Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Dystymia (depresja nerwicowa)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dystymia (depresja nerwicowa)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1336


« poprzedni wątek następny wątek »

731. Data: 2011-07-05 11:52:52

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "hoja" <j...@k...pl> napisał w wiadomości
news:iuut37$epr$1@news.onet.pl...
>
>
> Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iuupvo$or$...@n...onet.pl...
>
>
> ...rozwijanie zdolności do tworzenia zdrowych więzi,
> które będą odporne na 'lokalne' kryzysy. Tego człowiek uczy się
> jeszcze na długo przed ślubem...
> _______________
> W jakich okolicznościach i jaki sposób, człowiek w stanie wolnym lub
> relatywnie zdeklarowanym(związany)
> uczy się pokonywać kryzysy w związku zalegalizowanym, który z zasady
> chrześcijańskiej ma być nierozerwalny(poza kilkoma wyjątkowymi
> sytuacjami)?

Np. obserwujac zachowania swoich rodziców, przechodząc kryzysy w relacjach
z nimi. Czyli uczy się już w dzieciństwie i w okresie dorastania.
Kryzys emocjonalny i chęć ucieczki od konsekwencji własnych/cudzych działań
to doznania które nie pojawiają się pierwszy raz dopiero w związku z 'nową'
osobą.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


732. Data: 2011-07-05 12:11:58

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 05 Jul 2011 13:20:41 +0200, Piotrek napisał(a):

> On 2011-07-05 12:27, Ikselka wrote:
>> Własnie dlatego, ze u mnie też nie było (MŚK nie ma pensji, a do kont
>> zawsze mamy wzajemne upoważnienia lub współwłaścicielstwo), tym bardziej
>> mnie interesuje.
>
> To może po prostu przeczytaj art. 26 prawa pocztowego. Po co się
> domyślać ;-)
>
> Zdziwisz się wtedy, że o ile nie zastrzeżesz niewydawania, to mogą wydać
> *każdej* osobie dorosłej zamieszkałej pod tym samym adresem.
>
> Piotrek

Pensję?
--
XL
Prawda o GMO:
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
YQPpgy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


733. Data: 2011-07-05 12:25:17

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-07-05 14:11, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 05 Jul 2011 13:20:41 +0200, Piotrek napisał(a):
>
>> On 2011-07-05 12:27, Ikselka wrote:
>>> Własnie dlatego, ze u mnie też nie było (MŚK nie ma pensji, a do kont
>>> zawsze mamy wzajemne upoważnienia lub współwłaścicielstwo), tym bardziej
>>> mnie interesuje.
>> To może po prostu przeczytaj art. 26 prawa pocztowego. Po co się
>> domyślać ;-)
>>
>> Zdziwisz się wtedy, że o ile nie zastrzeżesz niewydawania, to mogą wydać
>> *każdej* osobie dorosłej zamieszkałej pod tym samym adresem.
>>
>> Piotrek
> Pensję?

Na poczcie? Owszem, nawet pensję.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


734. Data: 2011-07-05 12:28:33

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: "hoja" <j...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iuutuk$in0$...@n...onet.pl...

> ...rozwijanie zdolności do tworzenia zdrowych więzi,
> które będą odporne na 'lokalne' kryzysy. Tego człowiek uczy się
> jeszcze na długo przed ślubem...
> _______________
> W jakich okolicznościach i jaki sposób, człowiek w stanie wolnym lub
> relatywnie zdeklarowanym(związany)
> uczy się pokonywać kryzysy w związku zalegalizowanym, który z zasady
> chrześcijańskiej ma być nierozerwalny(poza kilkoma wyjątkowymi
> sytuacjami)?

Np. obserwujac zachowania swoich rodziców, przechodząc kryzysy w relacjach
z nimi. Czyli uczy się już w dzieciństwie i w okresie dorastania.
Kryzys emocjonalny i chęć ucieczki od konsekwencji własnych/cudzych działań
to doznania które nie pojawiają się pierwszy raz dopiero w związku z 'nową'
osobą.
____________
Mmmm. Wielce uproszczone pobożne życzenie(myślenie Twoje).

--
hoja
"Nigdy! Przenigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do
swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


735. Data: 2011-07-05 12:41:24

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-07-04 23:26, Piotrek pisze:
> On 2011-07-04 23:10, medea wrote:
>>> A może by tak nieco osłabić ten warunek po przecinku? :-)
>>
>> Ciężko. No bo jak ktoś sobie wybierze żyć - na ten przykład - z
>> kradzieży, to trudno mi będzie jego wybór zaakceptować. ;)
>
> Nawet wtedy, jeśli dla tego przykładu okrada okupanta podczas wojny? :-)
> IMHO za to to chyba dawali medale, a przynajmniej było na taką
> działalność przyzwolenie :-)

Hm, tu już mamy rozszerzenie tematu o hierarchię wartości w sytuacjach
ekstremalnych. I odpowiedź w tym wypadku wcale nie jest taka łatwa i
oczywista IMO. No bo jeśli kradnie okupantowi - dajmy na to - żywność po
to, żeby się podzielić z głodującymi ziomkami, to ok, ale jeśli po to,
by im sprzedać i się na nich dorobić, to nie wiem, czy byłbyś skłonny
taką postawę zaakceptować. ;) Czyli liczą się też intencje. I druga
sprawa - w w sytuacji wojny nie obowiązują normalne zasady prawa.
Pisałam jednak na takich założeniach, że wszyscy godzimy się
(przynajmniej w domyśle) na jakiś stan rzeczy, np. prawny, lub po prostu
mu podlegamy. Możemy oczywiście też "stanu rzeczy" nie akceptować i
przeciwko niemu występować, ale wtedy musimy liczyć się z tym, że nasze
postępowanie może nie być akceptowane przez innych IMO.

>
> Bardziej odniosłem się do tego, że (prawdopodobnie) każdy nietrywialny
> wybór ma na kogoś wpływ (w kogoś uderza). Co najwyżej możemy nie
> zidentyfikować potencjalnego "uderzonego", mylnie interpretując, że
> takowy nie istnieje.

Tak, to racja, że każdy wybór może w dalszej konsekwencji w kogoś
uderzać, dlatego że w sprawach bardzo złożonych zwykle ścierają się
różne hierarchie wartości, które trzeba jakoś wyważyć i starać się
pogodzić. Życie nie jest takie proste. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


736. Data: 2011-07-05 12:42:58

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> szukaj wiadomości tego autora

On 2011-07-05 14:11, Ikselka wrote:
> Pensję?

Dowolny przekaz pieniężny, w tym pensję.

Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


737. Data: 2011-07-05 13:01:19

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-07-05 11:45, R pisze:
>
>
> U każdego kiedy indziej i w innej sytuacji ;).
> A poważnie - na potrzeby urzędowe należałoby przyjąć, że w momencie
> przeczytania i potwierdzenia podpisem, że się przeczytało.

Aha, czyli chodziło Ci o _formalne_ uświadomienie. OK, rozumiem.

>
> Podsumowując (bo chyba istota dyskusji się nam rozjechała).

Też mam takie wrażenie.

> Jeżeli poprawiać to prawo i usunąć zapis o zakazie wiązania się bez
> zgody sądu - w moim odczuciu trzeba dać coś w zamian (zmiejszającego
> prawdopodobieństwo nieświadomości jednej ze stron). Ja zaproponowałam
> ankietę-oświadczenie, z którym zapoznałyby się obie strony.

Rozumiem. Jest to jakieś rozwiązanie i jest o tyle dobre, że równo
traktuje wszystkich - każdy musi taką ankietę wypełnić i się pod nią
podpisać. Uważam jednak, że taka ankieta niewiele zmieni i nikogo raczej
przed niczym nie zabezpieczy, bo jeśli druga osoba chce coś ukryć, to
ukryje. I mogą być to równie (lub nawet więcej) ważące na przyszłym
pożyciu małżeńskim sprawy co choroba psychiczna.
Co do samej choroby, to mam wrażenie, że jest to ciekawa furtka właśnie
do uzyskania szybkiego rozwodu lub unieważnienia małżeństwa.


> W trakcie pisania objętość ankiety się rozrosła - bo skoro już jest to
> można tam też ująć i inne ważne kwestie ( ;) ).

Jasne! Można jeszcze zapytać o ewentualne nieślubne dzieci lub występy
wybranki w filmach porno. Konsekwencje niewiedzy o takich sprawach mogą
okazać się bardzo przykre w przyszłości. ;)

> Pierwotnie chodziło mi jedynie o zapewnienie możliwości podjęcia
> świadomej zgody małżeńskiej w zakresie występowania zaburzeń
> psychicznych u przynajmniej jednej ze stron.

Tak, tylko zastanawiam się, czy to faktycznie coś by zmieniło.

> Tak jak nie upieram się, że to obecne prawo musi zostać, tak też nie
> upierałabym się przy ankiecie/oświadczeniu. Jeżeli ktoś inny
> zaproponuje coś co będzie spełniać te funkcję - uznam, że jest to
> dobra propozycja. Ale też w wyniku tej dyskusji skłaniam się coraz
> bardziej w kierunku "obozu" - "lepiej tego prawa nie zmieniać".

Według mnie wystarczy instytucja ubezwłasnowolnienia. Jeżeli ktoś jest
zdolny do tego, by głosować, zaciągać kredyty, pracować i płacić
podatki, to nie rozumiem, dlaczego nie miałby móc zawierać związku
małżeńskiego. Prędzej wprowadziłabym ograniczenia w płodzeniu dzieci. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


738. Data: 2011-07-05 13:15:30

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "hoja" <j...@k...pl> napisał w wiadomości
news:iuv01i$r53$1@news.onet.pl...
> Np. obserwujac zachowania swoich rodziców, przechodząc kryzysy w relacjach
> z nimi. Czyli uczy się już w dzieciństwie i w okresie dorastania.
> Kryzys emocjonalny i chęć ucieczki od konsekwencji własnych/cudzych
> działań
> to doznania które nie pojawiają się pierwszy raz dopiero w związku z
> 'nową'
> osobą.
> ____________
> Mmmm. Wielce uproszczone pobożne życzenie(myślenie Twoje).

To Pan może uzupełni wtedy - zamiast wydawać opinie. My się znamy ? :)
Czy Pan optuje może za opcją, że ślub kościelny ma specjalną pozytywną
funkcję w dojrzewaniu człowieka do małżeństwa i wychowania dzieci ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


739. Data: 2011-07-05 13:40:16

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 05 Jul 2011 14:42:58 +0200, Piotrek napisał(a):

> On 2011-07-05 14:11, Ikselka wrote:
>> Pensję?
>
> Dowolny przekaz pieniężny, w tym pensję.
>


Znaczy to, że lokator zamieszkały w danym mieszkaniu może pobrać pieniądze
właściciela tego mieszkania, który jest w nim zameldowany. Rozumiem.
3-)

--
XL
Prawda o GMO:
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
YQPpgy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


740. Data: 2011-07-05 13:55:00

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> szukaj wiadomości tego autora

On 2011-07-05 15:40, Ikselka wrote:
>
> Znaczy to, że lokator zamieszkały w danym mieszkaniu może pobrać pieniądze
> właściciela tego mieszkania, który jest w nim zameldowany. Rozumiem.
> 3-)
>

Zawsze możesz zastrzec niewydawanie. Ale by default istotnie może pobrać.

Tu masz stosowny przepis (prawa pocztowego - zostawiłem tylko istotne
fragmenty):
"Art. 26.
[...]
2. Przesyłka, jeżeli nie jest nadana na poste restante, może być także
wydana ze skutkiem doręczenia:
[...]
3) osobie pełnoletniej zamieszkałej razem z adresatem, jeżeli adresat
nie złożył w placówce operatora zastrzeżenia w zakresie doręczenia
przesyłki rejestrowanej lub przekazu pocztowego:
a) pod adresem wskazanym na przesyłce, przekazie pocztowym lub w
umowie o świadczenie usługi pocztowej,
b) w placówce operatora;
3. Przepisy ust. 2 nie naruszają przepisów innych ustaw dotyczących
sposobu, zasad i trybu doręczeń.
[...]
5. Do doręczenia kwoty pieniężnej określonej w przekazie pocztowym, z
wyłączeniem przekazów nadanych na poste restante, stosuje się
odpowiednio przepisy ust. 2 pkt 1 lit. b oraz pkt 2-6.
[...]
"

Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 60 ... 73 . [ 74 ] . 75 ... 80 ... 120 ... 134


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

odpowiedzialnosc
Odpalą?
Bogatego stać.
pelnia, ba, zacmiernie nawet
Nie widzicie? Pewnie, że nie.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »