« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-04-11 19:59:54
Temat: Dzieci - razem czy osobno?Buduje nam się mieszkanie. 70 m2, 3 pokoje.
Rodzina 2 + 2, dzieci różnica wieku 5 lat.
I tak się zastanawiam nad pewną kwestią:
dzieci razem w jednym pokoju czy osobno w dwóch.
Jeśli bym nie przestawiała ścian i zostawiła tak jak jest na planie to
pokoje mają metraż - 18 m2, 13 m2 i 10 m2. Wtedy dwa pokoje osobno dla
dzieci, my ze spaniem w dużym.
Jest możliwość tak poprzestawiania ścian że będzie duży pokój razem
z aneksem kuchennym ok 26 m2, pokój 16 m2 i 7 m2.
Wtedy ten 16 m byłby wspólny dla dzieci, a klitka 7m na naszą sypialnię.
Jak Wy byście zrobili? Ulokowali dzieci razem czy osobno?
Jakie za a jakie przeciw wspólnego i oddzielnego pokoju dla dzieci?
--
Pozdrawiam
Sylwia
Piotrek (3-01-2001)
Maciek (30-11-2005)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-04-11 20:13:12
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?Użytkownik "Szpilka" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:evjerp$8ps$1@node1.news.atman.pl...
>
> Jak Wy byście zrobili? Ulokowali dzieci razem czy osobno?
> Jakie za a jakie przeciw wspólnego i oddzielnego pokoju dla dzieci?
Osobno. Dzieci też potrzebują trochę prywatności, a im większe będą tym tej
prywatności bedą potrzebować częściej. Nasze mają dosłownie po kilka metrów,
ale każde własny pokój.
"mój jest ten kawałek podłogi..." ;-)
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-04-11 20:13:52
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?Szpilka napisał(a):
> Jest możliwość tak poprzestawiania ścian że będzie duży pokój razem
> z aneksem kuchennym ok 26 m2, pokój 16 m2 i 7 m2.
Nie dasz rady w 7m2, dostaniesz klaustrofobii
> Jak Wy byście zrobili? Ulokowali dzieci razem czy osobno?
> Jakie za a jakie przeciw wspólnego i oddzielnego pokoju dla dzieci?
Nie masz wyboru za bardzo, albo Ty się męczysz, albo dzieci razem. Ja
bym ulokowała dzieci razem
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-04-11 20:15:09
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?Szpilka napisał(a):
> Buduje nam się mieszkanie. 70 m2, 3 pokoje.
Zazdroszczę niezmiernie, ja mam dziuplę 38,5m z imo za dużym balkonem.
> Rodzina 2 + 2, dzieci różnica wieku 5 lat.
> I tak się zastanawiam nad pewną kwestią:
> dzieci razem w jednym pokoju czy osobno w dwóch.
> Jeśli bym nie przestawiała ścian i zostawiła tak jak jest na planie to
> pokoje mają metraż - 18 m2, 13 m2 i 10 m2. Wtedy dwa pokoje osobno dla
> dzieci, my ze spaniem w dużym.
> Jest możliwość tak poprzestawiania ścian że będzie duży pokój razem
> z aneksem kuchennym ok 26 m2, pokój 16 m2 i 7 m2.
> Wtedy ten 16 m byłby wspólny dla dzieci, a klitka 7m na naszą sypialnię.
To są chłopcy zawsze się dogadają, bo w sumie problem pojawia się, gdy z
dzieciaków stają się nastolatkami. W moim domu rodzinnym bracia mieli
wspólny pokój, ja własny, rodzice sypialnię/salon i bardzo dobrze to
funkcjonowało.
> Jak Wy byście zrobili? Ulokowali dzieci razem czy osobno?
> Jakie za a jakie przeciw wspólnego i oddzielnego pokoju dla dzieci?
Wspólny pokój dla chłopaków, a Wy sypialnię. Będziecie mieć swoją oazę
spokoju. W wielu rodzinach widziałam taki układ, że dzieci tej samej
płci mają wspólny pokój, rodzice sypialnię, a trzeci jest miejscem,
gdzie się razem spędza czas.
Mi się marzy mały domek, może już niedługo :)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-04-11 20:21:42
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
news:461d2b5c$0$13205$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Użytkownik "Szpilka" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:evjerp$8ps$1@node1.news.atman.pl...
>>
>> Jak Wy byście zrobili? Ulokowali dzieci razem czy osobno?
>> Jakie za a jakie przeciw wspólnego i oddzielnego pokoju dla dzieci?
>
> Osobno. Dzieci też potrzebują trochę prywatności, a im większe będą tym
> tej prywatności bedą potrzebować częściej.
No właśnie ta prywatność.
Kurcze oni na razie mali.
I tu się własnie waham między ich prywatnością a moją.
Bo bym chciała mieć osobną sypialnię.
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-04-11 20:23:29
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?
Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:evjfi5$2rs$2@news.onet.pl...
> Szpilka napisał(a):
>
>> Jest możliwość tak poprzestawiania ścian że będzie duży pokój razem
>> z aneksem kuchennym ok 26 m2, pokój 16 m2 i 7 m2.
>
> Nie dasz rady w 7m2, dostaniesz klaustrofobii
Ale te 7 m na sypialnię by było.
Więc za dużo tam bym nie przebywała.
Zresztą jeśli już to z zamkniętymi oczami ;-)
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-04-11 20:28:03
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?
Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:evjfo1$6e1$1@node1.news.atman.pl...
> Szpilka napisał(a):
>> Buduje nam się mieszkanie. 70 m2, 3 pokoje.
>
> Zazdroszczę niezmiernie, ja mam dziuplę 38,5m z imo za dużym balkonem.
Ja teraz mam 47 m2 i mi ciasno. A balkony mam dwa i ten drugi na huk mi :-)
>> Rodzina 2 + 2, dzieci różnica wieku 5 lat.
>> I tak się zastanawiam nad pewną kwestią:
>> dzieci razem w jednym pokoju czy osobno w dwóch.
>> Jeśli bym nie przestawiała ścian i zostawiła tak jak jest na planie to
>> pokoje mają metraż - 18 m2, 13 m2 i 10 m2. Wtedy dwa pokoje osobno dla
>> dzieci, my ze spaniem w dużym.
>> Jest możliwość tak poprzestawiania ścian że będzie duży pokój razem
>> z aneksem kuchennym ok 26 m2, pokój 16 m2 i 7 m2.
>> Wtedy ten 16 m byłby wspólny dla dzieci, a klitka 7m na naszą sypialnię.
>
> To są chłopcy zawsze się dogadają, bo w sumie problem pojawia się, gdy z
> dzieciaków stają się nastolatkami.
No więc też tak myślę. Ale po rodzinie rózne głosy, jedni że tak leoiej inni
że tak.
Ja miałam z siostrą razem pokój (ok 12m2) a ona młodsza ode mnie o 9 lat i
IMO był to problem.
Między moimi chłopakami mniejsza różnica wieku więc się łudzę że może będzie
lepiej.
> W moim domu rodzinnym bracia mieli wspólny pokój, ja własny, rodzice
> sypialnię/salon i bardzo dobrze to funkcjonowało.
No ja bym jeszcze jeden plus miała - osobną sypialnię.
>> Jak Wy byście zrobili? Ulokowali dzieci razem czy osobno?
>> Jakie za a jakie przeciw wspólnego i oddzielnego pokoju dla dzieci?
>
> Wspólny pokój dla chłopaków, a Wy sypialnię. Będziecie mieć swoją oazę
> spokoju. W wielu rodzinach widziałam taki układ, że dzieci tej samej płci
> mają wspólny pokój, rodzice sypialnię, a trzeci jest miejscem, gdzie się
> razem spędza czas.
Tak to sobie wyobrażam właśnie :-)
> Mi się marzy mały domek, może już niedługo :)
Mi też się marzy :-)
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-04-11 20:28:44
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?Szpilka napisał(a):
> Ale te 7 m na sypialnię by było.
> Więc za dużo tam bym nie przebywała.
> Zresztą jeśli już to z zamkniętymi oczami ;-)
No właśnie akuratnie na duże łóżko, szafę i innych parę pierdół tylko
dla Was.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-04-11 20:32:50
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
news:461d2b5c$0$13205$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Użytkownik "Szpilka" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:evjerp$8ps$1@node1.news.atman.pl...
>>
>> Jak Wy byście zrobili? Ulokowali dzieci razem czy osobno?
>> Jakie za a jakie przeciw wspólnego i oddzielnego pokoju dla dzieci?
>
> Osobno. Dzieci też potrzebują trochę prywatności, a im większe będą tym
> tej prywatności bedą potrzebować częściej. Nasze mają dosłownie po kilka
> metrów, ale każde własny pokój.
> "mój jest ten kawałek podłogi..." ;-)
A rodzice to nie potrzebują prywatności?!
A im większe dzieci, tym prywatność rodziców we wspólnym pokoju będzie coraz
bardziej ograniczona.
Rodzice tez maja prawo do własnego kawałka podłogi! Nawet dosłownie kilku
metrów.
Dzieci razem, rodzice razem + salon dla wszystkich
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-04-11 20:34:30
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?Szpilka napisał(a):
> Ja teraz mam 47 m2 i mi ciasno. A balkony mam dwa i ten drugi na huk mi :-)
Moje mieszkanie to jest w ogóle wymysł jakiegoś chorego psychicznie
architekta ;-)
> Ja miałam z siostrą razem pokój (ok 12m2) a ona młodsza ode mnie o 9 lat
> i IMO był to problem.
> Między moimi chłopakami mniejsza różnica wieku więc się łudzę że może
> będzie lepiej.
U moich braci 2,5 roku. Myślę jednak, że jak mają być kumplami to 5 lat
nie jest jakąś zaporową granicą. Moi mieli nawet układ, że jak jeden
przychodzi z dziewczyną, to na klamce coś tam sobie wisi, więc drugi
musiał sobie inaczej czas zorganizować. W sumie to więcej z tego śmiechu
było, niż problemu.
>> W moim domu rodzinnym bracia mieli wspólny pokój, ja własny, rodzice
>> sypialnię/salon i bardzo dobrze to funkcjonowało.
> No ja bym jeszcze jeden plus miała - osobną sypialnię.
Dokładnie tak samo to widzę.
>> Mi się marzy mały domek, może już niedługo :)
> Mi też się marzy :-)
Działkę mamy, tylko te galopujące ceny wszystkiego, co związane z
budownictwem mnie dobijają, tak czy siak klaustrofobii się nabawić nie
chcę:)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |