Witam!

Od jakiegos czasu zauważyłem u siebie dziwną sprawę - czasami (tak srednio
raz - dwa razy na miesiąc) budzę się i mam zdrętwiałą całą rękę - nie moge
nią ruszać, jest tak jakby wyłączona - po jakiejs minucie powoli wszystko
wraca do normy.
czym to może być spowodowane? Czy to może być jakaś choroba czy może jakis
ucisk na jakiś nerw czy coś podobnego podczas snu? Warto iść z tym do
lekarza? (do jakiego?), może lepiej odrazu zrobic jakies konkretne
wyniki/badania?

Dodam że mam dosyć niewygodne w jednym miejscu łóżko - na wysokości połowy
pleców jest łączenie twardej i miękkiej powierzchni, przy czym miękka się
zapada i twarda zawsze troche wystaje (mimo różnych zabiegów prowadzących
do wyrównania tego).

--
Serdeczne pozdrowienia
Mariusz Bobilski