| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2009-08-14 08:43:58
Temat: Re: Dziecko nie nawidzące przegrywać.Aicha pisze:
> "Aicha" napisał:
>
>
>>>> Ikselkę wrodzone poważne poczucie humoru i inteligencja zawiodły.
>>>> Na manowce. Cóż, nie jesteś jej mężem :)))
>>>>
>>> Gdybym Ją spotkał kilkadziesiąt lat wcześniej lat wcześniej, to być
>>> może byłbym. No bo pomyśl sama - ładna, inteligentna, umiejąca
>>> świetnie gotować.. Czegoż facetowi więcej potrzeba do szczęścia?
>>>
>> Jak zmienię płeć, to Ci powiem.
>>
>
> Zasięgłam (;)) języka. Niektórzy zamiast awantur (ups, przepraszam,
> głośnego i dobitnego wyrażania swojego zdania) wolą jak kobieta da im
> możliwość relaksu w ciszy i spokoju, zeby nie musieli uciekać z domu na
> ryby ;D A zamiast oczekiwania od kobiety gratyfikacji za umycie kibla czy
> natrzaskanie knedli, wolą zrobienie lodzika w czasie kiedy sami kręcą
> ciasto na sernik, dajmy na to.
>
>
Pewnie że i tacy się znajdą, ale są w zdecydowanej mniejszości. Ja
podobnie jak i większość męskiego grona gustujemy w kobietach
umiejących gotować, potrafiących się dobrze ubrać, takich z którą można
by się pokazywać bez wstydu na przyjęciach .. "Myszka" domowa tego nie
zapewni..
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2009-08-14 08:49:37
Temat: Re: Dziecko nie nawidzące przegrywać.Użytkownik "jadrys" napisał:
> >>>> Ikselkę wrodzone poważne poczucie humoru i inteligencja zawiodły.
> >>>> Na manowce. Cóż, nie jesteś jej mężem :)))
> >>> Gdybym Ją spotkał kilkadziesiąt lat wcześniej lat wcześniej, to być
> >>> może byłbym. No bo pomyśl sama - ładna, inteligentna, umiejąca
> >>> świetnie gotować.. Czegoż facetowi więcej potrzeba do szczęścia?
> > Zasięgłam (;)) języka. Niektórzy zamiast awantur (ups, przepraszam,
> > głośnego i dobitnego wyrażania swojego zdania) wolą jak kobieta da im
> > możliwość relaksu w ciszy i spokoju, zeby nie musieli uciekać z domu
> > na ryby ;D A zamiast oczekiwania od kobiety gratyfikacji za umycie
> > kibla czy natrzaskanie knedli, wolą zrobienie lodzika w czasie kiedy
> > sami kręcą ciasto na sernik, dajmy na to.
> Pewnie że i tacy się znajdą, ale są w zdecydowanej mniejszości. Ja
> podobnie jak i większość męskiego grona gustujemy w kobietach
> umiejących gotować, potrafiących się dobrze ubrać, takich z którą można
> by się pokazywać bez wstydu na przyjęciach .. "Myszka" domowa tego
> nie zapewni..
Chyba znów nie zrozumiałeś moich intencji. Mówi się trudno :)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2009-08-14 10:10:23
Temat: Re: Dziecko nie nawidzące przegrywać.
Duch napisał(a):
> "XL" <i...@g...pl> wrote in message
> news:xjtngxwl02gy.1wy64pmu9sgcv.dlg@40tude.net...
>
> > Koniecznie co� z tym zr�b. Inaczej, kiedy doro�nie i np. rzuci go
> > dziewczyna, nie umiej�c znie�� pora�ki zabije j� kilkunastoma ciosami
> > scyzoryka, jak w miniony wtorek ch�opak zabi� kole�ank� mojej c�rki (z
> > klasy licealnej), kiedy ta chcia�a z nim zerwa�...
>
> O ile sobie przypominam, dawniej bylo tak ze jak dziewczyna rzucila
> jegomoscia,
> to ten albo piďż˝ albo robiďż˝ sobie cos zlego.
> Dzisiaj -> jegomosc zabija ukochanďż˝.
>
> Paranoja.
> Jakis syndrom nowych czas�w?
>
> Pozdr,
> Duch
Teraz raczej się nie przejmują tak bardzo, bo jest łatwiejsza wymiana
jednej baby na drugą babę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2009-08-14 13:54:36
Temat: Re: Dziecko nie nawidzące przegrywać.Aicha pisze:
> Użytkownik "jadrys" napisał:
>
>
>>>>>> Ikselkę wrodzone poważne poczucie humoru i inteligencja zawiodły.
>>>>>> Na manowce. Cóż, nie jesteś jej mężem :)))
>>>>>>
>>>>> Gdybym Ją spotkał kilkadziesiąt lat wcześniej lat wcześniej, to być
>>>>> może byłbym. No bo pomyśl sama - ładna, inteligentna, umiejąca
>>>>> świetnie gotować.. Czegoż facetowi więcej potrzeba do szczęścia?
>>>>>
>>> Zasięgłam (;)) języka. Niektórzy zamiast awantur (ups, przepraszam,
>>> głośnego i dobitnego wyrażania swojego zdania) wolą jak kobieta da im
>>> możliwość relaksu w ciszy i spokoju, zeby nie musieli uciekać z domu
>>> na ryby ;D A zamiast oczekiwania od kobiety gratyfikacji za umycie
>>> kibla czy natrzaskanie knedli, wolą zrobienie lodzika w czasie kiedy
>>> sami kręcą ciasto na sernik, dajmy na to.
>>>
>> Pewnie że i tacy się znajdą, ale są w zdecydowanej mniejszości. Ja
>> podobnie jak i większość męskiego grona gustujemy w kobietach
>> umiejących gotować, potrafiących się dobrze ubrać, takich z którą można
>> by się pokazywać bez wstydu na przyjęciach .. "Myszka" domowa tego
>> nie zapewni..
>>
>
> Chyba znów nie zrozumiałeś moich intencji. Mówi się trudno :)
>
>
No niestety - z żalem muszę przyznać że nie zrozumiałem.. :-[ Aicha -
czy Ty nie pracujesz przy jakimś szyfrowaniu danych? Tak że ta zawiłość
w formułowaniu treści weszła Ci w krew?
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2009-08-14 13:55:05
Temat: Re: Dziecko nie nawidzące przegrywać.Aicha pisze:
> Użytkownik "jadrys" napisał:
>
>
>>>> A swoją drogą - co oznaczają te literki "ddd"? Jestem w usenecie
>>>> nowicjuszem, kompletnym laikiem i przez to nie obeznaje się na tych
>>>> wszystkich skrótach..
>>>>
>>> Śmieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeech.
>>>
>> No i co Cię tak rozśmieszyło?? Ty wszystko wiesz od razu ?
>>
>
> Chyba pomyliłeś adresata. Ikselka wybuchnęła śmiechem na Twoje dictum o
> (rzekomym, wg niej) 9-latku w agencji towarzyskiej. Ale przecież Ty
> jesteś facetem, więc nie łapiesz tych niuansów.
>
>
Łapię niuanse, ale jak zobaczyłem ten szereg liter "d" to najnormalniej
w świecie zgłupiałem.
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2009-08-14 14:16:35
Temat: Re: Dziecko nie nawidzące przegrywać.Użytkownik "jadrys" napisał:
> >>>> A swoją drogą - co oznaczają te literki "ddd"? Jestem w usenecie
> >>>> nowicjuszem, kompletnym laikiem i przez to nie obeznaje się na
tych
> >>>> wszystkich skrótach..
> >>> Śmieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeech.
> >> No i co Cię tak rozśmieszyło?? Ty wszystko wiesz od razu ?
> > Chyba pomyliłeś adresata. Ikselka wybuchnęła śmiechem na Twoje dictum
> > o (rzekomym, wg niej) 9-latku w agencji towarzyskiej. Ale przecież Ty
> > jesteś facetem, więc nie łapiesz tych niuansów.
> Łapię niuanse, ale jak zobaczyłem ten szereg liter "d" to najnormalniej
> w świecie zgłupiałem.
No więc Ci napisałam 3 posty wyżej, co one oznaczają, nic więcej.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2009-08-14 14:23:39
Temat: Re: Dziecko nie nawidzące przegrywać.Użytkownik "jadrys" napisał:
> >>>>>> Ikselkę wrodzone poważne poczucie humoru i inteligencja
> >>>>>> zawiodły. Na manowce. Cóż, nie jesteś jej mężem :)))
> >>>>> Gdybym Ją spotkał kilkadziesiąt lat wcześniej lat wcześniej, to
> >>>>> być może byłbym. No bo pomyśl sama - ładna, inteligentna,
> >>>>> umiejąca świetnie gotować.. Czegoż facetowi więcej potrzeba do
> >>>>> szczęścia?
> >>> Zasięgłam (;)) języka. Niektórzy zamiast awantur (ups, przepraszam,
> >>> głośnego i dobitnego wyrażania swojego zdania) wolą jak kobieta da
> >>> im możliwość relaksu w ciszy i spokoju, zeby nie musieli uciekać z
> >>> domu na ryby ;D A zamiast oczekiwania od kobiety gratyfikacji za
> >>> umycie kibla czy natrzaskanie knedli, wolą zrobienie lodzika w
> >>> czasie kiedy sami kręcą ciasto na sernik, dajmy na to.
> >> Pewnie że i tacy się znajdą, ale są w zdecydowanej mniejszości. Ja
> >> podobnie jak i większość męskiego grona gustujemy w kobietach
> >> umiejących gotować, potrafiących się dobrze ubrać, takich z którą
> >> można by się pokazywać bez wstydu na przyjęciach .. "Myszka"
> >> domowa tego nie zapewni..
> > Chyba znów nie zrozumiałeś moich intencji. Mówi się trudno :)
> No niestety - z żalem muszę przyznać że nie zrozumiałem.. :-[ Aicha -
> czy Ty nie pracujesz przy jakimś szyfrowaniu danych? Tak że ta zawiłość
> w formułowaniu treści weszła Ci w krew?
Muszę się kamuflować przed zazdrosnym mę... a nie, już nie muszę :DDD
Typ kobiety, o której pisałam, z pewnością nie zalicza się do myszy ani
kur (przepraszam, Qro!, that's nothing personal!), a raczej wręcz
przeciwnie. I dalej - jak krowie na rowie - XL uważa, że z tym synem
swojej kobiety w ag. tow. popełniłeś żart. Chiba przeceniła Twoje
poczucie humoru :>
--
Pozdrawiam - Aicha (odszyfrowana)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2009-08-14 14:58:25
Temat: Re: Dziecko nie nawidzące przegrywać.Aicha pisze:
> Użytkownik "jadrys" napisał:
>
>
>>>>>> A swoją drogą - co oznaczają te literki "ddd"? Jestem w usenecie
>>>>>> nowicjuszem, kompletnym laikiem i przez to nie obeznaje się na
>>>>>>
> tych
>
>>>>>> wszystkich skrótach..
>>>>>>
>>>>> Śmieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeech.
>>>>>
>>>> No i co Cię tak rozśmieszyło?? Ty wszystko wiesz od razu ?
>>>>
>>> Chyba pomyliłeś adresata. Ikselka wybuchnęła śmiechem na Twoje dictum
>>> o (rzekomym, wg niej) 9-latku w agencji towarzyskiej. Ale przecież Ty
>>> jesteś facetem, więc nie łapiesz tych niuansów.
>>>
>> Łapię niuanse, ale jak zobaczyłem ten szereg liter "d" to najnormalniej
>> w świecie zgłupiałem.
>>
>
> No więc Ci napisałam 3 posty wyżej, co one oznaczają, nic więcej.
>
Teraz już wiem.. Dzięki Tobie. Dzięki za info...
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2009-08-14 14:59:25
Temat: Re: Dziecko nie nawidzące przegrywać.Aicha pisze:
> Użytkownik "jadrys" napisał:
>
>
>>>>>>>> Ikselkę wrodzone poważne poczucie humoru i inteligencja
>>>>>>>> zawiodły. Na manowce. Cóż, nie jesteś jej mężem :)))
>>>>>>>>
>>>>>>> Gdybym Ją spotkał kilkadziesiąt lat wcześniej lat wcześniej, to
>>>>>>> być może byłbym. No bo pomyśl sama - ładna, inteligentna,
>>>>>>> umiejąca świetnie gotować.. Czegoż facetowi więcej potrzeba do
>>>>>>> szczęścia?
>>>>>>>
>>>>> Zasięgłam (;)) języka. Niektórzy zamiast awantur (ups, przepraszam,
>>>>> głośnego i dobitnego wyrażania swojego zdania) wolą jak kobieta da
>>>>> im możliwość relaksu w ciszy i spokoju, zeby nie musieli uciekać z
>>>>> domu na ryby ;D A zamiast oczekiwania od kobiety gratyfikacji za
>>>>> umycie kibla czy natrzaskanie knedli, wolą zrobienie lodzika w
>>>>> czasie kiedy sami kręcą ciasto na sernik, dajmy na to.
>>>>>
>>>> Pewnie że i tacy się znajdą, ale są w zdecydowanej mniejszości. Ja
>>>> podobnie jak i większość męskiego grona gustujemy w kobietach
>>>> umiejących gotować, potrafiących się dobrze ubrać, takich z którą
>>>> można by się pokazywać bez wstydu na przyjęciach .. "Myszka"
>>>> domowa tego nie zapewni..
>>>>
>>> Chyba znów nie zrozumiałeś moich intencji. Mówi się trudno :)
>>>
>> No niestety - z żalem muszę przyznać że nie zrozumiałem.. :-[ Aicha -
>> czy Ty nie pracujesz przy jakimś szyfrowaniu danych? Tak że ta zawiłość
>> w formułowaniu treści weszła Ci w krew?
>>
>
> Muszę się kamuflować przed zazdrosnym mę... a nie, już nie muszę :DDD
>
Zawsze jest ktoś przed kim trzeba się kamuflować. :-(
> Typ kobiety, o której pisałam, z pewnością nie zalicza się do myszy ani
> kur (przepraszam, Qro!, that's nothing personal!), a raczej wręcz
> przeciwnie. I dalej - jak krowie na rowie - XL uważa, że z tym synem
> swojej kobiety w ag. tow. popełniłeś żart. Chiba przeceniła Twoje
> poczucie humoru :>
>
Nie wiem skąd taki pomysł, te literki (śmiech) mogły oznaczać wszystko,
np aprobatę dla mojego postępowania.. Myślą że akurat Ona doskonale
sobie zdawała sprawę z tego że napisałem prawdę... w odróżnieniu od
innych - tych co to uważają że najlepszą receptą na życie jest
zakazywanie i nakazywanie... i różne ograniczenia.
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2009-08-14 15:04:49
Temat: Re: Dziecko nie nawidzące przegrywać.Użytkownik "jadrys" napisał:
> > XL uważa, że z tym synem
> > swojej kobiety w ag. tow. popełniłeś żart. Chiba przeceniła
> > Twoje poczucie humoru :>
> Nie wiem skąd taki pomysł, te literki (śmiech) mogły oznaczać
> wszystko, np aprobatę dla mojego postępowania.. Myślą że
> akurat Ona doskonale sobie zdawała sprawę z tego że napisałem
> prawdę...
Stąd (nie czytasz uważnie swojej ulubionej autorki! nieładnie!):
" > Co? Nie zajarzyłaś jeszcze, że jądryś na poważnie?
>
> Ewa
XL: Zupełnie jak mój TŻ: jego żarty "na poważnie" dla niektórych są na
tyle niedostępne, że te osoby wolą się obrazić, niż przyznać, ze nie
zrozumiały..."
Ot, takie niuansiki...
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |