| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-08-21 21:27:52
Temat: Dyskusje z profesorami z Instytutu Zywnosci i Zywienia (dlugie ale ciekawe)
Zarzuty Srodowisk Medycznych
29 listopada 1998 Optymalni spotkali się w
Sosnowcu. Jeden z uczestników spotkania
opowiedział o konferencji "naukowej", która
odbyła się niedawno, bodaj we Wrocławiu. W
prezydium zasiadali: były dyrektor Instytutu
Żywności i Żywienia z Warszawy prof. Szostak,
pani profesor z tegoż Instytutu i pewien doktor.
Pan profesor Szostak wyraził pogląd, że izba
Lekarska powinna mnie pozbawić prawa wykonywania
zawodu. Moje wypowiedzi pomagają tysiącom ludzi
odzyskiwać zdrowie. Działalność prof. Szostaka
przyczyniła się do głębokiej degradacji naszego
narodu. Już w 1972 roku po ukazaniu się mojej
wypowiedzi w "Perspektywach" prof. Szostak i
prof. Ziemlański z tegoż Instytutu "Trucizn i
trucia ludzi" obrzucili mnie wyzwiskami. Pisali,
że moje poglądy to poglądy cioci Kloci, a nie
lekarza, że trzeba naprawić zło, które
spowodowała moja wypowiedź i tym podobne. Nawet
nie zauważyli, że w mojej wypowiedzi nie było
żadnych poglądów, a tylko wiedza. Nie było i nie
ma wśród pracowników Instytutu człowieka, który
by przynajmniej potrafił zrozumieć to co czyta,
lub co się do niego mówi. Jedynym wyjątkiem był
profesor Szczygieł. W recenzji konspektu pracy,
którą wykonał zespół pod kierunkiem prof.
Henryka Rafalskiego, w ramach rządowego programu
badawczego zapoczątkowanego zarządzeniem
ówczesnego premiera, wielu mówiąc słowami
Sedlaka - "uczonych i uczono podobnych "
popisywało się swoją niewiedzą, ignorancją i
bezrozumnymi poglądami. Mam w archiwum te
recenzje. Wielu optymalnych po ich przeczytaniu
byłoby zdziwionych tym, jakie brednie
wypisywali. Brylował wśród nich prof. Szostak,
który jak mógł tak sabotował badania, a gdy
okazało się, że żywienie nikomu nie szkodzi, a
każdemu pomaga, ukrył rezultaty badań tylko
dlatego, że nie potrafi zrozumieć treści raportu
i bardzo pozytywnych recenzji prof. Hasika i
Tatonia. Jedynie prof. Szczygieł roztropnie
napisał: "Nie Rafalski i prof. Jan Hasik". Jeśli
twórca Instytutu i nauczyciel tychże uczonych
profesorów nie umiał, z braku wiedzy,
ustosunkować się nawet do konspektu pracy
badawczej, to jak mogli to umieć jego nieudani
uczniowie? W kazaniu wygłoszonym w dniu 10
czerwca 1973r.
Ks. prof. Włodzimierz Sedlak powiedział :
"Wszystko naprawdę tylko głupi wie, prócz tego,
że jest głupi". Współcześni uczeni, zwłaszcza ci
zajmujący się odżywianiem człowieka, wiedzą
wszystko, prócz tego jednego. Dlatego ich
praktyczne działania muszą powodować dla
rodzaju ludzkiego szkody i tylko szkody
powodować mogą. Są to szkody nadzwyczaj groźne
zgodnie z prawem podanym przez Sedlaka:
"konsekwencje decyzji uczonych, którzy muszą
wybierać zło, bywają nadzwyczaj groźne".
Cukrzyca jest złą chorobą skraca życie o 25-30%.
masowo produkuje ślepców, dializowanych,
beznogie kaleki i zawałowców. Szkody spowodowane
przez cukrzycę znacznie przewyższają nakłady na
opiekę zdrowotną. Na początku lat
siedemdziesiątych chorych na cukrzycę było w
Polsce około 300 tysięcy, a obecnie jest ich
blisko 2 miliony. To też zasługa Instytutu i
osobiście jego byłego kierownictwa. A przecież,
gdyby wprowadzono mój plan Poprawy Wyżywienia
Narodu w roku 1974, liczba chorych na cukrzycę w
Polsce wynosiłaby obecnie zero, nie byłoby
nowotworów, białaczek, miażdżycy, zawałów,
osteoporozy, nie byłoby potrzeby obcinania nóg,
przeszczepiania nerek, serc, czy wątrób. Nie
byłoby chorych na stwardnienie rozsiane, chorobę
Buergera, łuszczycę, astmę. Wad wrodzonych i
ludzi niepełnosprawnych byłoby 100 razy mniej,
niż jest. Przeciętna długość życia zwiększyłaby
się o 15-20 lat niż obecnie, absencja chorobowa
kilkadziesiąt razy mniejsza, nawet wypadków
drogowych byłoby wielokrotnie mniej, a ich
skutki daleko łagodniejsze.
Na wspomnianej konferencji jeden z lekarzy -
stosujący od kilku miesięcy żywienie optymalne -
zapytał prowadzących konferencję, jakie widzieli
ujemne skutki praktycznego stosowania mojej
wiedzy u ludzi chorych i zdrowych . Prof.
Szostak wziął mikrofon do ręki, bez słowa
przekazał go pani prof. Sadowskiej, a ta
przekazała go dalej doktorowi siedzącemu obok.
Dopiero ten powiedział: " ja już nie mam komu
przekazać mikrofonu". I to wszystko. Niedawno
Instytut i prof. Szostak osobiście zaproponowali
społeczeństwu piramidę żywieniową, w której
produkty nadające się dla ludzi znajdują się
tylko na szczycie piramidy, a cała reszta, czyli
ponad 90% objętości piramidy, składa się z paszy
dla trawożernych, W informacji podano, że
piramidę opracował Instytut Żywności i Żywienia.
Piramidę żywnościową identyczną z proponowaną
przez Instytut opracowano już w połowie lat 70 w
Szwecji, ogłoszono ją na konferencji lekarzy w
1977 roku. Szwedzi w większości, dzięki bardziej
zdrowemu instynktowi, odstawili tę piramidę do
muzeum, z którego wykradł ją po 20 latach prof.
Szostak i ten grobowiec propaguje i narzuca
narodowi. Dzieci w żłobkach i przedszkolach, czy
w domach dziecka, chorzy w szpitalach i
sanatoriach muszą jeść niskokaloryczne i
niskotłuszczowo, od czego tak tępieją, że wydaje
im się, że zdrowiej, lepiej, mądrzej być nie
może. Ja moją wiedzę tylko proponuję, nikomu
niczego nie narzucam, nikogo nie zmuszam do
jedzenia jajek czy boczku. Wiem, że tylko
ludzie o sprawniejszych umysłach są w stanie
zrozumieć moją wiedzę i zastosować ją w praktyce
z pożytkiem dla siebie i narodu. Instytut zmusza
ludzi, za nasze wspólne pieniądze, do odżywiania
które wyniszcza, zabija i pozbawia resztek
zdrowego rozsądku, którzy czasami bywa u ludzi
prostych, nie kształconych w głupocie zwanej
wiedzą i nauką. Szkody powodowane przez alkohol,
narkotyki, palenie tytoniu są niczym w stosunku
do szkód powodowanych przez tak zwaną naukę w
ogóle przez Instytut w szczególności.
Pisałem do prezydenta Clintona: " Po co
wydajecie miliardy dolarów na beznadziejną
walkę z producentami i handlarzami narkotyków,
skoro 10-15% środków wydawanych na tę walkę może
spowodować, że ludzie nie będą w ogóle brać
narkotyków, bo nie będą ich chcieli brać". Nie
wszyscy sięgają po narkotyki. Sięgają tylko ci,
których skład diety tak kształtuje ich organizm
i ich przemianę materii oraz czynność ich
umysłów, że narkotyki / czy alkohol / stają się
dla nich najbardziej pożądane. Wszystkie choroby
i wszystkie nieszczęścia trapiące ludzi, są
skutkiem tak zwanego grzechu pierworodnego,
czyli utrwalonych błędów w odżywianiu. Żywienie
optymalne usuwa przyczynę tego pierwszego
grzechu, a to powoduje, że znikają przyczyny
następnych grzechów, zatem i same grzechy.
Oczywiście znikają tylko w takim zakresie, a
jakim jest to możliwe w obecnie żyjącym
pokoleniu ludzi, których przodkowie przez setki
i tysiące lat i pokoleń niekorzystnego
odżywiania zdegenerowali swoje organizmy i
umysły, a i dzieciom w swym materiale
genetycznym przekazują nie to co byłoby dla nich
najlepsze .
Prezydent Clinton przesłał mi zakodowaną
informację, że zrozumiał to, co do niego
napisałem, ale prezydent Clinton jest
człowiekiem który potrafi zrozumieć to co czyta.
Obecnie w Polsce nie ma wśród uczonych w naukach
dla człowieka najważniejszych ludzi, którzy by
przynajmniej potrafili zrozumieć to co czytają,
lub to co się do nich mówi. Na pewno nie ma
takich we wspomnianym tu dziś wielokrotnie
Instytucie.
dr. Jan Kwaśniewski
ze strony www.optymalni.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-08-22 09:51:32
Temat: Re: Dyskusje z profesorami z Instytutu Zywnosci i Zywienia (dlugie ale ciekawe)
>
> Prezydent Clinton przesłał mi zakodowaną
> informację, że zrozumiał to, co do niego
> napisałem, ale prezydent Clinton jest
> człowiekiem który potrafi zrozumieć to co czyta.
>
> dr. Jan Kwaśniewski
>
Wreszcie wszystko jasne. A czy kosmici tez do dr. Kwasniewskiego przesylaja
"zakodowane informacje"?
A moze to oni zdradzili mu sekret cudownej diety?
Nie, nie, wiem! Kwasniewski to nowy Mesjasz, ktory zbawi nas poprzez smalec.
Optymalni sa momentami tak rozrywkowi, ze, mimo niesmaku, nie moge sie
zdobyc na ich sPLONKowanie.
Tego oleju, to wam a glowie potrzeba.
Z serdecznymi pozdrowieniami
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-08-23 21:26:57
Temat: Re: Dyskusje z profesorami z Instytutu Zywnosci i Zywienia (dlugie ale ciekawe)
> Wreszcie wszystko jasne. A czy kosmici tez do dr. Kwasniewskiego
przesylaja
> "zakodowane informacje"?
> A moze to oni zdradzili mu sekret cudownej diety?
>
> Nie, nie, wiem! Kwasniewski to nowy Mesjasz, ktory zbawi nas poprzez
smalec.
>
> Optymalni sa momentami tak rozrywkowi, ze, mimo niesmaku, nie moge sie
> zdobyc na ich sPLONKowanie.
>
> Tego oleju, to wam a glowie potrzeba.
>
> Z serdecznymi pozdrowieniami
>
> Marta
I tako twierdzi (?)vega której brak siły do merytorycznej dyskusji
Leszek, Wrocław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-08-24 11:19:52
Temat: Re: Dyskusje z profesorami z Instytutu Zywnosci i Zywienia (dlugie ale ciekawe)>
> I tako twierdzi (?)vega której brak siły do merytorycznej dyskusji
>
> Leszek, Wrocław
>
A skad wiesz, ze jestem vege? Kartoteke uczestnikow listy prowadzicie, czy
co?
A jesli chodzi o merytoryczna dyskusje, to zwracam Twoja uwage (spojrz
jeszcze raz na moj pierwszy post), ze to co napisalam nie jest dyskutowaniem
z koncepcja zywienia optymalnego. Dotyczy to tylko i wylacznie fragmentu:
"Prezydent Clinton przeslal mi zakodowana informacje ...". Powiedz mi wiec,
czy Ty wierzysz, ze Clinton przyslal Kwasniewskiemu zakodowana informacje?
(Pytanie zupelnie powazne)
Bo dla mnie (a jak mozna sie przzekonac z reakcji innych uczestnikow listy -
nie tylko dla mnie) to brzmi jak skrzyzowanie Jehowity z Foxem Moulderem z
'Archiwum X'.
Wiec moglibyscie sie zastanowic nad swoja retoryka.
Otoz i merytoryczna dyskusja, ktorej pragnales.
Z pozdrowieniami
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-08-24 12:57:37
Temat: Re: Dyskusje z profesorami z Instytutu Zywnosci i Zywienia (dlugie ale ciekawe)"Marta" napisał(a):
>
> A skad wiesz, ze jestem vege? Kartoteke uczestnikow listy prowadzicie, czy
> co?
>
> A jesli chodzi o merytoryczna dyskusje, to zwracam Twoja uwage (spojrz
> jeszcze raz na moj pierwszy post), ze to co napisalam nie jest dyskutowaniem
> z koncepcja zywienia optymalnego. Dotyczy to tylko i wylacznie fragmentu:
> "Prezydent Clinton przeslal mi zakodowana informacje ...". Powiedz mi wiec,
> czy Ty wierzysz, ze Clinton przyslal Kwasniewskiemu zakodowana informacje?
> (Pytanie zupelnie powazne)
> Bo dla mnie (a jak mozna sie przzekonac z reakcji innych uczestnikow listy -
> nie tylko dla mnie) to brzmi jak skrzyzowanie Jehowity z Foxem Moulderem z
> 'Archiwum X'.
> Wiec moglibyscie sie zastanowic nad swoja retoryka.
> Otoz i merytoryczna dyskusja, ktorej pragnales.
>
Bardzo merytoryczna tylko ze na tematy zupelnie nie istotne.
A telewizyjne Archiwum X to przedszkole w porownaniu z rzeczywistością która się
wokół nas dzieje.
Fox
> Z pozdrowieniami
> Marta
>
>
>
>
--
Wysłano ze strony http://newsreader.linuxnews.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-08-24 17:04:39
Temat: Odp: Dyskusje z profesorami z Instytutu Zywnosci i Zywienia (dlugie ale ciekawe)
Użytkownik Marta <m...@...kuku.com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8ntij6$b8$...@n...ipartners.pl...
> Wreszcie wszystko jasne. A czy kosmici tez do dr. Kwasniewskiego
przesylaja
> "zakodowane informacje"?
Moze Clinton myslal, ze chodzi o TEGO Kwasniewskiego? ;-))))
pozdrawiam
Kamil Nowak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |