| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-01-06 18:58:56
Temat: Dla XL-kiBog jest wielki!
Rzecz jasna, nie Bog wszystkich ludzi, tylko ich Bog, ktory zwalcza
innych bogow, ich wyznawcow i bezboznych grzeszników na całym świecie.
http://wyborcza.pl/1,75480,7404849,Musimy_budowac_po
mniki_hanby.html
J-23 itede...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2010-01-06 19:57:29
Temat: Re: Dla XL-kiDnia Wed, 6 Jan 2010 10:58:56 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
> Bog jest wielki!
> Rzecz jasna, nie Bog wszystkich ludzi, tylko ich Bog, ktory zwalcza
> innych bogow, ich wyznawcow i bezboznych grzeszników na całym świecie.
> http://wyborcza.pl/1,75480,7404849,Musimy_budowac_po
mniki_hanby.html
>
> J-23 itede...
Tekst mało przejrzysty, "napompiony" "...ściami" i "...izmami", a już na
wstępie odechciewa się czytać po ogólnikowym, "przeoczywistnionym"
akapicie, pasującym w sumie do każdego tekstu traktującego o ekonomii i
moralności, jak horoskop do każdego człowieka z osobna:
"(...)Obecny kryzys wynika z wielu błędów oraz groźnej eskalacji chciwości
i deprawacji, koncentracji bogactwa, wspólnej winy i wspólnych zaniedbań.
Jest też jednak następstwem błędnych ocen niektórych ekonomistów ostro
teraz krytykujących skutki własnych decyzji.(...)"
Bo co to za ewenement niby jest, żeby odnosić wymienione zjawiska TYLKO do
OBECNEGO kryzysu i czasów? Kryzysu nie było, a byly te zjawiska; kryzys
minie - one nie miną...
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-01-06 21:36:44
Temat: Re: Dla XL-kiOn 6 Sty, 20:57, XL <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Wed, 6 Jan 2010 10:58:56 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
> > Bog jest wielki!
> > Rzecz jasna, nie Bog wszystkich ludzi, tylko ich Bog, ktory zwalcza
> > innych bogow, ich wyznawcow i bezboznych grzeszników na całym świecie.
> >http://wyborcza.pl/1,75480,7404849,Musimy_budowac_p
omniki_hanby.html
>
> > J-23 itede...
>
> Tekst mało przejrzysty, "napompiony" "...ściami" i "...izmami", a już na
> wstępie odechciewa się czytać po ogólnikowym, "przeoczywistnionym"
> akapicie, pasującym w sumie do każdego tekstu traktującego o ekonomii i
> moralności, jak horoskop do każdego człowieka z osobna:
>
> "(...)Obecny kryzys wynika z wielu błędów oraz groźnej eskalacji chciwości
> i deprawacji, koncentracji bogactwa, wspólnej winy i wspólnych zaniedbań.
> Jest też jednak następstwem błędnych ocen niektórych ekonomistów ostro
> teraz krytykujących skutki własnych decyzji.(...)"
>
> Bo co to za ewenement niby jest, żeby odnosić wymienione zjawiska TYLKO do
> OBECNEGO kryzysu i czasów? Kryzysu nie było, a byly te zjawiska; kryzys
> minie - one nie miną...
> --
>
> Ikselka.
Bo wszystkie epoki historyczne stawaly przed tymi samymi pytaniami, na
ktore nie ma odpowiedzi, placac wysoka cene za nadzieje bez nadziei.
Nowoczesnosc bardziej niz epoki poprzednie przyspieszyla odsrodkowa
dynamike, zwiekszajac dzieki spekturanemu postepowi technicznemu ilosc
i i bogactwo oferowanych na co dzien substytutow. Zatem obecny kryzys
w odroznieniu od tego co w minionych wiekach stawalo sie powodem tzw.
niezadowolenia spolecznego, ma charakter powszechny. Powtarzam,
powszechny, czyli dotyczy niemal kazdego czlowieka. Dla zobrazowania
problemu wyobrazmy sobie zachwianie ekonomiczne w powiedzmy wieku XVI,
czy XVII w Polsce - i tak magnateria i kler kantowali i oszukiwali
kogo tylko sie dalo, i obciazali podatkami i obowiazkowymi daninami
kazdego kogo tak przycisnac sie dalo. Szlachta na ogol przymierala
glodem, a chlop nijak nie wiedzial o co chodzi i kombinowal jedynie
jak przezyc do przednowka. To i jaka wiedze mogl miec na tematy tzw,
wielkiego swiata. A kryzysy jak wiadom byly rozne, bo i panstwo sie
rozpadalo, i kler bywal coraz bardziej znienawidzony (vide
Monamonachia-Krasickiego). Wnisek, obecny kryzys jest zdecydowanie
inny w swoim charakterze, mimo iz przyczyny sa niezmienne.
J-23 itede...
PS. "argumentacje" typu ze cos jest "napompione", albo ze "izmy" i
"sciii - cos tam" to o du*pe potluc, bo to czysty belkot rodem z tzw.
krytykanctwa bylych PZPR-owskich aparatczykow. i woda na mlyn
odwetowcow z enerefu, a nie rzeczowa i merytoryczna dyskusja. warto
dodac, ze publikowany tekst jest jedynie fragmentem eseju napisanego
przez Normana Manea. A Andre Malraux byl wybitnym znawca zjawisk
kulturowych. I bardziej przekonuja mnie jego jak piszesz
"oczywistosci", niz jakies nieoczywistosci wynikajace z cazyjegos
glebokiego odczowania, niewidzialnego i nienamacalnego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-01-06 22:29:46
Temat: Re: Dla XL-kiOn 6 Sty, 22:36, J-23 <k...@g...pl> wrote:
> On 6 Sty, 20:57, XL <i...@g...pl> wrote:
>
>
>
> > Dnia Wed, 6 Jan 2010 10:58:56 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
> > > Bog jest wielki!
> > > Rzecz jasna, nie Bog wszystkich ludzi, tylko ich Bog, ktory zwalcza
> > > innych bogow, ich wyznawcow i bezboznych grzeszników na całym świecie.
> > >http://wyborcza.pl/1,75480,7404849,Musimy_budowac_p
omniki_hanby.html
>
> > > J-23 itede...
>
> > Tekst mało przejrzysty, "napompiony" "...ściami" i "...izmami", a już na
> > wstępie odechciewa się czytać po ogólnikowym, "przeoczywistnionym"
> > akapicie, pasującym w sumie do każdego tekstu traktującego o ekonomii i
> > moralności, jak horoskop do każdego człowieka z osobna:
>
> > "(...)Obecny kryzys wynika z wielu błędów oraz groźnej eskalacji chciwości
> > i deprawacji, koncentracji bogactwa, wspólnej winy i wspólnych zaniedbań.
> > Jest też jednak następstwem błędnych ocen niektórych ekonomistów ostro
> > teraz krytykujących skutki własnych decyzji.(...)"
>
> > Bo co to za ewenement niby jest, żeby odnosić wymienione zjawiska TYLKO do
> > OBECNEGO kryzysu i czasów? Kryzysu nie było, a byly te zjawiska; kryzys
> > minie - one nie miną...
> > --
>
> > Ikselka.
>
> Bo wszystkie epoki historyczne stawaly przed tymi samymi pytaniami, na
> ktore nie ma odpowiedzi, placac wysoka cene za nadzieje bez nadziei.
> Nowoczesnosc bardziej niz epoki poprzednie przyspieszyla odsrodkowa
> dynamike, zwiekszajac dzieki spekturanemu postepowi technicznemu ilosc
> i i bogactwo oferowanych na co dzien substytutow. Zatem obecny kryzys
> w odroznieniu od tego co w minionych wiekach stawalo sie powodem tzw.
> niezadowolenia spolecznego, ma charakter powszechny. Powtarzam,
> powszechny, czyli dotyczy niemal kazdego czlowieka. Dla zobrazowania
> problemu wyobrazmy sobie zachwianie ekonomiczne w powiedzmy wieku XVI,
> czy XVII w Polsce - i tak magnateria i kler kantowali i oszukiwali
> kogo tylko sie dalo, i obciazali podatkami i obowiazkowymi daninami
> kazdego kogo tak przycisnac sie dalo. Szlachta na ogol przymierala
> glodem, a chlop nijak nie wiedzial o co chodzi i kombinowal jedynie
> jak przezyc do przednowka. To i jaka wiedze mogl miec na tematy tzw,
> wielkiego swiata. A kryzysy jak wiadom byly rozne, bo i panstwo sie
> rozpadalo, i kler bywal coraz bardziej znienawidzony (vide
> Monamonachia-Krasickiego). Wnisek, obecny kryzys jest zdecydowanie
> inny w swoim charakterze, mimo iz przyczyny sa niezmienne.
>
> J-23 itede...
>
> PS. "argumentacje" typu ze cos jest "napompione", albo ze "izmy" i
> "sciii - cos tam" to o du*pe potluc, bo to czysty belkot rodem z tzw.
> krytykanctwa bylych PZPR-owskich aparatczykow. i woda na mlyn
> odwetowcow z enerefu, a nie rzeczowa i merytoryczna dyskusja. warto
> dodac, ze publikowany tekst jest jedynie fragmentem eseju napisanego
> przez Normana Manea. A Andre Malraux byl wybitnym znawca zjawisk
> kulturowych. I bardziej przekonuja mnie jego jak piszesz
> "oczywistosci", niz jakies nieoczywistosci wynikajace z cazyjegos
> glebokiego odczowania, niewidzialnego i nienamacalnego.
Wlasnie doczytalem sie ze, Andre Malraux zmarł na zapalenie pluc - w
czasie szalejacej epidemii grypy przyjał zbyt silna dawke szczepionki
(sic!)
J-23 itede...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2010-01-07 16:48:49
Temat: Re: Dla XL-kiDnia Wed, 6 Jan 2010 13:36:44 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
> Nowoczesnosc bardziej niz epoki poprzednie przyspieszyla odsrodkowa
> dynamike, zwiekszajac dzieki spekturanemu postepowi technicznemu ilosc
> i i bogactwo oferowanych na co dzien substytutow.
Nie tylko to, ale wyrównując, ujednolicając społeczny wachlarz potrzeb i
aspiracji z powodu niemal calkowitego zaniku społecznej struktury
klasowej/warstwowej. Zanik/złagodzenie podziałow społecznych spowodował
wzmożenie aspiracji u osób wywodzscych się z niegdysiejszych niskich warstw
społecznych, a technolgia i postęp techniczny musi temu dotrzymać kroku.
Słowem - demokracja sprawiła, że "każdemu się należy jak panu", każdy/każda
odczuwa, że "jesteś tego warta", do każdego jednakowo trafia określona
reklama towaru i każdy ma oczekiwania, ze jeśli nie teraz, to kiedyś będzie
on dla niego dostępny itd.
> Zatem obecny kryzys
> w odroznieniu od tego co w minionych wiekach stawalo sie powodem tzw.
> niezadowolenia spolecznego, ma charakter powszechny. Powtarzam,
> powszechny, czyli dotyczy niemal kazdego czlowieka.
Tak, jak wyżej.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2010-01-08 10:43:41
Temat: Re: Dla XL-kiW ogóle ten ich Góg to w pytę gościu jest. ;)
Byłem wczoraj na pogrzebie i załapałem się na mszę z obfitym
kazaniem.
Ksiądz jak ksiądz, improwizował, ale jechał w standardzie.
Miałem wrażenie, że chwilami to sam siebie zaskakiwał kiedy
słyszał swoje następne zdanie rzucane z odpowiednią intonacją
po chwili milczenia (zastanawiania się co powiedzieć?).
W sumie dwukrotnie musiałem powstrzymywać się od śmiechu.
Na szczęście dla zebranych siedziałem daleko i nikt raczej nie
zauważył.
Raz chiałem mu powiedzieć że kompletne bzdury wygaduje,
ale oczywiście pełna kontrola itd.
Reasumując wyszło mu, ze jak ktoś nie klęka przed krzyżem,
to jest odwrócony od Goga i ma do Niego cyniczny stosunek,
oraz że komu ksiądz odpuści grzechy, ten zostanie zbawiony
i będzie ucztować z Gogiem, a komu nie odpuści, ten zostanie
potępiony i będzie się smażyć w piekle razem z tymi, którzy
nie są wiernymi krk.
Potem dowiedziałem się, że "wszyscy" byli bardzo zadowoleni
z tego jak ksiądz poprowadził mszę oraz inne obrzędy, chwaląc go
za "dobrą robotę".
Ostatecznie stwierdziłem, że następnym razem w takich sytuacjach
lepiej będzie jeśli zaczekam sobie pod kościułem.
To bezmyślne p*nie nie tylko mnie rozśmieszyło, ale także nieco
osłabiło, zwłaszcza w połączeniu z oceną innych uczestników
"dobrej roboty".
Jak można być aż tak bezmyślnym?
A jednak można.
Sam niestety to widziałem.
--
CB
Użytkownik "J-23" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:941f6483-b482-4e01-8e31-055815762f8d@u7g2000yqm
.googlegroups.com...
Bog jest wielki!
Rzecz jasna, nie Bog wszystkich ludzi, tylko ich Bog, ktory zwalcza
innych bogow, ich wyznawcow i bezboznych grzeszników na całym świecie.
http://wyborcza.pl/1,75480,7404849,Musimy_budowac_po
mniki_hanby.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2010-01-08 10:46:13
Temat: Re: Dla XL-ki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hi728h$7v7$1@inews.gazeta.pl...
>W ogóle ten ich Góg to w pytę gościu jest. ;)
>
>
> Byłem wczoraj na pogrzebie i załapałem się na mszę z obfitym
> kazaniem.
> Ksiądz jak ksiądz, improwizował, ale jechał w standardzie.
> Miałem wrażenie, że chwilami to sam siebie zaskakiwał kiedy
> słyszał swoje następne zdanie rzucane z odpowiednią intonacją
> po chwili milczenia (zastanawiania się co powiedzieć?).
>
> W sumie dwukrotnie musiałem powstrzymywać się od śmiechu.
> Na szczęście dla zebranych siedziałem daleko i nikt raczej nie
> zauważył.
> Raz chiałem mu powiedzieć że kompletne bzdury wygaduje,
> ale oczywiście pełna kontrola itd.
>
> Reasumując wyszło mu, ze jak ktoś nie klęka przed krzyżem,
> to jest odwrócony od Goga i ma do Niego cyniczny stosunek,
> oraz że komu ksiądz odpuści grzechy, ten zostanie zbawiony
> i będzie ucztować z Gogiem, a komu nie odpuści, ten zostanie
> potępiony i będzie się smażyć w piekle razem z tymi, którzy
> nie są wiernymi krk.
>
> Potem dowiedziałem się, że "wszyscy" byli bardzo zadowoleni
> z tego jak ksiądz poprowadził mszę oraz inne obrzędy, chwaląc go
> za "dobrą robotę".
>
> Ostatecznie stwierdziłem, że następnym razem w takich sytuacjach
> lepiej będzie jeśli zaczekam sobie pod kościułem.
> To bezmyślne p*nie nie tylko mnie rozśmieszyło, ale także nieco
> osłabiło, zwłaszcza w połączeniu z oceną innych uczestników
> "dobrej roboty".
>
> Jak można być aż tak bezmyślnym?
> A jednak można.
> Sam niestety to widziałem.
A dałeś na tacę ? ;)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2010-01-08 11:31:36
Temat: Re: Dla XL-kiOn 8 Sty, 11:43, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> W ogóle ten ich Góg to w pytę gościu jest. ;)
>
> Byłem wczoraj na pogrzebie i załapałem się na mszę z obfitym
> kazaniem.
> Ksiądz jak ksiądz, improwizował, ale jechał w standardzie.
> Miałem wrażenie, że chwilami to sam siebie zaskakiwał kiedy
> słyszał swoje następne zdanie rzucane z odpowiednią intonacją
> po chwili milczenia (zastanawiania się co powiedzieć?).
>
> W sumie dwukrotnie musiałem powstrzymywać się od śmiechu.
> Na szczęście dla zebranych siedziałem daleko i nikt raczej nie
> zauważył.
> Raz chiałem mu powiedzieć że kompletne bzdury wygaduje,
> ale oczywiście pełna kontrola itd.
>
> Reasumując wyszło mu, ze jak ktoś nie klęka przed krzyżem,
> to jest odwrócony od Goga i ma do Niego cyniczny stosunek,
> oraz że komu ksiądz odpuści grzechy, ten zostanie zbawiony
> i będzie ucztować z Gogiem, a komu nie odpuści, ten zostanie
> potępiony i będzie się smażyć w piekle razem z tymi, którzy
> nie są wiernymi krk.
>
> Potem dowiedziałem się, że "wszyscy" byli bardzo zadowoleni
> z tego jak ksiądz poprowadził mszę oraz inne obrzędy, chwaląc go
> za "dobrą robotę".
>
> Ostatecznie stwierdziłem, że następnym razem w takich sytuacjach
> lepiej będzie jeśli zaczekam sobie pod kościułem.
> To bezmyślne p*nie nie tylko mnie rozśmieszyło, ale także nieco
> osłabiło, zwłaszcza w połączeniu z oceną innych uczestników
> "dobrej roboty".
>
> Jak można być aż tak bezmyślnym?
> A jednak można.
> Sam niestety to widziałem.
>
> --
> CB
>
> Użytkownik "J-23" <k...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:941f6483-b482-4e01-8e31-055815762f8d@
u7g2000yqm.googlegroups.com...
>
> Bog jest wielki!
> Rzecz jasna, nie Bog wszystkich ludzi, tylko ich Bog, ktory zwalcza
> innych bogow, ich wyznawcow i bezboznych grzeszników na całym
świecie.http://wyborcza.pl/1,75480,7404849,Musimy_bu
dowac_pomniki_hanby.html
Hm, coz ksiadz jest urzednikiem koscielnym, i glownie musi bronic
interesow swojej firmy.
Chlopina moze niezbyt zrecznie, ale przekazal glowne zalozenie
ekonomiczne tego interesu.
Dajesz na tace, jestes zbawiony. Nie dajesz to ch*j ci w zyc.
J-23 itede...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2010-01-08 12:04:24
Temat: Re: Dla XL-kiJest gorzej, może nie napisałem tego zbyt wyraźnie.
Otóż ksiądz w krk jest jedyną instancją, która jest w stanie
odpuszczać lub nie odpuszczać grzechów ludziom.
Ludzie którzy w to wierzą będą zbawieni, a ci którzy w to
nie wierzą zostaną potępieni... itd.
A całe "zanęcanie" zaczęło się od "śmierć... przemijanie...
śmiertelność... umieranie... śmierć... śmierć... ble-ble",
później szybko "ludzie boją się śmierci... straszna... ble-ble",
i kolejny krok "ale nie my, bo my wierzymy... ble-ble-ble",
dopiero to co napisałem powyżej itd.
Czyli bez księdza ze zbawienia (a nawet ze zmartwychwstania)
nic nie będzie, więc kasy oczywiście nie należy żałować księdzu,
bo to jedynie słuszna i zbawienna inwestycja.
--
CB
Użytkownik "J-23" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e72a079a-83bb-47d2-b4a0-609170a056b7@m26g2000yq
b.googlegroups.com...
Hm, coz ksiadz jest urzednikiem koscielnym, i glownie musi bronic
interesow swojej firmy.
Chlopina moze niezbyt zrecznie, ale przekazal glowne zalozenie
ekonomiczne tego interesu.
Dajesz na tace, jestes zbawiony. Nie dajesz to ch*j ci w zyc.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2010-01-08 12:29:23
Temat: Re: Dla XL-ki"cbnet" <c...@n...pl> wrote in message
news:hi76vs$qjf$1@inews.gazeta.pl...
> Jest gorzej, może nie napisałem tego zbyt wyraźnie.
>
> Otóż ksiądz w krk jest jedyną instancją, która jest w stanie
> odpuszczać lub nie odpuszczać grzechów ludziom.
> Ludzie którzy w to wierzą będą zbawieni, a ci którzy w to
> nie wierzą zostaną potępieni... itd.
Pleciesz.
Do odpuszczenia grzechów nie jest nikt potrzebny prócz tego, wobec kogo
zgrzeszyłeś i to jemu powinieneś powiedzieć co i jak zrobiłeś i prosić o
odpuszczenie.
A grzechy odpuszcza tylko Bóg - Ojciec. Można to trochę rozwinąć ale po co,
skoro to główna zasada.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |