| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-10-14 03:59:29
Temat: Drżące rączki u noworodkaWitam Serdecznie.
Moja siostra urodziła syneczka. Zaraz po urodzeniu był on przez jakiś czas w
inkubatorze, podawano mu tlen i robiono sztuczną wentylację (nie wiem co
to?), ponieważ był owinięty pępowiną. Lekarze coś wspominali o
niedotlenieniu. Obecnie szczęśliwa mamusia jest już w domu z dzidziusuiem,
jednak dziecku co jakiś czas drżą rączki. Wygląda tak, jakby było mu zimnie,
ale to nie z zimna. Co to może być?
Marcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-10-14 06:27:07
Temat: Re: Drżące rączki u noworodkadziecku co jakiś czas drżą rączki. Wygląda tak, jakby było mu zimnie,
>ale to nie z zimna. Co to może być?
>
To mogą być (choć nie muszą) problemy neurologiczne wywolane niedotlenieniem.
Nalezy zrobić dziecku USG glówki i wybrać sie do dobrego neurologa
dziecięcego. Jezeli neurolog nie widzi problemu nalezy powtorzyc wizyte za ok
2 miesiące. Moim bliźniakom dżały nóżki, jednemu drżenie ustąpiło i nie mial
problemów neurologicznych, drugi niestety tak.
Na USG i do neurologa to dopiero jak dziecko będzie mialo z miesiąc bo nawet
jesli sa problemy to rehabilitacji nie zaczyna sie u takiego ledwie
przywiezionego ze szpitala.
Anna
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-10-14 07:13:58
Temat: Re: Drżące rączki u noworodka
> To mogą być (choć nie muszą) problemy neurologiczne wywolane
niedotlenieniem.
> Nalezy zrobić dziecku USG glówki i wybrać sie do dobrego neurologa
> dziecięcego. Jezeli neurolog nie widzi problemu nalezy powtorzyc wizyte za
ok
> 2 miesiące. Moim bliźniakom dżały nóżki, jednemu drżenie ustąpiło i nie
mial
> problemów neurologicznych, drugi niestety tak.
> Na USG i do neurologa to dopiero jak dziecko będzie mialo z miesiąc bo
nawet
> jesli sa problemy to rehabilitacji nie zaczyna sie u takiego ledwie
> przywiezionego ze szpitala.
> Anna
>
Nie znam sie na tym, jakie problemy neurologiczne mogą wystapić?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-10-14 07:40:34
Temat: Re: Drżące rączki u noworodka>>
>Nie znam sie na tym, jakie problemy neurologiczne mogą wystapić?
Problemy neurologiczne plegaja na tym ze uszkodzony w wyniku np.
niedotlenieniea mózg wysyła do organizmu błędne sygnały i wtedy dziecko nie
rozwija sie prawidlowo pod wzgledem ruchowym a moze nawet psychicznym. Moze
np. byc zbyt sztywne lub zbyt wiotkie, moze nie umieć unosic gówki, przekręcac
sie na boki, siadać, raczkowac itd. U mojego synka jest to lekki niedowład
kończym dolnych. Ale moze byc tez tak, ze mózg jet uszkodzony a dziecko
rozwija sie prawidlowo.
Anna
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-10-14 10:45:03
Temat: Re: Drżące rączki u noworodka
Użytkownik "Marcin" <spyram@[wytnijto]op.pl> napisał w wiadomości
news:ckktqn$lcn$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam Serdecznie.
>
> Moja siostra urodziła syneczka. Zaraz po urodzeniu był on przez jakiś czas
w
> inkubatorze, podawano mu tlen i robiono sztuczną wentylację (nie wiem co
> to?), ponieważ był owinięty pępowiną. Lekarze coś wspominali o
> niedotlenieniu. Obecnie szczęśliwa mamusia jest już w domu z dzidziusuiem,
> jednak dziecku co jakiś czas drżą rączki. Wygląda tak, jakby było mu
zimnie,
> ale to nie z zimna. Co to może być?
>
>
> Marcin
>
Jestem mamą 7-mio tygodniowego chłopczyka urodzonego 23 dni przed terminem.
Też zaobserwowano u niego drżenie rąk i nóg.
Byliśmy u neurologa dziecięcego który po zbadaniu stwierdził że wszystko
jest w porządku a drżenie jest naturalnym wyładowywaniem napiecia
mięśniowego.
Dziś drżenie zanika co bardzo mnie cieszy :) Jak widzisz nie musi to
oznacząć nic groźnego. Głowa do góry, bądźcie dobrej mysli a dla spokoju
niech siostra wybierze sie do neurologa.
pozdrawiam , randi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |