| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-08 12:32:35
Temat: Do endokrynologów - proszęSzanowni Lekarze,
Czy zdiagnozowana niedoczynność tarczycy (TSH=5,8) oraz choroba Hashimoto
(przeciwciała przeciwtarczycowe 12 krotnie powyżej normy) mogą być przyczyną
trudności z zajściem w ciążę oraz jej rozwinięciem? Czy przywrócenie poprzez
leki "normalnego" poziomu hormonów może dać pozytywne rezultaty? Po jakim
czasie od brania tyroksyny organizm powraca do prawidłowych funkcji? Jakie
jest prawdopodobieństwo, ze opisane wyżej objawy "zaburzeń immunologicznych"
mogą współistnieć z innymi chorobami z grupy autoagresji?
Dziękuję za odpowiedzi oraz ew. sugestie.
J.W.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-04-08 14:51:46
Temat: Re: Do endokrynologów - proszęOn Mon, 8 Apr 2002, Joanna Wysocka wrote:
> Szanowni Lekarze,
> Czy zdiagnozowana niedoczynność tarczycy (TSH=5,8) oraz choroba Hashimoto
> (przeciwciała przeciwtarczycowe 12 krotnie powyżej normy) mogą być przyczyną
> trudności z zajściem w ciążę oraz jej rozwinięciem?
na pewno tak
> Czy przywrócenie poprzez
> leki "normalnego" poziomu hormonów może dać pozytywne rezultaty? Po jakim
> czasie od brania tyroksyny organizm powraca do prawidłowych funkcji?
to moze nie byc takie proste bo to nie jest czysta niewydolnosc
tylko choroba Hashimoto. Powinnas sprawe ewentualnego zajscia w ciaze
konsultowac z ginekologiem i endokrynologiem, pamietaj, ze choroba
Hashimoto moze miec fazy niedoczynnosci ale takze nadczynnosci tarczycy
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-04-09 06:30:51
Temat: Re: Do endokrynologów - proszę
<<<to moze nie byc takie proste bo to nie jest czysta niewydolnosc
tylko choroba Hashimoto. Powinnas sprawe ewentualnego zajscia w ciaze
konsultowac z ginekologiem i endokrynologiem, pamietaj, ze choroba
Hashimoto moze miec fazy niedoczynnosci ale takze nadczynnosci tarczycy>>>
Piotrze, dlaczego mówisz "ewentualnego" zajścia w ciążę? Czy w przypadku
choroby Hashimoto ciąża jest ryzykowna, trudna, czy może....niemożliwa?
Wiem, ze w przypadku tej choroby kontakt z endokrynologiem będzie musiał już
byc stały. Ale nie rozumiem, dlaczego "to może nie być takie proste"?
Przecież stałe uzupełnianie niedoborów hormonów tarczycy, również w czasie
ciąży powinno utrzymać organizm na normalnym, stałym poziomie.
A może dochodzą tu sprawy immunologiczne, z dziedziny autoagresji? Ale jak
to leczyć?
J.W.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-04-09 07:11:19
Temat: Re: Do endokrynologów - proszęOn Tue, 9 Apr 2002, Joanna Wysocka wrote:
> Piotrze, dlaczego mówisz "ewentualnego" zajścia w ciążę? Czy w przypadku
> choroby Hashimoto ciąża jest ryzykowna, trudna, czy może....niemożliwa?
> Wiem, ze w przypadku tej choroby kontakt z endokrynologiem będzie musiał już
> byc stały. Ale nie rozumiem, dlaczego "to może nie być takie proste"?
Po prostu trzeba uzyskac trwala eutyreoze i ustapienie
stanu zapalnego. Wowczas zajscie w ciaze i jej utrzymanie ma
najwieksze szanse, stad dobrze wszelkie dzialania podejmowac po
konsultacji z endokrynologiem
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |