Data: 2004-07-20 08:42:46
Temat: Dyskusja o duszy - IX
Od: "Cyprian Korneliusz Peter" <c...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A: Dusza nigdzie nie sięga, my zbieramy informacje, która do nas dociera i
ją interpretujemy, To, że ktoś widzi gwiazdę, nie znaczy wcale, że tam sięga
jego wzrok, jest odwrotnie, to informacja sięga nas z tak daleka, a nie my
tam sięgamy...
Odp: Dusza siega tam, dokad sięgaja nasze zmysły. Świat, który mnie otacza
wokół, to właśnie jest moja dusza. Jeśli obserwuję gwiazdy, to zapuszczam i
tam żurawia, tam sięga przedłuzone ramię mojej duszy, a własciwie nie ramię
lecz oko....
Informacji docierają do nas tryliony trylionów. Nasz indywidualny system
filtracji bodźców i wrażeń pozwala analizować tylko niektóre z nich, głownie
te, które są dla nas z jakichś powodów użyteczne, albo nieużyteczne, ale
wcześniej jakoś się na nie uwrażliwiliśmy.
Oczywiście sam wzrok człowieka nie sięga gwiazd, ale tam sięgają możliwości
człowieka uzbrojeonego "w szkiełko i oko", czyli teleskop lub lunetę.
Siedząc nawet tu na usenecie też zaglądasz do USA, Niemiec czy Francji i
dyskutujesz z ludźmi stamtąd, bez konieczności podróżowania.
Zalewani jesteśmy w każdej sekundzie powodzią wszelakich informacji, z
których wyławiamy jednak tylko niektóre, jak wędkarz łowiący ryby w rzece.
CKP
|