| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-10-24 20:45:38
Temat: Dracena sie przewracaCzesc!
Kiedys mi zdechla z neiwaidomych przyczyn dracena. Po obciachaniu i
zostawieniu kikuta w ziemi doczekalam sie malej darcenki, ktora odbila
od korzenia tej resztki. Niestety, od dwoch dni zaczyna sie "klasc" na
bok. Stoi na parapecie nad grzejnikiem, wiec ja zraszam. Ziemi nie ma
przemoczonej, zadnego dziadostwa na niej nie widac. Czy mzoe byc
przyczyna to, ze na nia troche dmucha przez ogromne szpary w oknie, czy
moze po prostu nie nalezy panikowac?
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-10-25 18:02:51
Temat: Re: Dracena sie przewracaCzesc
Dracena nie lubi przeciagow, moze jednak przenies ja z tego parapetu,
jezeli
nie zamierzasz uszczelnic okien.
A co sie stalo, ze piszesz o takiej dziwnej porze? zmienilas prace?
Pozdrawiam serdecznie Wiesia
Gamon' wrote in message <3...@m...com>...
Ziemi nie ma
>przemoczonej, zadnego dziadostwa na niej nie widac. Czy mzoe byc
>przyczyna to, ze na nia troche dmucha przez ogromne szpary w oknie,
>
>Pozdrawiam,
>robal.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-10-26 08:48:43
Temat: Re: Dracena sie przewracaWiesia Karpowicz wrote:
> Dracena nie lubi przeciagow, moze jednak przenies ja z tego parapetu,
> jezeli
> nie zamierzasz uszczelnic okien.
OK. Zaraz przestwiam, bo okna sa juz tak uszczelnione, ze bardziej sie
nie da -lae sa wlansie w takim stanie :(
> A co sie stalo, ze piszesz o takiej dziwnej porze? zmienilas prace?
Nie - jestem na zwoonieniu i staram sie (kiepsko mi to wychodzi) laczyc
sie tylko wtedy, kiedy tanije. Chyba bede z kapeluszme pod mostem zebrac
na zaplacenie tego rachunku....
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |