Data: 2010-04-23 16:07:29
Temat: Druga próba postawienia Papieża przed Sądem.
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pierwsza była po drugiej wojnie światowej za współprace watykanu z
Fiurerkiem, ciekawe czy im się uda....
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,78032
64,Ofiary_pedofilii_pozywaja_koscielnych_hierarchow.
html?utm_source=Nlt&utm_medium=Nlt&utm_campaign=8569
91
.Kilkoro amerykańskich ofiar księży pedofilów chciałoby postawić przed
sądem nawet samego papieża. W Oregonie oraz Kentucky trwają od kilku
lat przepychanki w tej sprawie między adwokatami ofiar i prawnikiem
Watykanu Jeffreyem Leną.Ci pierwsi przekonują, że system ukrywania
księżowskich przestępstw był sankcjonowany przez Watykan co najmniej
do lat 80. Chodzi o sławetną instrukcję "Crimen Sollicitationis"
nakładającą obowiązek tajemnicy na uczestników kościelnych procesów w
sprawie pedofilii. Czyli - twierdzą zwolennicy pozwania papieża -
obecna głowa Kościoła powinna stanąć przed ławą przysięgłych
przynajmniej w roli świadka.Natomiast Jeffrey Lena uparcie powołuje
się na immunitet dyplomatyczny, który przysługuje Benedyktowi XVI jako
szefowi państwa. - Dostaję pogróżki, musiałem przenieść biuro i nie
mogę ujawnić nowego adresu - ogłosił przed kilkoma dniami
Lena.Postawienia papieża przed sądem, co jest raczej nierealne,
domagają się też antyklerykalne organizacje w Wielkiej Brytanii, dokąd
Benedykt XVI wybiera się jesienią. Wczoraj brytyjski Kościół
przeprosił publicznie za grzechy swych księży, idąc w ślady biskupów w
Belgii i Chile, którzy przed dwoma dniami złożyli podobne
deklaracje.Również wczoraj podał się do dymisji niemiecki biskup
Walter Mixa z Augsburga, który - jak niedawno sam przyznał - bił w
przeszłości swych wychowanków.
|