Do czego toto?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2011-09-08 21:36:24

Temat: Do czego toto?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

http://www.fastryga.pl/go/_info/?user_id=3037&lang=p
l
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2011-09-09 07:19:47

Temat: Re: Do czego toto?
Od: "lemonka" <...@a...com> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisal w wiadomosci
news:pebhkpdxe3m3.gfyfo0ehp3ed$.dlg@40tude.net...
> http://www.fastryga.pl/go/_info/?user_id=3037&lang=p
l
> --
> XL

Jak wrabiasz wzór w robótke, to zazwyczaj dyndaja ci rózne nitki w
przeróznych kolorach i dlugosciach i placza sie niemozebnie. Nawijasz na
taka bobinke, oplatasz gumka recepturka i juz nic sie nie placze.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2011-09-09 19:26:07

Temat: Re: Do czego toto?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 9 Sep 2011 09:19:47 +0200, lemonka napisał(a):

> Uzytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisal w wiadomosci
> news:pebhkpdxe3m3.gfyfo0ehp3ed$.dlg@40tude.net...
>> http://www.fastryga.pl/go/_info/?user_id=3037&lang=p
l
>> --
>> XL
>
> Jak wrabiasz wzór w robótke, to zazwyczaj dyndaja ci rózne nitki w
> przeróznych kolorach i dlugosciach i placza sie niemozebnie. Nawijasz na
> taka bobinke, oplatasz gumka recepturka i juz nic sie nie placze.

Aha. Dzięki.
A ja do tego agrafek używałam... tudzież innych cudów własnego pomyślunku.
--
XL