| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-09-08 01:43:12
Temat: Do StalkeraPamiętasz jak krytykowałem Dawkinsa za braku dualizmu i odróżniałem
świadomość od materii/mózg i ty nie byłeś pewien, czy ja sobie tak
piszę, czy naprawdę jest to wiedza, więc ten spór cały czas toczy się
w nauce i znalazłem artykuł, /Czym jest kognitywistyka /i czytam
i......
Zrozumienie umysłu
Kiedy przechodzimy do zagadnień związanych z mózgiem i kwestii
psychologicznych postulat redukcjonizmu jest jeszcze bardziej
dyskusyjny. Stosunek świata psychiki do świata materii jest jednym z
najstarszych tematów filozoficznych. Nie ma wątpliwości, że istnieją
wpływy wzajemne materii na umysł: niewielkie ilości środków
chemicznych zmienić mogą kompletnie nasz sposób widzenia świat i
wywołać liczne halucynacje. Wpływ umysłu na materię jest już jednak
dyskusyjny: czy naprawdę myśl jest czymś pierwotnym, niezależnym, czy
też wynikiem procesów zachodzących w mózgu, a więc czymś wtórnym w
stosunku do zjawisk materialnych? Jest to w zasadzie pytanie o
istnienie wolnej woli. Czy umysł jest
naprawdę produktem mózgu czy też mózg jest tylko odbiornikiem zjawisk
świata psychicznego, jak chcą dualiści? Niezależnie od odpowiedzi na
te pytania nasza wiedza o tym, w jaki sposób wyjaśnić zjawiska
psychiczne przez zjawiska elektryczne i biochemiczne w mózgu jest
jeszcze daleko niekompletna. Redukcjoniści mają nadzieję, że w
dłuższym
okresie czasu uda się wyjaśnić zjawiska psychiczne poprzez procesy
zachodzące w mózgu. Czy wyjaśnienie takie może zastąpić codziennie
używane pojęcia? Czy nasze przyjemności, odczucia, odruchy,
przekonania wystarczy wyjaśnić przez wzbudzenia odpowiednich struktur
mózgu? Takie wyjaśnienia nigdy nie zastąpią języka naturalnego,
wykształconego w oparciu o fenomenologiczne klasyfikacje zachowań
indywidualnych i społecznych człowieka.
Jaka jest przyczyna trudności redukcjonizmu? Teorie podstawowe dają
nam bardziej szczegółowe możliwości przewidywania, niestety nie
potrafimy ich stosować do naprawdę interesujących, skomplikowanych
przypadków, gdyż są zbyt trudne. Z układów złożonych wyłaniają się
istotnie nowe jakości. To nie sama ilość elementów układu złożonego
przechodzi w jakość, lecz oddziaływania pomiędzy tymi elementami
wytwarzają nową organizację a w efekcie nową jakość. Z drugiej strony
redukcjonizm jest najbardziej płodną hipotezą badawczą i można
zaryzykować twierdzenie, że wyjaśnienia zjawisk dopiero wtedy są
pełne, gdy odnoszą się do języka nauk podstawowych, czyli fizyki.
Jeśli pojawiają się głosy krytykujące redukcjonizm to najczęściej
chodzi nie tyle o samą zasadę co o zbyt uproszczone modele.
http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=11
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |