Ja bardzo przepraszam, ze osmielam sie tak bezpardonowo prosic Cie o
zabranie glosu. Mam nadzieje, ze mi wybaczysz to naduzycie ;)
Ad rem. Od 4 lat noszę okulary (+ 0,5) astygmatyzm odwrotny. Ostatnimi czasy
piekly i bolaly mnie oczy, a obraz zaczal sie dziwnie rozmazywac.
Odwiedzilam dzisiaj moja okulistke i ... no wlasnie. Po zakropleniu oczu
atropina i wykonaniu kilku badan przy pomocy tych dziwacznych urzadzonek
Pani Doktor stwierdzila, ze jedno oko zostaje (+ 0,5), a drugie, dla odmiany
( - 1,0). I teraz moje pytanie: mozna miec jedno oko "plusowe", a drugie
"minusowe" i w ogole czy to mozliwe, zeby z plusa zrobil sie minus? Jutro
mam isc jescze raz. Pytam, bo czuje sie zaskoczona i zdziwiona. Nie smiem
kwestionowac, ani podwazac tego co powiedziala Pani Doktor, dlatego prosze,
jesli mozesz rozwiej moje watpliwosci. A tak w ogole to jestem zla na
siebie, ze nie zapytalam o to dzisiaj w gabinecie. Nic to, postaram sie
"nadrobic te zaleglosci" jutro.
Dziekuje z gory i pozdrawiam goraco!

M.

P.S. Dzieki Tobie Casus moze spokojnie "sympozjonowac" sie w Bazylei ;))

--
"Życie zawsze weryfikuje marzenia"