Ello,

Od jakis 2 tygodni borykam sie z problemem drętwienia palców obu dłoni. Po
nocy budzę się z usztywnionymi palcami - zwlaszcza lewej ręki [jestem
praworeczna]. Nie ma wtedy mozliwosci abym zacisnęla np dłon w pięść bo nie
zegnę palców az tak. W tej chwili gdy pisze te słowa, jestem w stanie juz
zacisnac pieść ale jednoczesnie czuję lekkie "ciągnienie" od pierwszego
stawu palca az po płytkę paznokcia. 2 lata temu mialam podobne objawy - po
urodzeniu dziecka palce lewej ręki praktycznie mi zesztywnialy na 1.5 mca -
reumatolog wtedy powiedzial, ze mam napięte przestrzenie międzystawowe z
powodu braku wapnia w organiźmie. Teraz lekarz ogólny równiez zalecil mi
jedzenie Calcium 500 i Asparginu. Być moze to one wlasnie powodują, ze moje
dłonie w ciągu dnia wracają prawie do normalnosci ale zastanawiam sie czy ja
przypadkiem nie leczę objawow zamiast wlasciwej dolegliwosci. 2 lata temu
urodzilam sporego dzidka, którego poczatkowo karmilam piersia, wiec jakby
byly powody aby stracic wapn z organizmu, ale teraz? U normalnie
odzywiajacej sie kobiety prowadzacej nudne zycie qry domowej?:-)) Czytałam
na necie o jakiś cieśniach nadgarstka etc, ale jak piszemój problem dotyczy
głównie lewej ręki, która jest raczej mało eksploatowana.

Będę wdzieczna za jakaś podpowiedz - moze jakies badanie diagnostyczne? Sth?

Pozdrawiam,

HaNkA