« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-07-20 06:46:41
Temat: Dove nawilzajacyWlasnie wracam ze sklepu i na polkach zobaczylam ten kremik, w takich malych
okraglych opakowaniach, cos na ksztalt "niesmiertelnego" Nivea :)
Rzeczywiscie tak fajnie nawilza jak zachwalaja w reklamie? Jak z jego
wchlanianiem?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-07-20 07:55:18
Temat: Re: Dove nawilzajacydyp wrote:
> Wlasnie wracam ze sklepu i na polkach zobaczylam ten kremik, w takich
> malych okraglych opakowaniach, cos na ksztalt "niesmiertelnego" Nivea
> :) Rzeczywiscie tak fajnie nawilza jak zachwalaja w reklamie? Jak z
> jego wchlanianiem?
Mialam probke [bardzo wydajna swoja droga]. Na poczatku krem bardzo mi sie
spodobal. Smiesznie sie rozsmarowuje i wchlania bo ma konsustencje cos jak
kremy glicerynowe. Ale dwa ruchy reka i nie ma bialego sladu po nim na
twarzy. Ogolnie bardzo przyjemny, ale po 3 dniach korzystania jakies
wypryski zaczely sie pojawiac. Przestalam uzywac i zniknely, dlatego mimo ze
zrobil bardzo dobre wrazenie nie kupilam go. Zostalam dalej przy Nivea Soft.
--
Pozdrawiam
Zazula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-07-20 12:24:49
Temat: Re: Dove nawilzajacydyp <d...@w...pl> napisał(a):
> Wlasnie wracam ze sklepu i na polkach zobaczylam ten kremik, w takich
malych
> okraglych opakowaniach, cos na ksztalt "niesmiertelnego" Nivea :)
> Rzeczywiscie tak fajnie nawilza jak zachwalaja w reklamie? Jak z jego
> wchlanianiem?
jest b. podobny do zwykłego kremu Nivea, wg mnie różni się tylko zapachem,
może minimalnie konsystencją i trochę składem. a poza tym, jest to taki sam
tłusty i gęsty krem, którego ja nie mogłabym używać do twarzy. no, ale
niektórzy podobno używają zwykłego Nivea przez całe życie i nawet zmarszczek
nie mają ;)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |