| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-11-30 17:49:50
Temat: Domek z piernika (P)Domek z piernika
700 gr zwyklej maki
2 lyzeczki zmielonego imbiru w proszku
1 lyzeczka sody oczyszczonej
1 lyzeczka zmielonego cynamonu
1/2 lyzeczki soli
220 gr masla lub margaryny
220 gr cukru
220 ml melasy
10 landrynek w jasnych kolorach (zolte, czerwone, rozowe, pomaranczowe)
1 kg cukru pudru
2 bialka
3 lyzki wody
plaska podstawa do ustawienia domku (ja uzywam okragle lustro)
pergamin
3 plaskie blachy z niskimi brzegami lub bez brzegow
wyciete szablony - wzory
Troche o wzorach.
Dwie sciany szczytowe i ich ksztalt stanowia zarowno o kacie spadu dachu
jak i szerokosci domku.
Wyobraz sobie kwadrat i trojkat na nim ustawiony - to ksztalt szczytu
(tych ci potrzeba 2).
Na sciany boczne potrzebne sa 2 dlugie prostokaty, na dach tez 2
prostokaty, troche wieksze, niz sciany boczne, zeby bylo na okapy.
Jak juz masz te 6 szablonow wycietych z kartonika czy sztywnej kartki,
zloz je "na niby" razem, zeby zobaczyc, jak to wszystko pasuje.
Teraz do roboty.
Blacha, na ktorej bedzie dach, nie ma na sobie folii. Pozostale dwie
blachy musza byc wylozone aluminiowa folia.
Zmieszac wszystkie suche skladniki, w misce ubic maslo i cukier
mikserem, dodac melase, ubic 2 minuty, po trochu dodawac suche
skladniki, na koncu juz mieszajac reka, albo haczykiem do chleba.
Podzielic na 3 czesci, uformowac w prostokaty, rozwalkowac pomiedzy
dwoma platami pergaminu albo ulozyc bezposrednio na
nieposmarowanej blasze, przykryc pergaminem i rozwalkowac rowno na 1 cm
lub troche cieniej. Ulozyc szablony na rozwalkowanym ciescie, i
obrysowac nozem. Delikatnie zdjac odpadki i je zachowac. W ten sposob
otrzymujemy kawalki dokladnie takie, jak szablon. Gdyby byly
rozwalkowane na stolnicy i przeniesione na blache, porozciagalyby sie
nierowno i nie pasowalyby do siebie.
Dwa prostokaty, ktore beda na dach, ozdobnie powyciskac czubkiem
lyzeczki, imitujac rzedy dachowek.
W dwu prostokatach na sciany boczne wyciac okna i je usunac, najlepiej
tak wyciac, jakby 4 szybki z krzyzem po srodku. W kazde wyciete okno
umiescic landrynke. Ta w czasie pieczenia sie rozpusci i utworzy szybke
w okienku.
W scianach szczytowych wyciac male okragle okienka, a w jednej wyciac
drzwi i je delikatnie wyjac i umiescic z boku blachy, zeby potem mozna
je wkleic otwarte. Ta folia aluminiowa pod tymi scianami pozwoli odkleic
upieczone landrynki od blachy.
Z pozostalego ciasta wykroic ksiezyce, gwiazdki, trojkaty, jakiekolwiek
male ksztalty, ktore potem mozna uzyc na ploty, okiennice, ozdoby na
dachu, komin, etc. te upiec w dziurach pomiedzy szablonami pamietajac,
ze wszystko rosnie o jakies 10-15%.
Upiec w goracym piecu 190C przez 15 minut. Zostawic na blachach do
wystygniecia. Gdy jeszcze gorace wyrownac zadziory na brzegach.
Gdy zimne, zrobic klej-lukier. Bialka rozbic widelcem, dodac 3 lyzki
wody i tyle cukru pudru, zeby bylo konsystencji lukru.
Pokryc pionowe brzegi scian lukrem wyciskanym z tubki, sklejac z
pozostalymi scianami. Udekorowac pozostale sciany, otwory okien, brzegi
dachu lukrem jak soplami. Przyklejac male ksztalty lukrem do dachu czy
naokolo domku. Wyciskac brzegi jeziorka kolo domku. Oproszyc caly domek
i podworko cukrem pudrem jak sniegiem. Wstawic niska swieczke do srodka,
zeby swiatlo przeblyskiwalo przez landrynkowe okna.
Mozna tez dach okleic cukierkami czy M&Ms.
Po 2-3 tygodniach domek mieknie, jak kazdy piernik i zaczyna sie
zapadac, wiec nie nalezy go zrobic za wczesnie, jesli chce sie go miec
na Swieta.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-12-01 13:36:06
Temat: Re: Domek z piernika (P)
Uzytkownik "Magdalena Bassett" <i...@b...com> napisal w
wiadomosci news:13l0j9vbi19aa0b@corp.supernews.com...
> Domek z piernika
>
> 700 gr zwyklej maki
> 2 lyzeczki zmielonego imbiru w proszku
> 1 lyzeczka sody oczyszczonej
> 1 lyzeczka zmielonego cynamonu
> 1/2 lyzeczki soli
> 220 gr masla lub margaryny
> 220 gr cukru
> 220 ml melasy
>
> 10 landrynek w jasnych kolorach (zolte, czerwone, rozowe, pomaranczowe)
> 1 kg cukru pudru
> 2 bialka
> 3 lyzki wody
> plaska podstawa do ustawienia domku (ja uzywam okragle lustro)
> pergamin
> 3 plaskie blachy z niskimi brzegami lub bez brzegow
> wyciete szablony - wzory
>
> Troche o wzorach.
> Dwie sciany szczytowe i ich ksztalt stanowia zarowno o kacie spadu dachu
> jak i szerokosci domku.
> Wyobraz sobie kwadrat i trojkat na nim ustawiony - to ksztalt szczytu
> (tych ci potrzeba 2).
> Na sciany boczne potrzebne sa 2 dlugie prostokaty, na dach tez 2
> prostokaty, troche wieksze, niz sciany boczne, zeby bylo na okapy.
>
> Jak juz masz te 6 szablonow wycietych z kartonika czy sztywnej kartki,
> zloz je "na niby" razem, zeby zobaczyc, jak to wszystko pasuje.
>
> Teraz do roboty.
> Blacha, na ktorej bedzie dach, nie ma na sobie folii. Pozostale dwie
> blachy musza byc wylozone aluminiowa folia.
> Zmieszac wszystkie suche skladniki, w misce ubic maslo i cukier
> mikserem, dodac melase, ubic 2 minuty, po trochu dodawac suche
> skladniki, na koncu juz mieszajac reka, albo haczykiem do chleba.
> Podzielic na 3 czesci, uformowac w prostokaty, rozwalkowac pomiedzy dwoma
> platami pergaminu albo ulozyc bezposrednio na
> nieposmarowanej blasze, przykryc pergaminem i rozwalkowac rowno na 1 cm
> lub troche cieniej. Ulozyc szablony na rozwalkowanym ciescie, i obrysowac
> nozem. Delikatnie zdjac odpadki i je zachowac. W ten sposob otrzymujemy
> kawalki dokladnie takie, jak szablon. Gdyby byly rozwalkowane na stolnicy
> i przeniesione na blache, porozciagalyby sie nierowno i nie pasowalyby do
> siebie.
>
> Dwa prostokaty, ktore beda na dach, ozdobnie powyciskac czubkiem
> lyzeczki, imitujac rzedy dachowek.
>
> W dwu prostokatach na sciany boczne wyciac okna i je usunac, najlepiej
> tak wyciac, jakby 4 szybki z krzyzem po srodku. W kazde wyciete okno
> umiescic landrynke. Ta w czasie pieczenia sie rozpusci i utworzy szybke
> w okienku.
>
> W scianach szczytowych wyciac male okragle okienka, a w jednej wyciac
> drzwi i je delikatnie wyjac i umiescic z boku blachy, zeby potem mozna je
> wkleic otwarte. Ta folia aluminiowa pod tymi scianami pozwoli odkleic
> upieczone landrynki od blachy.
>
> Z pozostalego ciasta wykroic ksiezyce, gwiazdki, trojkaty, jakiekolwiek
> male ksztalty, ktore potem mozna uzyc na ploty, okiennice, ozdoby na
> dachu, komin, etc. te upiec w dziurach pomiedzy szablonami pamietajac,
> ze wszystko rosnie o jakies 10-15%.
>
> Upiec w goracym piecu 190C przez 15 minut. Zostawic na blachach do
> wystygniecia. Gdy jeszcze gorace wyrownac zadziory na brzegach.
>
> Gdy zimne, zrobic klej-lukier. Bialka rozbic widelcem, dodac 3 lyzki
> wody i tyle cukru pudru, zeby bylo konsystencji lukru.
> Pokryc pionowe brzegi scian lukrem wyciskanym z tubki, sklejac z
> pozostalymi scianami. Udekorowac pozostale sciany, otwory okien, brzegi
> dachu lukrem jak soplami. Przyklejac male ksztalty lukrem do dachu czy
> naokolo domku. Wyciskac brzegi jeziorka kolo domku. Oproszyc caly domek
> i podworko cukrem pudrem jak sniegiem. Wstawic niska swieczke do srodka,
> zeby swiatlo przeblyskiwalo przez landrynkowe okna.
>
> Mozna tez dach okleic cukierkami czy M&Ms.
> Po 2-3 tygodniach domek mieknie, jak kazdy piernik i zaczyna sie
> zapadac, wiec nie nalezy go zrobic za wczesnie, jesli chce sie go miec
> na Swieta.
> Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-12-01 23:04:40
Temat: Re: Domek z piernika (P)
Uzytkownik "Magdalena Bassett" <i...@b...com> napisal
> Domek z piernika
No czapki z glów. :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |