| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-05 10:43:19
Temat: DylematMam pewien problem - chciałbym, żeby mi ktoś zdiagnozował sytuację, w
której byłem, moją rolę i to w jakim miejscu się znajduję, i nie
potrafię wyrazić problemu w sposób, w jaki dokonuje to większość
uczestników grupy. Ale spróbuję ponaśladować. ;)
Nadal nie potrafię [po próbie] - to inaczej - co byście zrobili na moim
miejscu? - dziewczyna po niedokończonym związku zaczyna z wami "kręcić"
i nagle lapidarnie komunikuje, że "wraca" do poprzednika. Od tego
momentu minęło ponad pół roku. Ja jestem na pozycji - "na odległość',
bez perspektyw życiowych, "zaburzony" - mam swoje "dowody", przesłanki,
intuicję, ale nie potrafię poradzić sobie z sytuacją "na odległość", bo
nie mam odpowiedniego kontaktu - teraz to nie mam żadnego kontaktu,
mniejsza o powody. Czekać do usranej śmierci [raczej nic się nie zmieni,
bo więcej informacji o mojej sytuacji nie dostanie - to co dostawała po
"fakcie" było "na kredyt"], czy zamknąć rozdział i dać działać
Rzeczywistości?
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-03-13 08:48:10
Temat: Re: DylematZamknij rozdzial. W morzu plywa wiele ryb, niektóre sa takie
wspaniale, ze nawet o nich nie sniles. Brzmi to prosto, ale byc
moze kiedys docenisz prostote tego zdania i wrzasniesz: eureka!
Rzeczywistosc to najlepsza kochanka.
'Nie potrafiles jej pomóc'? a moze ona wcale nie chce pomocy?
W tym przypadku poczucie porazki wywal do smieci. Razem z
niedomówieniami które miedzy wami urosly. 'A jak moglo byc...' -
to najsilniejszy narkotyk, ale nie rzeczywistosc.
'ryby w oceanie,
trawy na polanie,
ptaki w oblokach,
ludzie w swoich domach
dawno spia,
tylko ja jedna,
nie mam swego miejsca,
odkad odszedles...'
i tak dalej, ale to tylko piosenka!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-13 08:52:46
Temat: Re: DylematA jak bardzo chcesz to cie moge zanalizowac (pisz zamiast na
Berdyczów, to na priv),
moze byc fajnie; ale musisz byc swiadom, choc róznie sie zdarza
u ludzi.
A moze tak:
'ryby na polanie,
trawy w oceanie,
ptaki w oblokach,
ludzie w swoich domach
dawno spia,
tylko ja jedna
nie mam swego miejsca,
odkad odszedles...
jestem powietrzem,
nie jem,
nie spie co noooc'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |