« poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2005-10-19 13:11:58
Temat: Re: Do matek i ojcowMarcin E. Hamerla <X...@X...Xonet.Xpl.removeX> writes:
> Cala. Czyli taka podwojna. Taka jedna podwojna to my (ja, zona +
> dwojka maluchow) zjadamy na obiad i jeszcze cos zostaje.
My zjadamy we dwojke i nic nie zostaje 8-). A taka pojedyncza to
zjadalem w calosci nawet w czasach, gdy bylem chudy jak patyk.
Ale podwojna na jedna osobe to cos potwornego...
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2005-10-19 13:28:05
Temat: Re: Do matek i ojcowMichal Jankowski napisal(a):
>> Cala. Czyli taka podwojna. Taka jedna podwojna to my (ja, zona +
>> dwojka maluchow) zjadamy na obiad i jeszcze cos zostaje.
>
>My zjadamy we dwojke i nic nie zostaje 8-). A taka pojedyncza to
>zjadalem w calosci nawet w czasach, gdy bylem chudy jak patyk.
Wiesz, ja pamietam, ze w czasach studenckich potrafilem zjesc (nie mam
tu jasnosci) dwie albo poltorej pizzy na Barskiej. Przed narodzinami
syna jedlismy jedna taka pizze z salatka na trojke (zona, ja, corka).
>Ale podwojna na jedna osobe to cos potwornego...
Plus pasta ;--). Da rade zjesc, ale nie jest to ani normalne ani
rozsadne.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2005-10-19 13:47:43
Temat: Re: Do matek i ojcow (OT)Bozena wrote:
> |
> | Tez moge byc za ;) A litewski chleb masz?
> Chleba nie mam. Będzie za ok. 2 tygodnie, jak wrócę z Wilna ;)
To zrobimy dogrywke :)
>
> | > A poza tym za nieco ponad 17 latek nauczymy Kociątko lubić ratafię ;)))
> | Oczywiście. I inne dobre napoje też :)) Dereniówkę postawiłam we
> | wrześniu, debiut zupełny.
> To chętnie będę króliczkiem doświadczalnym :)))
OK, ale to jeszcze nieprędko. Teraz tylko pozostałości z zeszłego roku,
tegoroczne "w praniu" :)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2005-10-19 13:49:38
Temat: Re: Do matek i ojcow (OT)Kot wrote:
>> Serek to ma byc z kminkiem albo czarnuszką, pieprzem i odrobiną soli :)
> Nono, nie zapominaj, ze dzidzia ma dopiero 8 miesiecy (i pol ;))
Jakoś myslałam, że już rok. A roczne dziecko spokojnie może jeść
wszystko.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2005-10-19 13:51:00
Temat: Re: Do matek i ojcow (OT)Kot wrote:
> Myslisz, ze uda sie zachomikowac te dereniowke przez 17 lat ????
Nawet nie będę próbować. Przez te 17 lat udoskonalę przepis, a właściwie
przez 15, bo dwuletnia nalewka jest lepsza od rocznej :)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2005-10-19 13:52:57
Temat: Re: Do matek i ojcow (OT)Krystyna Chiger napisal(a):
>>> Serek to ma byc z kminkiem albo czarnuszką, pieprzem i odrobiną soli :)
>> Nono, nie zapominaj, ze dzidzia ma dopiero 8 miesiecy (i pol ;))
>
>Jakoś myslałam, że już rok. A roczne dziecko spokojnie może jeść
>wszystko.
Bez przesady.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2005-10-19 14:13:42
Temat: Re: Do matek i ojcow (OT)Krystyna Chiger wrote:
>Kot wrote:
>
>
>
>>>Serek to ma byc z kminkiem albo czarnuszką, pieprzem i odrobiną soli :)
>>>
>>>
>>Nono, nie zapominaj, ze dzidzia ma dopiero 8 miesiecy (i pol ;))
>>
>>
>
>Jakoś myslałam, że już rok. A roczne dziecko spokojnie może jeść
>wszystko.
>
>
Ale moze tez grymasic w kwestii pieprzu ;)
Kot
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2005-10-19 14:15:33
Temat: Re: Do matek i ojcow (OT)Marcin E. Hamerla wrote:
>Krystyna Chiger napisal(a):
>
>
>
>>>>Serek to ma byc z kminkiem albo czarnuszką, pieprzem i odrobiną soli :)
>>>>
>>>>
>>>Nono, nie zapominaj, ze dzidzia ma dopiero 8 miesiecy (i pol ;))
>>>
>>>
>>Jakoś myslałam, że już rok. A roczne dziecko spokojnie może jeść
>>wszystko.
>>
>>
>
>Bez przesady.
>
>
No pewnie, dorosli moga tez jesc wszystko bez przesady ;))
Kot (no ale bigosu rocznej dzidzi bym nie dala...)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2005-10-19 14:16:41
Temat: Re: Do matek i ojcow
Użytkownik "Mabu" <m...@i...pl> napisał w
wiadomości news:dj3jot$dri$1@cn.com.pl...
> Witajcie kochani !!!
> Mam do Was prosbe - moje chlopaki (lat 8 i 2 i pol) na obiad nie chca
nic
> jesc oprocz rosolu i pomidorowej a na drugie danie tylko schabowe lub
piersi
> z kurczaka. Probowalismy z zona wszyskiego :( W ostatecznosci zjedza
barszcz
> czerwony z uszkami, pierogi z serem lub makaron z jajkiem. Mieliscie
podobne
> przejscia ? Macie jakies pomysly na odmiane w ich menu. Moja zona ma
juz
> dosyc gotowania osobno dla nich i dla nas :)
Ojciec tak mnie wychował, jak i mój dziadek mojego ojca i jeszcze jak
pamięcią rodową sięgnąć, tak właśnie bywało, jako opisuję poniżej...
... śniadanie, obiad i kolacja nie w konkretnych godzinach, ale ustalane
w miarę przyzwoicie, na stół podano, kto czego jeść nie chciał to nie
jadł i już, poza godzinami jedzenia żadnego dojadania nie było, chyba że
owoce. I naczelna zasada: nie ma wybierania z talerza, możesz zostawić,
ile chcesz, ale spróbuj wszystkiego.
Część rzeczy jadło się chętnie, na widok innych człowiek rzygał dalej
niż kot, ale z czasem przywykł i smaki zaczynały się podobać. Ważne było
tylko to, żeby się dania zbyt często nie powtarzały.
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2005-10-19 14:44:30
Temat: Re: Do matek i ojcow (OT)
> Bakalie bez ciasta to i ja moge nauczyc, a mleko to pije jeszcze takie
> dziecinne, nie krowie ;) A teraz bedzie jadla serek z musem gruszkowo -
> piernikowym, lubi bardzo. Jutro bedzie jogurt ala pesz melba ;)
>
> Kot i inwencja tfurcza
>
Ech chciałabym żeby mój 10 miesięczny Dzidziol mógł jeść serek i
jogurty.....
pozdr Aga i Franek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |