« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-08-04 08:57:58
Temat: Re: Dla kogo dzieci?
Użytkownik "Robbins" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bgjtta$bhk$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Trudno przywiazac wage posiadania dzieci do ezgaminow (jakichkolwiek)
jednak
> analogia sie pojawia. Otoz, moja propozycja jest prosta. Kazda para, ktora
> chcialby posiadac dziecko powinna zdac egzamin z podstawowych zasad
> wychowania dziecka. Skladala by sie na to wiedza dotyczaca psychologii
> rozwoju dziecka.
A ci co nie będą mieć egzaminów, bo są zbyt głupcy, zeby je zdać albo im się
nie chce/nie mają czasu/nie widzą potrzeby? Wysterylizować ich, a w razie
gdy się urodzi dziecko zabrać do adopcji dla par posiadających egzamin?
Choć częściowo zgadzam się z autorem wątku. jak pomyślę sobie o dzieciach
bitych przez "przyjaciela" matki zezwalającej na to byle tylko facet nie
odszedł, to dochodzę do wniosku, że coś trzebaby wymyśleć w tej kwestii.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-08-04 11:05:06
Temat: Re: Dla kogo dzieci?
> Dzieci nie stwarzaja takiego zagrozenia dla otoczenia i zycia innych
> osob jak pies obronny.
>
> Nie jest to kwestia, zagrożenia ale UWAGA ważne słowo !!!! ODPOWIEDZIALNOŚCI
zagrożenie pojawia się zawsze gdy nie ma odpowiedzialności.
Nie piszę, że jest to łatwa sprawa. Ale niektórzy na prawdę nie powinni mieć
dzieci. Problemem jest to czy
1 ktoś powinien to weryfikować?
2 kto powinien to weryfikować?
3 jak powinien to weryfikować?
Nie wierzę w idealne prawo czy idelne organy, które by umiejętnie zajęły się
tym tematem, ale - zabrzmi to okrutnie - rozmnażanie jest chyba umiejętnością,
która jest zbyt dostępna.
Wybobraźcie sobie świat ludzi wychowanych w miłości.
Problemem tego świata jest chyba m.in. problem wychowania
Wystarczy przejżeć biografie największych zbrodniarzy Hitler, Stalin, Mao - czy
chodźby Charles Manson
Świat naprawdę ich nie potrzebował
Pozdrawiam wszystkich
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-08-04 11:21:26
Temat: Re: Dla kogo dzieci?"annima" <a...@o...pl> skrev i meddelandet
news:3fff.00001c4a.3f2e3de1@newsgate.onet.pl...
> Wystarczy przejżeć biografie największych zbrodniarzy Hitler, Stalin,
Mao - czy
> chodźby Charles Manson
> Świat naprawdę ich nie potrzebował
To juz podchodzi pod filozofie dobra opisywanego brakiem zla, a w takim
razie teza, ze swiat ich nie potrzebowal, jest bledna.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-08-04 11:56:14
Temat: Re: Dla kogo dzieci?In article <3...@n...onet.pl>, a...@o...pl
says...
> Nie postuluję tutaj jakiś rozwiązań obowiązkowej sterylizacji, ale proszę o
> humanitarne i skuteczne rozwiązania tego problemu.
Albo humanitarne, albo skutreczne.
A w ogole to naprawde jest az tak cieplo? osssssooo chozzzzzi?
--
K.
Support bacteria -- it's the only culture some people have!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-08-04 11:59:40
Temat: Re: Dla kogo dzieci?
Użytkownik "Robbins" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bgjtta$bhk$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
Otoz, moja propozycja jest prosta. Kazda para, ktora
> chcialby posiadac dziecko powinna zdac egzamin z podstawowych zasad
> wychowania dziecka. Skladala by sie na to wiedza dotyczaca psychologii
> rozwoju dziecka.
Rozumiem, że upały dokuczliwe...........
Tak na marginesie - znam niesamowicie bystrego, błyskotliwego, szalenie
inteligentnego i sympatycznego chłopaka po szkole zawodowej, piekarza z
zawodu. Swoją erudycją i wiedzą na różne tematy, może powalić na łopatki
wielu magistrów;)
Znam też ludzi z wyższym wykształceniem, których zachowanie, sposób
wysławiania się i kultura osobista pozostawia wiele do życzenia. Jakbym nie
wiedziała, że studiowali, nie uwierzyłabym w to;)
Wracając do tematu "egzaminów na rodzica", hihihi.
Kto miałby zasiadać w szacownej komisji?
Pozdr. Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-08-04 12:25:01
Temat: Re: Dla kogo dzieci?Ewa W wrote:
> Wracając do tematu "egzaminów na rodzica", hihihi.
> Kto miałby zasiadać w szacownej komisji?
Ksiądz biskup, przedstawicielka Związku Nauczycielstwa Polskiego i
reprezentant (ka) środowisk gejowskich. Dodatkowo potrzebna by była opinia o
dobrym prowadzeniu się do przewodniczącego komitetu blokowego. ;-)
Pomysł egzaminu na rodzica kojarzy mi się z eugeniką, narodowym socjalizmem
i komunizmem.
Poza tym znam ludzi, którzy świetnie zdają egzaminy teoretyczne, ale
wykładają się na praktyce. Kto zagwarantuje, że "dyplomowany" rozdzic byłby
dobrym rodzicem?
Tomasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-08-04 12:47:49
Temat: Re: Dla kogo dzieci?
Użytkownik "Dirschauer" <d...@N...wp.pl> napisał w wiadomości
news:bgljca$7nc$1@ultra60.mat.uni.torun.pl...
(ciach)
ROTFL!
Proszę, nie przy jedzeniu arbuza:)))))
pozdr. Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-08-04 13:43:03
Temat: Re: Dla kogo dzieci?
Blad w pytaniu polega na blednym zalozeniu, ze mozna
kogos zmusic (w jakikolwiek sposob) do odpowiedzialnosci.
Jesli ktos tego nie potrafi, to nijak nie da sie mu tego wcisnac.
Przede wszystkim musi sam tego chciec - wtedy moze poprosi
kogos o pomoc.
Czesto mysle, ze ktos kto tak pyta chcialby "zmieniac swiat",
a tymczasem nie tedy droga. Najlepszym sposobem na zmienianie
(ulepszanie) swiata (jesli w ogole mozna tak powiedziec) jest
ulepszanie samego siebie. To tak jak z falszywymi chrzescijanami:
'ewangelizuja' naokolo a zapominaja o sobie. (Nie jest to absolutnie
przytyk do autora watku).
--
careloss
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-08-04 14:55:19
Temat: Re: Dla kogo dzieci?In article <bgljca$7nc$1@ultra60.mat.uni.torun.pl>,
d...@N...wp.pl says...
> Pomysł egzaminu na rodzica kojarzy mi się z eugeniką,
Bo to nie jest taki zly ustroj :)
--
K.
Support bacteria -- it's the only culture some people have!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-08-04 15:02:56
Temat: Re: Dla kogo dzieci?Wprąciłem się, gdyż annima i te mądrości wymagają mojej stanowczej
erekcji:
> Nie jest to kwestia, zagrożenia ale UWAGA ważne słowo !!!! ODPOWIEDZIALNOŚCI
> zagrożenie pojawia się zawsze gdy nie ma odpowiedzialności.
> Nie piszę, że jest to łatwa sprawa. Ale niektórzy na prawdę nie powinni mieć
> dzieci. Problemem jest to czy
> 1 ktoś powinien to weryfikować?
Tak. Ja.
> 2 kto powinien to weryfikować?
No Ja.
> 3 jak powinien to weryfikować?
Dowcipnie, Oralnie i Namacalnie. Czasem przejdę do Analizy.
> Nie wierzę w idealne prawo czy idelne organy,
Nie widziałeś(-aś), więc wybaczam :) Ale nie mów już o tym, czego nie
widziałeś(-aś) :)
> które by umiejętnie zajęły się tym tematem, ale
J.w. Ignorancja totalna :]
> - zabrzmi to okrutnie - rozmnażanie jest chyba umiejętnością, która
> jest zbyt dostępna.
Antykoncepcja jest umiejętnością/świadomością zbyt trudno dostępną.
Najpierw powinno się uczyć, jak NIE zrobić.
> Wybobraźcie sobie świat ludzi wychowanych w miłości.
> Problemem tego świata jest chyba m.in. problem wychowania
To umimy abo nie umimy - bo nie łapię? :)
> Wystarczy przejżeć
To o patrzeniu czy jedzeniu? jrz czy żr? :)
> biografie największych zbrodniarzy Hitler, Stalin, Mao - czy chodźby
Chodź? A jesteś K czy M? 8]
> Charles Manson
> Świat naprawdę ich nie potrzebował
A Ciebie? Jak jest z Tobą? Strrrasznie mnie to ciekawi :)
Bo jak jest ze mną - wiem (i nie jest to wesołe... :( Okazuje się, że
beze mnie świat też się kręciłby tak samo :( CHLIP! CHLIP! :,( )
Przypomniały mi się takie dwie zagadki krążące po sieci...
Ups, znalazłem ;) Proszę o przeanalizowanie:
http://www.thot.pol.pl/data/i.php/wybory *do przeanalizowania*.
To jak? Kto wg Ciebie teraz jest, a kto nie jest potrzebny, odpowiedni
lub nieodpowiedni do rodzenia i wychowywania? :]
--
Z cyklu 'Sławni ludzie o Z. Boczku':
"Nie dziękuję za twój post, bo poza złośliwością właśnie nie ma w nim
żadnej konkretnej uwagi. Pozdrawiam" (c) by Kitencjusz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |