Data: 2005-05-08 19:04:36
Temat: Dzis spojrzalem smierci w oczy
Od: "Bluzgacz" <b...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
ale sie speszyla...
A sprawa polega na tym, ze pare dni temu zjebala mi sie lodowka i
zadzwonilem do jednego speca aby ja naprawil
Jako ze lodowa ma sterowanie elektroniczne, to gosciu zresetowal cale
ustrojstwo, cos pogrzebal z tylu i pojechal w pizdu
I niby teraz dziala ale chlodzi za mocno, do tego pracuje glosniej
nieustannie choc nie powinna.
A prad wpierdala i wpierdala jak nigdy przedtem, czego moja poznanska natura
zniesc nie moze
Zatem odkrecilem uklad i zaczalem go wypinac (odlaczac sterowanie od
mechanizmu chlodzacego).
Jako ze przewody maja plastikowa obudowe to nie odlaczalem jej od pradu,
tylko zabralem sie do tego golymi lapami. Mimo tego, ze robilem to bardzo
delikatnie, to palce mi sie zsunely wprost na nieobudowany uklad i przewody.
Jak mnie pierdolnelo to az odskoczylem i ciemno zrobilo mi sie przed oczami.
Nie powiem - jazda niezla, ale sobie pomyslalem, ze dobrze iz nie bylem na
boso albo nie mialem mokrych rak, bo juz nigdy nie zjebalbym kogokolwiek na
psp.
--
Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html
|