| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-06 14:21:16
Temat: Re: Dostałam "próbki"Tak chciałam czepliwie zapytać ... co Wy tak szalejecie z tymi próbkami ?
Nagle powstała grupa pl.rec.uroda - jedna rupowiczka się pochwaliła, że
dostała próbki od producenta i teraz wszystkie tam pisza bo też chcą dostać.
IMO (!) podkreślam to (!) ... jak ktos chciał dostać i wypróbować to juz to
zrobił albo zrobi spokojnie prosząc w sklepie - a nie pojawia się znowu tak
wiele nowości żeby bombardować producentów mailami z prośbą o próbki.
Sorry ... może znowu patrzę z innej strony ale to mi wygląda na
"naciąganie".
Może jeszcze oprócz adresów www tychże producentów będziecie publikowac
przykładowe listy do nich z odpowiedznim uzasadnieniem ?
Pozdrawiam
MOLNARka
P.S. Wiem co zaraz bedzie ... jakie komentarze ... ale byłam kiedys
pracownikiem działu marketingu ... i chyba coś mi w świadomości zawodowej
drgnęło.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-06 14:26:14
Temat: Re: Dostałam "próbki""MOLNARka" wrote:
> Tak chciałam czepliwie zapytać ... co Wy tak szalejecie z tymi
> próbkami ?
Haha, no tez mnie to zaczeło bawic,
przypomiann to troche polowanie na papier toaletowy jak za dawnych czasów
;-))
>
> IMO (!) podkreślam to (!) ... jak ktos chciał dostać i wypróbować to
> juz to zrobił albo zrobi spokojnie prosząc w sklepie - a nie pojawia
> się znowu tak wiele nowości żeby bombardować producentów mailami z
> prośbą o próbki.
Dokładnie,
ja bym nie wpadła na pomysłl pisanai do producenta,
jesliw sklepach nie ma testerów i próbek to uznaje ze ich nie mają.
Z tego tez powodu nie kupuje kremów, których próbek czy testerów nie ma.
Moze nie do konac rozumiem te motywacje,
bo z tych kremow które uzywam testery sa zawzse, a otrzymywanie próbek w
mojej perfumerii to normalka i standard.
Ale jakbym miała kupic krem za 10 zł Ziaji, to bym kupiła i nie płakała jak
nad rozlanym mlekiem gdyby sie okazało ze mi nie pasuje.
--
Lia
GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=3338656
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-06 14:35:33
Temat: Re: Dostałam "próbki" Dokładnie,
> ja bym nie wpadła na pomysłl pisanai do producenta,
> jesliw sklepach nie ma testerów i próbek to uznaje ze ich nie mają.
> Z tego tez powodu nie kupuje kremów, których próbek czy testerów nie ma.
> Moze nie do konac rozumiem te motywacje,
> bo z tych kremow które uzywam testery sa zawzse, a otrzymywanie próbek w
> mojej perfumerii to normalka i standard.
> Ale jakbym miała kupic krem za 10 zł Ziaji, to bym kupiła i nie płakała
jak
> nad rozlanym mlekiem gdyby sie okazało ze mi nie pasuje.
Hmmm, no tak, co do Ziai zgoda, ale jesli chodzi o krem np. z forte 25,
ktory kosztuje 50 zl, to tu juz pojawia sie pewien problem.
Oczywiscie, ze zdarzaja sie naciagania, jasna sprawa. Sa tez kobiety, ktore
chodza od apteki do apteki i zaopatruja sie w np. Vichy i potem uzywaja i
uzywaja i uzywaja, a potem ida po kolejne probki itd. I nie kupuja, bo po
co? Aptek w miescie jest sporo. Po obu stronach zdarzaja sie "przypadki" :-)
Jesli chodzi o mnie, to prosze tylko i wylacznie o probki takich kremow,
ktore mam zamiar kupic. Dlatego nie szukam, no nie wiem, CHanel, co tam
jeszcze, HR na przyklad czy cos, bo i tak tego nie kupie, wiec po co mi
probki?
Czesto spotkalam sie tez z takim czyms, ze w sklepie pani mi mowila, ze nie
maja _akurat_teraz probek danego produktu.
Mysle, ze sporo zalezy od kieszeni. Jesli ja, posiadaczka tluuuuustej cery
chce kupic krem matujacy, a kosztuje on np. 40 zl, a potem sie okaze, ze
np. jestem na niego uczulona (zdarzalo mi sie, zdarzalo), to boli mnie
wyrzucenie takie kasy, bo dla mnie ta ilosc jest znaczna. Dlatego chce
najpierw przetestowac to, co mam zamiar kupic. Podpasuje mi - zbieram
fundusze i kupuje, jesli nie podpasuje - to wiem dlaczego :)
Kruszyna
--
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-06 14:42:20
Temat: Re: Dostałam "próbki""Kruszynka" wrote:
<ciach>
No pewnie,
tylko zauwaz co sie zaczeło dziac na grupie:
ktos rzuci hasło próbki, to nagle wielkie huuuuuuurrrrrra, i wszyscy chca
dostac próbki,
nieistotne sie staje czego, wazne zeby dostac.
Cos na zasadzie jak dzieci chodza na targi i zbieraja kolorowe foldery, a
potem sprawdzaja kto ma wiecej, i ktore sa fajniejsze.
Zauwaz tez z jaka czestotliwoscia na grupie pojawia sie temat tych
nieszczesnych próbek.
--
Lia
GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=3338656
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-06 14:44:48
Temat: Re: Dostałam "próbki"
MOLNARka wrote:
>
> Tak chciałam czepliwie zapytać ... co Wy tak szalejecie z tymi próbkami ?
>
> Nagle powstała grupa pl.rec.uroda - jedna rupowiczka się pochwaliła, że
> dostała próbki od producenta i teraz wszystkie tam pisza bo też chcą dostać.
(ciach)
> P.S. Wiem co zaraz bedzie ... jakie komentarze ... ale byłam kiedys
> pracownikiem działu marketingu ... i chyba coś mi w świadomości zawodowej
> drgnęło.
masz racje, od tej strony to moze wkurzac, tez wiem cos o tym ;)
moje zapotrzebowanie na probki zaspokaja to, co znajduje w kobiecych
szmatlawcach - niemalo tego daja... wyslalam natomiast prosbe do dr
nony, bo sie naczytalam pochwal, a tego w sklepach nie wyprobuje i
nigdzie probek nie ma, po prostu...
a z drugiej strony - producenci powinni sie cieszyc, ze jest takie
zainteresowanie ich produktami, w koncu po cos te probki robia! lepiej
chyba wyslac je komus, kto rzeczywiscie ich kosmetykami jest
zainteresowany, niz wlepiac grupie, ktora do targetu nijak sie ma...
--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukałam krajobrazów przedboskich.
stąd moja słabość do Chaosu.
(za e.cioranem)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-06 14:55:53
Temat: Re: Dostałam "próbki"> No pewnie,
> tylko zauwaz co sie zaczeło dziac na grupie:
> ktos rzuci hasło próbki, to nagle wielkie huuuuuuurrrrrra, i wszyscy chca
> dostac próbki,
> nieistotne sie staje czego, wazne zeby dostac.
No tak. Inna sprawa, ze gdybym nie dowiedziala sie o probkach na grupie, nie
wiedzialabym, ze cos takiego jest (powaznie, wiedzialam tylko, ze Avon daje!
:] ), to Eris by sobie na mnie nie zarobil ,nie zarobiloby tez AA. A
poniewaz wyprobowalam ich produkty (zachecona postawa marketingu, a jakze! w
pracy mam bardzo czesty kontakt z marketingiem i wiem, jak wazne jest
"wrazenie", jakie marketing robi :] )
Chyba zatem, o ile dobrze Cie rozumiem, wszystko sprowadza sie do zasady
zlotego srodka - nie przeginac w zadna strone :)
Kruszyna
PS. A tak zartem, swego czasu wszyscy na grupie rozmawiali o bieliznie i
rozmiarach biustow ;)))
No i ja sobie wtedy pomyslalam: rety, ta grupa gada tylko o cyckach :)
Problem probek ulegnie zapewne, jak i problem cykow, stopniowemu wyciszeniu.
--
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-06 15:10:25
Temat: Re: Dostałam "próbki""Kruszynka" wrote:
> Kruszyna
> PS. A tak zartem, swego czasu wszyscy na grupie rozmawiali o
> bieliznie i rozmiarach biustow ;)))
> No i ja sobie wtedy pomyslalam: rety, ta grupa gada tylko o cyckach :)
> Problem probek ulegnie zapewne, jak i problem cykow, stopniowemu
> wyciszeniu.
Dokładnie,
ilosc wątków o rozmiarach i o sklepie na Grochowskiej był porażający :)))
--
Lia
GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=3338656
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-06 16:31:37
Temat: Re: Dostałam "próbki"
Użytkownik "MOLNARka" <g...@h...pl> napisał w wiadomości
news:aqb8g3$lod$1@news.tpi.pl...
> Tak chciałam czepliwie zapytać ... co Wy tak szalejecie z tymi próbkami ?
Zgadzam się z Tobą, że jeśli kierują się one pobudkami jedynie "niskimi" i
używają tych próbek, a nie mają zamiaru wcale tych kosmetyków kupić, to jest
to moralnie dwuznaczne ;-)
Choć z drugiej strony - jeśli użyją takiej próbki, a efekt je zachwyci - to
pewnie kupią sobie ten kosmetyk, a o to chyba firmie chodzi?
Koszt takiej próbki (wysłanej czy wręczonej w sklepie) w porównaniu do
potencjalnych korzyści producenta jest naprawdę niewielki i jest on
"wliczony" w działania marketingowe firmy.
A tak na marginesie - mnie dziwi pisanie do producenta, jeśli ktoś mieszka w
dużym mieście.
Przecież w Warszawie czy Wrocławiu jest dość sklepów, w których można o
takie próbki poprosić i jeśli faktycznie tych próbek nie ma - wtedy napisać
do producenta.
Swoją drogą - nadal będę popierała sklepy czy apteki, gdzie przy dużych
zakupach panie proponują mi próbki kremów czy innych kosmetyków, które mogą
być dobre dla mojej cery - nie raz taka próbka sprowokowała mnie do kupienia
sobie kosmetyku.
A już przy mojej alergicznej cerze - proszenie o próbki przed zakupem
kosmetyku - jest dla mnie oczywiste, ale pewnie dla Ciebie również :-)
Dzisiaj np. dostałam (na moją prośbę) próbki kremu pod oczy Efektima, bo
kupiony klika dni temu krem sorai z żeńszeniem okazał się być dla mnie
kompletnym niewypałem (próbek nigdzie nie było :-( )
Mimo wszystko - rozumiem intencję z jaką napisałaś ten post. Ale, jak sama
wiesz, z tymi próbkami to tak jak z mp-trójkami i nielegalnym
oprogramowaniem - niby człowiek wie, że źle robi, ale... no właśnie,
jesteśmy tylko ludźmi :-))
pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia
--
Nie buduj domu na piasku, a szczęścia na sercu kobiecym.
(Seneka Młodszy)
http://www.misiczka.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-07 01:08:38
Temat: Re: Dostałam "próbki"Kaśka [Vaire] < v...@p...gazeta.pl > napisał(a):
A dzisiaj odpisała mi Kolastyna, że przyślą próbki, więc czekam.
||
Mi Kolastyna przysłała próbki w ciągu 2 tygodni od napisania do nich maila.
Myślę, że to szybo :)
Pozdr
--
__________________
Sylwia
[ http://irsa.glt.pl ]
[ http://lubinianin.glt.pl ]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-07 08:00:38
Temat: Re: Dostałam "próbki"Użytkownik "MOLNARka" <g...@h...pl> napisał w wiadomości
news:aqb8g3$lod$1@news.tpi.pl...
> IMO (!) podkreślam to (!) ... jak ktos chciał dostać i wypróbować to juz
to
> zrobił albo zrobi spokojnie prosząc w sklepie - a nie pojawia się znowu
tak
> wiele nowości żeby bombardować producentów mailami z prośbą o próbki.
wiesz, najczesciej zdobycie probki interesujacego cie kremu graniczy z
cudem; mieszkam w Warszawie i probowalam w wielu sklepach i aptekach znalezc
probki kilku kremow matujacych i kiedy prosilam o probke ekspedientki
patrzyly na mnie jak na wariatke, w 90% przypadkow mowily ze nie maja albo z
łaski wyciagaly z szuflady probke zupelnie innego kremu; nie jest tajemnica,
ze probki ktore producenci dostarczaja do sklepow w celu rozdawania
klientkom koncza w zupelnie inny sposob: albo ekspedientki zabieraja je do
domu albo zaopatruja jeszcze rodzine, albo sprzedaja ja bazarkach lub na
allegro; wiec nie dziw sie ze zamiast użerac sie z paniami w sklepie ktos
wysyla prosbe o probki do producenta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |