Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Dla kogo sanatorium?
Date: Fri, 16 May 2008 03:05:22 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 48
Message-ID: <g0imkg$v91$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 83-238-147-248.ip.netia.com.pl
X-Trace: news.onet.pl 1210899920 32033 83.238.147.248 (16 May 2008 01:05:20 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 16 May 2008 01:05:20 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-Sender: 5sror0rRnBd1xb6mHbZhm0TmZgr0zxur
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Antivirus-Status: Clean
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-Antivirus: avast! (VPS 080515-1, 2008-05-15), Outbound message
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:247088
Ukryj nagłówki
Witam wszystkich uzytkownikow pl.sci.medycyna.
W lutym 2008 roku przeszedlem zawal serca.
Zdarzenie mialo miejsce o godz.2 w pracy.
W przychodni przyzakladowej dyzuruje cala dobe lekarz, natychmiast podjal
decyzje o przewiezieniu mnie do szpitala.
Rano w szpitalu postawiono diagnoze -zawal serca- o godz 9 odbyl sie zabieg
koronarografii z wszczepieniem stenta
W czasie mojego pobytu w szpitalu mloda i bardzo mila pani doktor
informowala mnie o tym, ze nalezy mi sie sanatorium.
Zaproponowano mi pobyt w Inowroclawiu lub Ciechocinku.
Wstrzymalem sie do konca pbytu w szpitalu z podjeciem decyzji do ktorego
sanatorium chce jechac.
W ostatnim dniu mojego pobytu w szpitalu, pani doktor poinformowala mnie ze
nie ma juz wyboru miejscowosci, poniewaz w Inowroclwiu wszystkie miejsca sa
zajete, pozostaje tylko Ciechocinek.
Pani doktor powiedziala ze ma moj nr tel. i poinformuje mnie telefonicznie o
skierowaniu.
Przy wyjsciu ze szpitala wypisano mi zwolnienie na 30 dni, z zaleceniem
ponownego stawienia sie po tym terminie w szpitalu na badania.
Stawilem sie po 30 dniach na badania.
Zostalem zbadany elektrokardiografem przez lekarza, lekarz przepisal mi leki
i od tego czasu kazal kierowac sie do mojego lekarza rodzinnego.
W korytarzu szpitala spotkalem mloda pania doktor, oczywiscie zapytalem o
skierowanie do sanatorium.
Pani doktor poinformowala mnie, ze nie kwalifikuje sie na taki wyjazd.
Wypisano mnie ze szpitala bez zadnych badan wysilkowych.
Dzisiaj mija ok 90 dni mojego chorobowego, przy kazdym wiekszym wysilku
bardzo sie mecze.
Mysle ze gdybym przeszedl rechabilitacje pod fachowym okiem specjalisty,
sytuacje wygladalaby zupelnie inaczej.
Moje pytanie, czy lekarze mogli pozbawic mnie pobytu w sanatorium i na
jakiej podstawie?
Moi znajomi ktorzy przeszli zawal, wszyscy byli w sanatorium i przebyli
rechabilitacje.
Na jakiej podstawie lekarze czy tez inny personel szpitala mogl stwierdzic
ze ja nie kwalifikuje sie na wyjazd do sanatorium?.
Marek
|