Data: 2001-05-28 14:29:23
Temat: Do eksperta od feng shui i PPEM
Od: Rafal Wojnar <d...@s...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> >Ano tak wyszło z badań klinicznych, że lampy kineskopowe(katodowe) emitują
> >biologicznie szkodliwe, Pulsujące Promieniowanie Elektromagnetyczne (PPEM)
> > o niskich częstotliwościach - do przodu i do tyłu, w promieniu 110 stopni.
> >Jego zasięg, okazało się zależy od wielkości lampy i najłatwiej go określić
> >używając wielokrotności przekątnej.
> >Wyszło że 8.
>
> O ile wiem promieniowanie elektromagnretyczne ma duzy zasieg, i 8x czy 80x
> to dla niego zadna roznica - np. swiatlo ze slonca, albo fale radiowe
> polskiego radia. Moze to jest kwestia niskich czestotliwosci, ze mniejszy
> zasieg... Ale czestotliwosc jest odwrotnie proporcjonalna do dlugosci -
> fale radiowe na "falach dlugich" maja ok kilometra dlugosci, wiec jesli
> bylaby nizsza czestotliwosc, to jeszcze dluzsze fale.
A moze ktos wie konkretnie co to jest to tajemnicze PPEM
i jaka ma dlugosc fali? Moze "Pulsujace" oznacza modulacje
amplitudy?
Przyznam sie, ze "z pewna taka niesmialoscia" podchodze do feng shui,
radiestezji i tego typu rzeczy, ale nie twierdze, ze to kompletna
bzdura. Czesto przewijaja sie tam dziwnie nazywane promieniowania
i jestem w stanie zaakceptowac, ze czesc z nich z powodu swojej
natury jest niemierzalna przez przyrzady naukowe. Jesli jednak
mowi sie o promieniowaniu elektromagnetycznym to zwykle daje sie
okreslic jego parametry. Wiec co to jest PPEM?
Pozdrawiam
Rafal
|