Dla Basi i innych ślimaczkofobów...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-06-13 12:42:27
Temat: Dla Basi i innych ślimaczkofobów...Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
W takim kioskowym pisemku "Twój ogrodnik" tom 2 (hi!hi! - widzę, że ostatnio
broszury za tomy robią.... ) znalazłem tekst o eksterminacji ślicznych
ślimaczków.
I jest tam coś o czym w dyskusjach na ten temat tutaj chyba nie było!
Cytuję:
"Odstraszająco działają liscie żywokostu. Warto je rozkładać wokół cennych
roslin.."
Nie wiem bo nie muszę wiedzieć co to jest żywokost i czy wogóle ma liście
:-)))
Może jednak ktoś niecierpiący sympatycznych ślimaczków spróbuje. :-)))))
Jest tam jescze o takim środku "Mesurol" i narysowana konstrukcja pułapki z
udziałem tego środka....
Pozdrawiam :-)))
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2002-06-17 13:51:31
Temat: Odp: Dla Basi i innych ślimaczkofobów...Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:aea3la$hj$1@news.tpi.pl...
> W takim kioskowym pisemku "Twój ogrodnik" tom 2 (hi!hi! - widzę, że
ostatnio
> broszury za tomy robią.... ) znalazłem tekst o eksterminacji ślicznych
> ślimaczków.
> I jest tam coś o czym w dyskusjach na ten temat tutaj chyba nie było!
> Cytuję:
> "Odstraszająco działają liscie żywokostu. Warto je rozkładać wokół cennych
> roslin.."
Kolejny idiota to napisał. Myślisz, że na żywokoście nie mam ślimaków???
To samo pisano o orlikach, macierzankach, nasturcjach, goryczkach,
paprociach i innych roślinach.
%^&*%&^*^% !!! (do tu tysięcy ślimaków - oby nie gryzły winorośli)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-06-17 14:31:55
Temat: Re: Dla Basi i innych ślimaczkofobów...Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
> > Cytuję:
> > "Odstraszająco działają liscie żywokostu. Warto je rozkładać wokół
cennych
> > roslin.."
>
> Kolejny idiota to napisał. Myślisz, że na żywokoście nie mam ślimaków???
> To samo pisano o orlikach, macierzankach, nasturcjach, goryczkach,
> paprociach i innych roślinach.
>
> %^&*%&^*^% !!! (do tu tysięcy ślimaków - oby nie gryzły winorośli)
Napisz jaki gatunek ślimaków masz u siebie a być może okaże się, że
chodziło o inne. Zresztą, one też się dostosowują do zmieniającego się
otoczenia.
Posadź, wysiej dla nich to co zwyczajowo jadły to i ten żywokost zostawią
ci w spokoju.
;-O
--
Pozdr. Jerzy Nowak
Wawa
"Wage war against littering."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-06-17 15:05:54
Temat: Re: Dla Basi i innych ślimaczkofobów...Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:aekpjp$q33$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Kolejny idiota to napisał. Myślisz, że na żywokoście nie mam ślimaków???
Nie wiem czy tam są czy nie ma. Ja nawet nie wiem czy jest coś takiego jak
jakiś żywokost! Cytowałem chcąc pomóc!
> %^&*%&^*^% !!! (do tu tysięcy ślimaków - oby nie gryzły winorośli)
Dzięki za życzliwość! na razie sobie odpuszczają... :-)))
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-06-17 16:03:43
Temat: RE: Dla Basi i innych ślimaczkofobów...Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora
Behalf Of Janusz Czapski
>>> Kolejny idiota to napisał. Myślisz, że na żywokoście nie mam ślimaków???
>>>Nie wiem czy tam są czy nie ma. Ja nawet nie wiem czy jest coś takiego
jak
>>>jakiś żywokost! Cytowałem chcąc pomóc!
>> %^&*%&^*^% !!! (do tu tysięcy ślimaków - oby nie gryzły winorośli)
>Dzięki za życzliwość! na razie sobie odpuszczają... :-)))
>Pozdrawiam :-)
Janusz
Tak na marginesie to zywokost akurat kwitnie ,takie dzwonkowate male
niebieskie kwiatki skierowane do dolu.
A ze slimaki nie jedza winorosli to dla mnie bardzo dziwne,sadze ze powinny
jesc ze szczegolnym apetytem.:-))
Trzeba je poprostu nauczyc.
Chyba podejme sie tej misji :-)
Pozdrawia z Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich.bez slimakow.
Bogusław Radzimierski.
www.ogrod-botaniczny.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-06-17 16:29:38
Temat: Re: Dla Basi i innych ślimaczkofobów...Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Tak na marginesie to zywokost akurat kwitnie ,takie dzwonkowate male
> niebieskie kwiatki skierowane do dolu.
Uhmmm.
http://wiem.onet.pl/wiem/005fa2.html
> A ze slimaki nie jedza winorosli to dla mnie bardzo dziwne,sadze ze
powinny
> jesc ze szczegolnym apetytem.:-))
Jedzą, są takie co jedzą.
> Trzeba je poprostu nauczyc.
Rozmnożyć trochę?
> Chyba podejme sie tej misji :-)
Podesłać ci kilka?
Tylko powiedz po co!
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak
Wawa
"Wage war against littering."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-06-17 18:51:58
Temat: RE: Dla Basi i innych ślimaczkofobów...Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora
Behalf Of Jerzy
>> Tak na marginesie to zywokost akurat kwitnie ,takie dzwonkowate male
>> niebieskie kwiatki skierowane do dolu.
>Uhmmm.
http://wiem.onet.pl/wiem/005fa2.html
Wiem wiem :-)) niech bedzie fioletowo-niebieskie :-)
Pozdr. Jerzy Nowak
Pozdrawia z Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich. uslanego Zywokostem
lekarskim.
Bogusław Radzimierski.
www.ogrod-botaniczny.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-06-17 22:33:47
Temat: Re: Dla Basi i innych ślimaczkofobów...Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Pozdrawia z Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich. uslanego Zywokostem
> lekarskim.
> Bogusław Radzimierski.
> www.ogrod-botaniczny.pl
A nie zbierasz go przypadkiem?
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak
Wawa
"Wage war against littering."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-06-18 01:21:52
Temat: Re: Dla Basi i innych ślimaczkofobów...Od: "Michal Misiurewicz" <n...@n...nospam> szukaj wiadomości tego autora
"Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> wrote in message
news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEOEHGCDAA.abies@ogrod-botani
czny.pl...
> A ze slimaki nie jedza winorosli to dla mnie bardzo dziwne,sadze ze powinny
> jesc ze szczegolnym apetytem.:-))
> Trzeba je poprostu nauczyc.
Moze je zmodyfikowac genetycznie?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
(this is my real address - to jest moj prawdziwy adres)
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-06-18 11:46:07
Temat: Odp: Dla Basi i innych ślimaczkofobów...Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:aekrrn$4nd$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > > Cytuję:
> > > "Odstraszająco działają liscie żywokostu. Warto je rozkładać wokół
> cennych
> > > roslin.."
> Napisz jaki gatunek ślimaków masz u siebie a być może okaże się, że
> chodziło o inne. Zresztą, one też się dostosowują do zmieniającego się
> otoczenia.
> Posadź, wysiej dla nich to co zwyczajowo jadły to i ten żywokost zostawią
> ci w spokoju.
Zwyczajowo to jedzą prawie wszystko.
A gatunki: pomrów wielki, pomrowik, ślimak gajowy, ślinik ogrodowy (tu nie
jestem pewna nazwy - może być też ślimak).Obiektywnie kolory skorupek oraz
ciał bezskorupkowych są bardzo interesujące - bywają bladoróżowe, czarne w
różowe plamy, skorupki w paski żółto-czarne etc. Cóż, kiedy nie są to moje
ulubione zwierzątka:(
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |