| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-23 13:49:10
Temat: Dżem truskawkowyWitam wszystkich. Truskawki są przepyszne.
Sporą ich część zamroziłam, kompotem tez sie już opiliśmy, więc pora na
dżemik.
Proszę o jakiś przepisik na dżem z truskaweczek.
Dzięki bardzo.
Z.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-06-23 17:19:19
Temat: Re: Dżem truskawkowy
Użytkownik zuzanna <z...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9h26k6$ern$...@n...tpi.pl...
> Witam wszystkich. Truskawki są przepyszne.
> Sporą ich część zamroziłam, kompotem tez sie już opiliśmy, więc pora na
> dżemik.
> Proszę o jakiś przepisik na dżem z truskaweczek.
> Dzięki bardzo.
> Z.
zerknij 30 maja tego roku na post pt: dzem truskawkowy - sloiki
Jola L-L
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-23 17:29:51
Temat: Re: Dżem truskawkowyOd: "zuzanna" <z...@m...pl>
>Proszę o jakiś przepisik na dżem z truskaweczek.
Kilo oczyszczonych truskawek (tych bardziej dojrzalych) zmiazdzyc
(ja uzywam tluczka do ziemniakow, tego ze spiralka), wsypac 75 dkg
cukru, zagotowac na malutkim ogniu. pogotowac, mieszajac. Uwaga!
Burzy sie, lepiej gotowac w glebszym rondlu!
Jak sie wygotuje ok. polowa soku, zestawic z ognia, wlozyc kilo
oczyszczonych truskawek (mniej dojrzalych, moga byc nawet zielone).
Zamieszac, niech postoja w syropie truskawkowym ze trzy godziny.
Potem pomalutku zagotowac, mieszajac. Gotowac kolo godziny,
mieszajac, zestawic z ognia. Jak ostygnie, znow pomalu zagotowac.
Uwaga, przez pierwsze godziny gotowania lubi kipiec - trzeba
pilnowac. W razie naglej potrzeby mozna kropnac zimna woda, zestawic
z ognia, odczekac az piana opadnie (mieszajac), znow na ogien, itd.
Dobry dzem gotuje sie 2 - trzy dni, z tym ze tylko pierwszego dnia
kipi. Drugiego i trzeciego dnia wlaczam 2-3 razy dziennie, gotujac
pomalutku po ok. godzinie.
Trzeciego dnia po drugim gotowaniu wkladac do sloikow, przykryc
recznikiem lub kocykiem, po nocy mozna chowac na polki spizarni.
Jesli ktos lubi dzem bardzo slodki - mozna dac 75 dkg cukru na
kilogram oczyszczonych owocow. Ja wole mniej slodki.
Robilam tez wariacje na bazie truskwek - dodajac do nich owoce,
ktore akurat sie pokazaly (maliny, jagody, porzeczki).
Joanna
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-23 18:01:38
Temat: Re: Dżem truskawkowy> > Witam wszystkich. Truskawki są przepyszne.
> > Sporą ich część zamroziłam, kompotem tez sie już opiliśmy, więc pora na
> > dżemik.
> > Proszę o jakiś przepisik na dżem z truskaweczek.
> > Dzięki bardzo.
> > Z.
>
> zerknij 30 maja tego roku na post pt: dzem truskawkowy - sloiki
Dzięki za podpowiedź. Na pewno skorzystam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-25 06:54:17
Temat: Re: Dżem truskawkowyJoanna Siekierska wrote:
> (...)
> Trzeciego dnia po drugim gotowaniu wkladac do sloikow, przykryc
> recznikiem lub kocykiem, po nocy mozna chowac na polki spizarni.
> Jesli ktos lubi dzem bardzo slodki - mozna dac 75 dkg cukru na
> kilogram oczyszczonych owocow. Ja wole mniej slodki.
A nie trzeba pasteryzowac?
> Robilam tez wariacje na bazie truskwek - dodajac do nich owoce,
> ktore akurat sie pokazaly (maliny, jagody, porzeczki).
A ja sie zastanawiam, czy mozna dodac rabarbaru do dzemu na zime?
Czy ktos probowal?
Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |