi.pl...
Witam Wszystkich.
> Korzystając z uprzejmości Organizatorów, którzy dali mi dostęp do
komputera,
> chciałbym na gorąco przekazać serdeczne pozdrowienia Wszystkim Uczestnikom
> Grupy z dobiegajacej pomału do końca Konferencji i Zjazdu ON zwiazanych z
> Internetem - Ustroń 2003..................
/..../
> Żywy udział w dyskusji Uczestników z Niemiec i Kanady za pośrednictwem
łącza
> internetowego "na żywo" pokazał, że związek ON z Internetem nie jest
pustym
> sloganem.
Tak, było to coś nowego i wspaniałego co zostało zastosowane po raz pierwszy
na Konferencji i Zjeździe ON Ustroń 2003 - komunikator voice - chat PalTalk
:
www.paltalk.com
Na początku czerwca, z powodu peknięcia tętniaka miałem 2 operacje (2
tętniaki)
przebywałem w klinice i po wyjściu stamtąd lekarze i profesor, który mnie
operowł
kategorycznie zabronili mi wyjazd do Polski , a tu Zjazd w Ustroniu.
W przeddzień wyjazdu do Ustronia Marcina Blacharskiego (jednego z
organizatorów) spotkałem
się z nim na PalTalku i zaproponowałem aby poprzez ten komunikator zbudować
bezpośrednie łacze ze mną a salą Konferencyjną Zjazdu. Jacek Kruszniewski -
- główny organizator U2003 - po przyjeździe do hotelu Magnolia zainstalował
w/w program i czekaliśmy już tylko na przyjazd Marcina, który miał
dostarczyć
mikrofon. To wszystko zostało doszlifowane dopiero w dniu otwarcia Zjazdu
i z tego powodu nie wysłuchałem tylko samego otwarcia Konferencji ale
od popołudnia byłem już tam "obecny" i mogłem czynnie komunikować się
z salą i zabierać głos w poszczególnych punktach programu i we wszystkim
co działo się na sali Konferencyjnej.
Zbyszek Gintowt czuwał przy komputerze (lub któryś z wolnych organizatorów)
i kiedy chciałem zabrać głos w jakiejś kwestii, sygnalizowł to
organizatorom,
no i później byłem już na fonii tam na sali. Jakość przekazu w obie strony
Polska - Niemcy - Polska była super.
Na 2 dzień zaprosiłem do mego internetowego pokoju prezesa kanadyjskiego
stowarzyszenia "Internetowy Swiat Dzieciom" - patrona medialnego Konferencji
U 2003 i tak mogliśmy oboje uczestniczyć również w konferencji z
przedstawicielami
władz rządowych i samorządowych na temat "Osoby niepełnosprawne w Unii
Europejskiej",
Panią senator RP Grażyną Staniszewską oraz Panem
Łukaszem Łata - Biuro Integracji Europejskiej Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego
w Katowicach.
Tak że, będąc oddalonym o 1100 km od Ustronia, właściwie byłem tam ( poza
tym, że nie mogłem delektować się atmosferą jaka była przy wieczornym
ognisku i smakiem pieczonej kiełbasy popijanej "Zywcem" czy innych
atrakcji przygotowanych przez organizatorów)
/.../
Dziękuję więc organizatorom za taką możliwość uczestniczenia w Zjeździe.
Z powodu tego, iż pomysł ten wynikł w ostatniej chwili, nie było czasu
poinformować
Was o samym Voice - CHAT-cie PalTalku, rejestracji tam każdego użytkownika,
TECHNIKI OBSŁUGI,
zasad dot. porządku jaki panuje w pokojach na PalTaku itd.,itp. nie zostało
to
zastosowane dla szerszego grona ON. Mam jednak nadzieję, że organizatorzy
następnych Zjazdów doszlifują tą możliwość takiej formy uczestnictwa do
perfekcji.
Komunikator PalTalk pozwala również na przekaz obrazu z sali Konferencyjnej
jak obrazu np. użytkownika, czy np. osoby mówiącej na sale Konferencjyną,
za pomocą kamerki zainstalowanej przy komputerze.
Dopracowanie tego tematu w przyszłości na następnych Zjazdach, pozwoliłoby
uczestniczyć i brać czynny udział w Konferencjach wielu ON, które z wielu
powodów zdrowotnych czy innych nie są w stanie przyjechać i być tak długo
w Ustroniu. To sugestia dla organizatorów następnych Zjazdów.
Co do reszty dot. U2003, czekamy na relacje (jak już odpoczną) -
organizatorów:-)
pozdr. - Józek
__________________
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-07-28 13:20:51
Temat: Re: Na gorąco z Ustronia>
> Tak, było to coś nowego i wspaniałego co zostało zastosowane po raz
pierwszy
> na Konferencji i Zjeździe ON Ustroń 2003 - komunikator voice - chat
PalTalk
>
Witam.
Jozek, mozesz mi powiedziec na jakim pokoju w programie PalTalk
"urzedujecie" ????
Ja na co dzien urzywam tego programu do kontaktu z przyjaciolmi
Pozdrawiam Ciebie, zonke Celine i coreczke Anie
Krzysztof (KINIU)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-07-28 16:16:11
Temat: Re: Na gorąco z Ustronia"Dj.wózek" to TY Krzysztofie?????Ładnie się nazywasz, nawet wiem czemu taki
nick przybrałeś ;-))). Pozdrawiamy Ciebie i Rodziców. I dzięki za przemiłe
wspólne chwile w Ustroniu :-*** Dorota
Użytkownik "Dj.wozek" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:01d801c3550a$e68e3860$0200a8c0@dom9ec9qc5vqie..
.
> >
> > Tak, było to coś nowego i wspaniałego co zostało zastosowane po raz
> pierwszy
> > na Konferencji i Zjeździe ON Ustroń 2003 - komunikator voice - chat
> PalTalk
> >
>
> Witam.
>
> Jozek, mozesz mi powiedziec na jakim pokoju w programie PalTalk
> "urzedujecie" ????
>
> Ja na co dzien urzywam tego programu do kontaktu z przyjaciolmi
>
> Pozdrawiam Ciebie, zonke Celine i coreczke Anie
> Krzysztof (KINIU)
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-07-28 16:48:19
Temat: Re: Na gorąco z Ustronia
"Dj.wozek" <m...@p...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:01d801c3550a$e68e3860$0200a8c0@dom9ec9qc5vqie..
.
wrote:
> >
> > Tak, było to coś nowego i wspaniałego co zostało zastosowane po raz
> pierwszy
> > na Konferencji i Zjeździe ON Ustroń 2003 - komunikator voice - chat
> PalTalk
> >
>
> Witam.
Cześć Krzysztof:-)
>
> Jozek, mozesz mi powiedziec na jakim pokoju w programie PalTalk
> "urzedujecie" ????
>
> Ja na co dzien urzywam tego programu do kontaktu z przyjaciolmi
>
> Pozdrawiam Ciebie, zonke Celine i coreczke Anie
> Krzysztof (KINIU)
Dziękujemy i wzajemnie.
Co do Palka - wysłałem na priv.
pozdr. - Józek
____________________
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-07-29 21:33:40
Temat: Re: Na gorąco z Ustronia
Użytkownik "majka" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bg0uu5$lfn$1@topaz.icpnet.pl...
> Popieram Dagę -napiszcie coś więcej z Ustronia jak co było i wogóle bo też
> nie mogłam tam być choć bardzo chciałam
Te nocki nie przepane...... :))) po 2 godziny snu na dobę... ale warto było
:)))
- Wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-08-01 12:29:03
Temat: Odp: Na gorąco z Ustronia
Użytkownik "Dorota Nawara" <d...@i...org.pl> napisał w wiadomości
news:bg16i8$1bn$1@nemesis.news.tpi.pl...
Witam Wszystkich!
Witam Cie bardzo goraco Dorotko!
Ja tez nie moge uwierzyc w to co sie stało,ze po tylu latach było dane nam
odnalezc sie, jest to wprost niewiarygodne,a jednak przypadki chodza po
ludziach.Szkoda tylko,ze na poczatku naszego przyjazdu mijalysmy sie
nieswiadomie,bo tyle czasu zostalo straconego,albowiem ostatnie moje godziny
przed wyjazdem naprowadzily nas na siebie i ten dziwny splot okolicznosci
sprawil jednak ,ze po bardzo,bardzo dlugim okresie naszego zycia,
spotkalysmy sie,przyjaciolki z lat dziecinnych ze szpitala i pamietajace
wzajemnie imiona i nazwiska.
Jednak czesto przeznaczenie, na ktore nie mamy wplywu sprawia, ze zostajemy
zaskakiwani pewnymi nieoczekiwanymi zdarzeniami,a zycie pisze nam nowe
scenariusze.
Szkoda tylko, ze tak pozno cala sprawa wyjasnila sie,bo napewno przynajmniej
jedna noc bylaby nieprzespana, wspominajac nasze drogi zycia. Ale mysle,ze
wszystkie zaleglosci zostana nadrobione na priv..:)
Prelekcje dotyczace telepracy ,uwazam ,ze byly bardzo ciekawe,cieszyly sie
duza frekwencja i zaangazowaniem,co czesto dochodzilo do ostrej, sensownej
wymiany zdan,zarowno nas uczestnikow jak i gosci z poza granic kraju
wyrazajacych swoje opinie na zywo przez internet.
Pisze tylko o tych faktach ,ktore nie zostaly opisane przez moich
poprzedników,poniewaz nie chce sie powtarzac.
Musze zwrocic uwage takze na bardzo sympatyczne,uczynne panie z obslugi
hotelowej reagujace natychmiast w przypadku potrzebujacych pomocy lub
doinformowaniu nas w jakiejkolwiek sprawie.
Choc przed wyjazdem mialam chwile wahania ,to teraz moge powiedziec ,ze
niczego nie zaluje i jestem zadowolona z uczestnictwa w/w Zjezdzie.
Pomimo to, jednak przez caly czas bylam myslami z tymi, ktorzy nie mogli
przybyc ,czy to ze wzgledow zdrowotnych ,czy innych, nie zaleznych od nich
samych.
Wierze,ze w przyszlym roku, los stanie sie laskawszy dla Nas wszystlich i
bedzie nam dane spotkac sie w duzo szerszym gronie, czego Wam i sobie zycze.
'Nie gas nigdy swiatelka nadziei"
Pozdrawiam serdecznie
Boguslawa
****************************************************
*****************
> Siemanko!!!
(..)
> Dla mnie najważniejsi są na takim Zjeździe jednak ludzie. Czy uwierzysz,
że
> spotkałam swoją pierwszą w życiu przyjaciółkę prawie sprzed 37
> lat!!!!Byłyśmy wtedy dziećmi, leczyłyśmy sie w tym samym szpitalu, na tej
> samej sali spędziłyśmy razem 2 lata ze swojego dziecięcego życia. I teraz
w
> Ustroniu kręciłyśmy się niepewnie koło siebie aż zaczęłyśmy wymieniać
> znajome miejsca, aż w końcu padły nasze poprzednie nazwiska i wszystko
stało
> się jasne. Rzeczy nieprawdopodobne są w Ustroniu zupełnie możliwe. Wiem,
że
> nie tylko ja przeżyłam takie spotkanie po kilkudziesięciu latach
> niewidzenia, ba, niekontaktowania się ze sobą.
> Dorota
>
>
> > Żal, że nie mogłam być. :((
> >
> > Też wszystkich bardzo pozdrawiam. :-*
> >
> > Scally
> >
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |